Przeglądałem już trochę forum, ale ilość tematów jest powalająca i może coś przegapiłem...
Ale do meritumu
Mam mieszkanie 74 metry, na pierwszym pietrze w starej poniemieckiej kamienicy z 1942 roku. Trzy pokoje (docelowo będą cztery bo jeden chcemy podzielić), kuchnia, łazienka Grube mury, nie wymagające ocieplenia. I kapitalny remont do zrobienia. Jest doprowadzony gaz i powszechnie stosowanym rozwiązaniem są dwufunkcyjne kotły, gdyż w tego typu budynkach w okolicy jest tylko zimna woda. Ja chcę z zamknięta komorą i elektronicznym sterowaniem bo jestem patentowany leń i niech samo pracuje
No i teraz problem: jaki kocioł??
Po pierwsze: jaka firm?.Przyznam szczerze, że dostaje zawrotów głowy: Viessmann, Vaillant, Junkers, Immergas... aaaaaaaa na pomoc!!!!. Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Po drugie: jaka moc kotła? Nie wiem jak to dobrać i jak mierzyć. Muszę ogrzać mieszkanie i zapewnić ciepłą wodę dla pięcioosobowej rodziny.
Po trzecie: z czego instalacja? Dyskusje o wyższości miedzi nad plastikiem przypominają debaty o wyższości bożego Narodzenia nad Wielkanocą, ale proszę o jakieś konkretne rady czy doświadczenia.
Aha i jeszcze jedno: szukam wykonawcy tego interesu z okolic Łodzi (Łask, Pabianice, Rzgów).
Z góry dziękuje za pomoc