Co się dzieje z nawierzchnią wysypaną tłuczniem/klińcem po zimie (po odsnieżaniu)?

[Gagata]

Tak się zastanawiam - może to głupie pytanie...
Ale jeśli taką nawierzchnię z maleńkich kamyczków zasypuje śnieg i jest odśnieżana to czy po odwilży nie okazuje się, że cała ta nawierzchnia lata po ogrodzie porozrzucana wraz ze śniegiem??
..pytam serio..

[jamles]

cała to nie lata, ale zawsze się coś tam do łopaty przyklei

[Gagata]

Dzięki Jamles.
Czyli trzeba się liczyc z jakimis poprawkami/uzupełnieniami po zimie?

[Elfir]

tak. Takie nawierzchnie trzeba co jakiś czas odnawiać.

[Margoth*]

A czy z tych kamyczków masz podjazd albo ścieżkę od furtki do domu, że musisz ją odśnieżać? Ja bym poczekała na roztopy.

[Blechert]

Normalne dziury robią się. Trzeba zagrabić i wyrównać.

[Monika B]

Trzeba co jakiś czas poprawić, dorzucić kamieni, wyrównać, ale po kilku latach, jak to się dobrze ubije, to roboty jest coraz mniej i coraz rzadziej trzeba gruzu dowozić. Acha - i kamyczki, to się głównie wbijają w ziemię. U mnie droga jest z górki i wcale na dole nie ma stożków usypiskowych, więc Ci się po działce raczej nie rozniesie. No chyba, że tą łopatą będziesz odśnieżać do samego spodu Ale do przejazdu wystarczy zgarnąć do zmarzniętego, a kamienie zostaną.

[Gagata]

Dziękuję Wam bardzo !

Na razie nic nie mam z taka nawierzchnią ale się noszę z takim zamiarem i byłyby to właśnie ścieżki...

[NOTO]

Jak kamyczki dostaną się do trawy to będzie zgrzyt przy procesach koszenia i wertykulacji

[Elfir]

dlatego dobrze aby ścieżka była poniżej poziomu trawnika.
Mozna też zrobić wzdłuż ścieżki rabatę oddzielającą od trawnika.