Komentarze do dziennika Majkiego

[nurni]

A może tą kosę trzeba najpierw włączyć ?
Powodzenia i serdecznie pozdrawiam.

[majki]

Hmm, włączyć ?
Idę szukać gniazdka

[PaF*]

Widziałem gniazdko...tam koło tego największego korzenia
Czekam na nowe fotki
Pozdro

[PaF*]

Co do kosiarek to masz rację, nie potrzeba mieć z napędem i innymi pierdołami. Ale jak założysz docelowe trawniki to przydaje się kosz, trawki nie trzeba zgrabiać, a taki sprzęt to działa jak odkurzacz do trawy, zbiera nawet ziemię. Mam taką w użytkowaniu.
Jak nie chcę zbierać trawy to zdejmuję kosz i otwieram tylny wylot, z tym, że wtedy trawa leci na kosiarza, trzeba mieć koniecznie ubranie robocze z maską na twarz i oczy. Wtedy nawet metrowej wysokości chwasty można powoli wykosić.

Po skoszeniu trawy, to działka od razu większa się wydaje. Ładny kawał roboty już wykonałeś.

Widzę, że i w Twoich stronach są miłośnicy betonowych płotów a’la mur berliński. Ja osobiście nie przepadam za takim design’em.

[majki]

Nie no, kosiarka kosz ma ... Tylko tak jak pisałeś, nie zakładam, bo zapchałby się od razu. Nie zależy mi na trawniku teraz, tylko na ograniczeniu wzrostu chwastów, a w długich spodniach i kaloszach, spokojnie można kosić
Co do płotu to fakt. Co prawda z jednej strony to sam taki chciałem Od tej strony z budynkiem gospodarczym ( ja to nazywam oborą ). Między ścianą tego budynku a granicą jest jakieś 2 m i ... wszystko kiedyś było zajęte przez syf z gilem jaki każdy na wsi ma za bud. gospodarczym - chciałem się od tego odgrodzić...
A z drugiej strony to już uparła się sąsiadka. Ja chciałem siatkę, ale teraz jak tak patrzę ( a raczej nie widzę kolejnego burdelu ), to w sumie może lepiej ? Posadzimy tam ścianę sosen, bluszcze już się rozwijają w doniczkach , będzie zielono.

[PaF*]

W takiej sytuacji jak piszesz, to ja na Twoim miejscu miałbym chyba 3 metrowej wysokości płot betonowy(do tego to on idealnie sie nadaje ), rozumiem sytuację , trzeba sobie jakoś radzić z nieprzyjemnym sąsiedztwem. Potrójny szpaler drzew załatwi ten temat.
Pozdro

[rafałek]

Gratulacje z okazji zbliżającego się Wielkiego Rozpoczęcia. Tak tak w końcu zacznie się kręcić i mam nadzieję, że będziesz miał same przyjemne sprawy do zakomunikowania i obfotografowania.
A co do betonowego płotu to może obsadzić go zywopłotem (dowolnym). To lepsze od drzew, bo drzewa jak podrosną mogą być punktem zapalnym w stosunkach z sąsiadami.

[maksiu]

Projekt zastępczej organizacji ruchu musisz wykonać we własnym zakresie, musi być on wykonany przez osobe z uprawnieniami, uzgodniony z policją i zarządcą drogi, dodatkowo za zajęcie pasa drogowego zapłacisz w gminie opłate i o ile dobrze pamiętam to chyba trzeba zglosic na 7 dni przed terminem kiedy chcesz zając ten pas. Jako pas drogowy rozumiec trzeba nie tylko drogę, ale i pobocze. Oczywiście na twojej glowie jest zalatwienie wszystkich oznaczeń (znaków) jakie będą w projekcie organizacji ruchu, najczęściej takie znaki ma wykonawca.
Przerabiałem ten temat dwa lata temu, droga o bardzo niskim nateżeniu ruchu, kupa zalatwiania, tylko po to żeby w tym czasie kiedy zająłem pas drogowy, przejechały tamtędy dwa samochody, jeden autobus i dwa ciągniki
pozdr
m.

[majki]

Dzięki Maksiu za pocieszenie
Po prostu to jest tylko wyciąganie forsy od ludzi i nic więcej. Rozumiem, że jakbym kopał coś w drodze, ale po to żeby przyjechała koparka, wrzuciła parę rur do rowu a potem grucha i to zalała to wydaje mi sie przesada. Nie będzie to trwało całych dni przecież ...
Ech ....

[Ola&Paweł]

Witam Majki,

Dopiero teraz przeczytałem cały Twój dziennik i powiem Ci, że bardzo mi się podobał. Wprawdzie na razie przygotowania do budowy, jednak czyta się je lepiej niż niejedną książkę

Mam zamiar podobnie rozpocząć, czyli powoli, ale sukcesywnie do przodu. Oczywiście nie dlatego, że jestem fanem żółwiów, oczywiście problemem jest kasa. Na razie kupujemy działkę i myślę, że będziemy walczyć tak jak Ty. W każdym razie do 30-tki chcę mieszkać w swoim domu .

Ale w sumie chciałem napisać Ci o jednym, nie wiem przy jakiej drodze masz działkę, jednak mam znajomego, pracującego w firmie zakładającej telefony. Czasami zdarzało się, że musieli występować o pozwolenie na zajmanie pasa i... najzwyczajniej tego nie robili. Oczywiście zawsze jest ryzyko, jednak chyba bym zaryzykował.

Pozdrawiam
Paweł

[PaF*]

Ale w sumie chciałem napisać Ci o jednym, nie wiem przy jakiej drodze masz działkę, jednak mam znajomego, pracującego w firmie zakładającej telefony. Czasami zdarzało się, że musieli występować o pozwolenie na zajmanie pasa i... najzwyczajniej tego nie robili. Oczywiście zawsze jest ryzyko, jednak chyba bym zaryzykował.

Zgadzam się z tym, też bym tak zrobił. Jeśli masz mało uczęszczaną drogę, to śmiało. Przecież te prace nie będą trwały miesiąc.
No chyba, że masz "wielce uczynnych i prawych obywateli w sąsiedztwie", którzy zadzwonią gdzie trzeba, a właściwie tam gdzie nie trzeba, jak dla Ciebie. Wiesz o co chodzi.

A co do zdjęć, to polecam tą stronkę:
http://www.imageshack.us/
Wrzucałem za jej pomocą fotki na nasze forum w wątku "de-dwudziestkoczwórkowców" i jak narazie są na swoim miejscu.
Po załedowaniu fotki, na dole masz kilka wierszy z różnymi adresami tego zdjęcia, to różne wilkości i rozwiązania, ja kopiowałem pierwszy adres i wklejałem w tekst. Któryś z nich pozwala na zamieszczanie miniaturek fotografii.
Pozdro

[majki]

Dzięki Ola&Paweł, zawstydzacie mnie, co ze mnie za "pisarz"
Ale dziękuję za miłe słowa.
A co do pozwolenia - nie chcę bez niego - nie wiem czy pisałem, ale miszkam przy gminie ...
To ma swoje i zalety, ale i ... wady. Np. codziennie dojeżdżający tamtędy urzędnicy do pracy ...
Ale powoli się klaruje, także wyjdę na prostą. Tzn. swój wjazd
Pozdrawiam, Majki

[PaF*]

Z tym wjazdem to ogromne koszty poniesiesz. Musisz to budować teraz, na fotkach nie widać, więc pytam, czy ty masz głęboki rów przy drodze czy jak?
Ja z wjazdem bym się nie "palił", zakopał bym betonowe rury jako przepust dla wody, zasypał ziemią czy żwirem i śmigał bym po nim. W sumie wyszłoby taniej . Szkoda wywalić 4-9 kPLN, lepiej zbierać na poważniejszy cel.
Ja bym w to miejsce kupił słupki ogrodzeniowe albo siatkę czy temu podobne. Kolega mi mówił, że stal tanieje, więc warto się chyba zastanowić.
Oczywiście to moje skromne zdanie.
Pozdrawiam

[majki]

PaF - tak jak pisałem - mieszkam przy samiuskiej gminie. Nie pójdzie inaczej Już bym dawno rów zasypał ale nie mogę tak zrobić.
Poza tym - ten wjazd już dal mnie jest trochę taki ambicjonalny, tyle o niego walczę, że będzie. Pieniądze na ten cel są już odłożone.
Majki

[PaF*]

Ale się spociłem przy tym pisaniu, bo z rospędu nabiłem Tobie posta w dzienniku, ale i wykasowałem w porę.
Ja skosiłem w sobote swoją działkę i przyzanam, że się urobiłem, ale teraz to działka wydaje sie o 100% większa Szkoda, że jest taka nierówna, ciężko się jeździ kosiarką.
Życzę udanego budowania wjazdu i chwastokosów
U mnie poza tym rusza temat energii elektrycznej, jak dobrze pójdzie to na jesieni będzie załatwione, koszt przyłącza ziemią - 2140 PLN
Pozdro

[PaF*]

Już trzymam wszystkie dwa kciuki, za udaną budowę
Pozdro

[zaba_gonia]

Wiesz, jedemu powiększa się placek na głowie, a innemu (innej ) siwizna......

[Kamil1967]

Majki może jakieś foty z tego twojego wjazdu??

Swoją drogą nie spodziewałem się, że to może być taka kasa!!!

[majki]

Kamil : foty będą. Tylko mam aparat analogowy, więc czekam aż zrobię kliszę do końca i musze wywołać a potem zeskanować. Tak jak pisałem w dzienniku będą na pewno.
A kasa ... ? Wydaje mi się, że z tego co szukałem znalazłem najtaniej ... Maxa miałem za 8 tysi, chociaż min miałem 2 tysie, ale gość co to mówił, chyba sam nie wiedział co mówi
Majki

[PaF*]

No właśnie czekamy na fotorelację.
Pozdro