Prowizoryczne ogrodzenie wykonane we wlasnym zakresie - rady

[Marcin Czyczerski]

Witam,

Za około trzy tygodnie powinienem mieć pozwolenie i ruszam z budowa. Ale do sedna:

Wpadlem na genialny pomysl
...odpoczne oddajac się odrobine pracy fizycznej i na ktorys weekend sklece we wlasnym zakresie prowizoryczne ogrodzenie...
...odpreze się a dodatkowo może troche zaoszczedze...

Ale żeby sprawy nie spartolic proszę Was o rade...
Mam około 140 mb do ogrodzenia, a jestem kompletnym laikiem...
W planach mam postawienie slupkow z drewna (chyba osikowego) co 3 m, wkopanych na ok. 40 cm. Slupki u dolu planuje „zazbroic” paroma gwozdziami i zalac (no wlasnie czym?). Wczesniej z gwozdzikow zrobie w slupkach haczyki. Na to zarzuce siatke (zwana podobno autostradowa, która jest podobno tania a praktyczna).
W temacie prowizorycznej bramy jeszcze nie myslalem, ale tez będę musial cos opracowac....

1. Czy taka koncepcja ma racje bytu?
2. Ile kosztuja materialy na takie ogrodzenie?
3. I czy ma szanse postac to przez ok. 1,5 roku?
4. Z czego zrobic siatke?
5. Czym zalewac dolki, żeby kolki się trzymaly (i jak przygotowac miksture)
6. Z czego i jak wykonac prowizoryczna brame?
7. I czy to w ogole ma sens?

Pozdrawiam i dziekuje

[O]

Chętnie posłucham...

Może się czegoś dowiem...

[Macieii]

Ogrodzenie prowizoryczne jest moim zdaniem poprawiaczem samopoczucia właściciela. Tak naprawdę ogranicza aktywność przypadkowych przechodniów (nie łażą samopas po działce), dla złodzieja nie stanowi żadnej przeszkody. Ćwiczyłem to właśnie na własnej skórze - sk... po prostu przecięli siatkę. Jak potem sprawdziłem nie sprawia to większego problemu - nawet jeśli masz kiepski sprzęt (kombinerki )

Inaczej mówiąc - moim zdaniem szkoda pracy. Wkop sobie te słupki, powieś najtańszą siatkę jaką znajdziesz - i nie trzymaj nic cennego na budowie.

[Marcin Czyczerski]

Ogrodzenie prowizoryczne jest moim zdaniem poprawiaczem samopoczucia właściciela. Tak naprawdę ogranicza aktywność przypadkowych przechodniów (nie łażą samopas po działce), dla złodzieja nie stanowi żadnej przeszkody. Ćwiczyłem to właśnie na własnej skórze - sk... po prostu przecięli siatkę. Jak potem sprawdziłem nie sprawia to większego problemu - nawet jeśli masz kiepski sprzęt (kombinerki )

Inaczej mówiąc - moim zdaniem szkoda pracy. Wkop sobie te słupki, powieś najtańszą siatkę jaką znajdziesz - i nie trzymaj nic cennego na budowie.

Taki mam też plan... Ale jest wielu "poczciwców", ktorzy przechodząc obok, jeżeli nie będzie nic, wezmą sobie jakąś cegłę, jakiś pręt (obok naszego mini-osiedla są działki A działkowic zawsze ma jakieś potrzeby... Najprostrszy kaweł drutu już będzie dla nich wskazywał, że to nie jest jakaś "wystawka"...

To głównie z myślą o nich...

Skoro miałeś takie ogrodzenie, to opisz po krótce, z czego je zrobiłeś i ile Ci to zajęło...

Każda wiedza mi się przyda i mnie wzbogaci w tym zakresie (na razie jest pusto

Pozdrawiam.... Mam nadzieję, że ten sk... dużo Ci nie zajumał...

[fiolek]

Ja też zrobię prowizorkę. Dla własnego dobrego sampopoczucia właśnie
Jak sk.. bedą chcieli wejść to żaden płot nie będzie przeszkodą .
Więc moim zdaniem wystarczy słupki(paliki) wkopać , zamocować siatkę ( taką jak w lesie czasami można zobaczyć) o wys. 1.6 m . Zbić ramę z palików lub desek ( zamocować taką samą siatkę ) i mamy bramę.

[tatanka26]

Ja też ruszam chyba za m-c.
Mam nadzieję, że do tej pory dostane pozwolenie )
Tez mam zamiar , a nawet jestem zmuszona zrobic prowizoryczne ogrodzenie, ze wzgledu na psa, który zeby nie utrudniał wyprowadzania, bedzie w ciagu dnia tam sie wietrzył
Tez czekam na dorady w/s przede wszystkim jak zrobić bramę i z nią żyć jako prowizroką i częsciowo "stałą"??

[Macieii]

Taki mam też plan... Ale jest wielu "poczciwców", ktorzy przechodząc obok, jeżeli nie będzie nic, wezmą sobie jakąś cegłę, jakiś pręt (obok naszego mini-osiedla są działki A działkowic zawsze ma jakieś potrzeby... Najprostrszy kaweł drutu już będzie dla nich wskazywał, że to nie jest jakaś "wystawka"...

To głównie z myślą o nich...

Cóż, akurat ja stratny nie byłem - ukradli natomiast rusztowania mojego majstra (zimowały sobie u mnie...).

Co do technologii wykonania:
1. Słupki z brzózek wyciętych z działki wkopane "na żywca" w ziemię,
2. Siatka - ok. 40m kupione w hurtowni (grosze, nawet nie pamiętam jaka to siatka i ile kosztowała , drugie 40m wziąłem od sąsiada który właśnie skończył ogrodzenie
3. Brama zbita z desek.
Czas realizacji nie licząc ścinania drzew ok. 8h na 2 ludzi - nie ja robiłem.

Pomyśl o tym tak:
1. Ogrodzenie prowizoryczne jest dobre wtedy kiedy po budowie jeżdżą Ci duże i ciężkie pojazdy (spychacz, koparka, betoniarka etc) -łatwo je zdemontować a jak się zniszczy nie szkoda,
2. W zasadzie po zakończeniu stanu surowego i robót ziemnych możesz myśleć o budowie docelowego ogrodzenia. Po ostatnich doświadczeniach zamierzam zrobić docelowy płot zaraz po szambie.

[soldon]

Cóż, akurat ja stratny nie byłem - ukradli natomiast rusztowania mojego majstra (zimowały sobie u mnie...).

Co do technologii wykonania:
1. Słupki z brzózek wyciętych z działki wkopane "na żywca" w ziemię,
2. Siatka - ok. 40m kupione w hurtowni (grosze, nawet nie pamiętam jaka to siatka i ile kosztowała , drugie 40m wziąłem od sąsiada który właśnie skończył ogrodzenie
3. Brama zbita z desek.
Czas realizacji nie licząc ścinania drzew ok. 8h na 2 ludzi - nie ja robiłem.

Pomyśl o tym tak:
1. Ogrodzenie prowizoryczne jest dobre wtedy kiedy po budowie jeżdżą Ci duże i ciężkie pojazdy (spychacz, koparka, betoniarka etc) -łatwo je zdemontować a jak się zniszczy nie szkoda,
2. W zasadzie po zakończeniu stanu surowego i robót ziemnych możesz myśleć o budowie docelowego ogrodzenia. Po ostatnich doświadczeniach zamierzam zrobić docelowy płot zaraz po szambie.

Dokładnie. Ale Twój pomysł jest jak najbardziej OK. To co kolega opisał stosowałem również u siebie. polecam, bo tanio, łatwo i przede wszystkim samemu

[Marcin Czyczerski]

Macieii i tak własnie zrobie...

Chcialem zaczac robic docelowy plot od razu na etapie wylewania fundamentow, ale moj wykonawca - poczciwy czlowiek - odradzil mi to...
Zawsze moze zdarzyc sie cos nieprzewidzianego, a 30 tys (bo tyle mnie wyniesie docelowe ogrodzenie) moze decydowac gladkim zakonczeniu inwestycji...

Docelowy plot zawsze zdarze postawic... A i on jest bez problemowo do sforsowania...

Ja paliki bede kupowal u leśnika (40 kolków - koszt ok. 45 zł) i ta tzw. siatka leśna albo autostradowa.... też raczej śladowe kwoty...

A postawimy to razem z kumplem na jakis weekend.... Mam nadzieje, ze dzieki temu odpreze sie - dodatkowo przy jakims piwku...

Te kolki brzozowe wbijales bezpośrednio w ziemie (na jaka glebokość?)? Czy zalewales np. betonem?

Pozdrawiam

[grody]

A czy nie lepiej jak zrobisz pożądny murek ze słupkami i na czas budowy położysz siatkę a później jakiś drewniany czy inny

[zezo]

Tanie ogrodzenie :
1. słupki drewniane wkopane 40 cm to w/g mnie zbyt mało, proponuje
minimum 80cm, koniecznie słupki trzeba zaimpregnować.

2. Wycinanie brzozy raczej szkoda ale takie słupki można kupić od
lesniczego naprawde za grosze, ja kupiłem w nadleśnictwie o srednicy
12cm, dł. 2m, okorowane oraz zaostrzone po 3.30 zł/szt.

W twoim przypadku 140 m potrzebe będzieokoło 60 szt - wydatek około 200 zł, do tego siatka ogrodzeniowa to jakieś 80 zł/10mb czyli wydatek 1120 +drut i inne wydatki mamy razem około 1700 zl+własna praca.
słupków nie betonuj wystarczy piasek i woda i są dobrze obsadzone i trzyma dobrze.

Ja do moich słupków przybiłem po 4 połowice, przeciete wzdłuż słupki ogrodzeniowe i mam ogrodzenie w stylu "contry" ale koszt całego ogrodzenia dzialki /110mb/ był minimalny około 500 zł, narazie wystarczy a zlodziej bez względu na ogrodzenie jak chce to wejdzie i rąbnie ci to co zechce.

[Macieii]

Macieii i tak własnie zrobie...

Docelowy plot zawsze zdarze postawic... A i on jest bez problemowo do sforsowania...

Zależy jaki płot i jak go forsować Przeskoczyć da się oczywiście zawsze. Ale wynieść betoniarki czy też rusztowań tą drogą już się nie da

Tak naprawdę mój docelowy płot powstanie za jakieś 2 lata. Ale cokół + przęsła mogą stanąć już teraz. Potem pozostaną mi tylko elementy ozdobne (klinkier lub coś w podobie).

Te kolki brzozowe wbijales bezpośrednio w ziemie (na jaka glebokość?)? Czy zalewales np. betonem?

Wkopane - tak na jakieś 30-40 cm. Bez betonu. Odpuściłbym sobie na Twoim miejscu beton - będziesz miał z nim problem po likwidacji płotu!
Pozdrawiam

[Macieii]

1. słupki drewniane wkopane 40 cm to w/g mnie zbyt mało, proponuje
minimum 80cm, koniecznie słupki trzeba zaimpregnować.

Mówimy o tymczasowym ogrodzeniu na rok - półtora - a więc po co ?

2. Wycinanie brzozy raczej szkoda ale takie słupki można kupić od
lesniczego naprawde za grosze, ja kupiłem w nadleśnictwie o srednicy
12cm, dł. 2m, okorowane oraz zaostrzone po 3.30 zł/szt.

Można, ale u mnie były brzozy wycięte pod budowę domu...

[Macieii]

A czy nie lepiej jak zrobisz pożądny murek ze słupkami i na czas budowy położysz siatkę a później jakiś drewniany czy inny

Porządny murek może przeszkadzać tzw. ciężkiemu sprzętowi we wjeździe (niekoniecznie wjazd docelowy jest optymalny dla betoniarki!)

Mój sąsiad zrobił sobie docelowy cokół + słupki z 3 stron. To też jest jakieś wyjście

[zezo]

Drodzy forumowicze , każdy robi tak jak mu pasuje ale 40 cm wkopać słupek to ten słupek stać nie ma prawa, wróbel na nim siądzie i klapa, po ogrodzeniu.
Każdą pracę czy to jest rozwiązanie tymczasowe czy nie radzę robić w miarę solidnie, dlaczego mam się napracować i byc niezadowolony,a jak to ogrodzenie się nie sprawdzi to co od nowa kopiemy ale teraz głebiej.

[dawid73]

jak te słupki będziesz wkopywał to najlepiej kiniec do ziemi spalić tak nie do końca w ognicku jak chcesz aby to ogrodzenie wytrzymało 20 lat to polecam modrzew
można zrobić nie siatkę tylko takie drągi najlepiej świerk

aha wszystko trzeba okorować szpadlem 50 szt dł 3 m mi zajeło 6 godzin średnica 25 cm mówię o słupkach drągów jeszcze nie zdąrzyłem okorwać

[Senser]

A ile kosztuje ta tzw. "autostradowa" i gdzie można ją kupić??

Ja zrobiłem tak.Od lesniczego kupiłem żerdzie i słupki .Zapłaciłem chyba 150 zł , zakopałem słupki co 3,5 m na gł 05 m.Przed zasypaniem(ta część zasmarowana izolbetem) trzebo obłozyć kaieniami żeby stały stabilnie .Potem przybiłem żerdzie .Następnie w tartaku kupiłem "deski' tzw zrzyny czy obrzynki, kosztuja naprawde grosze.Mozna je nabijac jedna przy drugiej albo w odstepach.Koszt materiałów wyszedł ok. 4-5zł mb było to trzy lata temu.Po zakończeniu budowy mozna to wszystko spalic w piecu. Pozdr.

[Macieii]

Drodzy forumowicze , każdy robi tak jak mu pasuje ale 40 cm wkopać słupek to ten słupek stać nie ma prawa, wróbel na nim siądzie i klapa, po ogrodzeniu.
Każdą pracę czy to jest rozwiązanie tymczasowe czy nie radzę robić w miarę solidnie, dlaczego mam się napracować i byc niezadowolony,a jak to ogrodzenie się nie sprawdzi to co od nowa kopiemy ale teraz głebiej.

A to ciekawe, bo te moje słupki stoją od roku i jakoś nic z nimi się nie dzieje

Zauważ właśnie że mówimy o ogrodzeniu tymczasowym. Czyli jak nawięcej za jak najmniej.

[Marcin Czyczerski]

Tanie ogrodzenie :
1. słupki drewniane wkopane 40 cm to w/g mnie zbyt mało, proponuje
minimum 80cm, koniecznie słupki trzeba zaimpregnować.

2. Wycinanie brzozy raczej szkoda ale takie słupki można kupić od
lesniczego naprawde za grosze, ja kupiłem w nadleśnictwie o srednicy
12cm, dł. 2m, okorowane oraz zaostrzone po 3.30 zł/szt.

W twoim przypadku 140 m potrzebe będzieokoło 60 szt - wydatek około 200 zł, do tego siatka ogrodzeniowa to jakieś 80 zł/10mb czyli wydatek 1120 +drut i inne wydatki mamy razem około 1700 zl+własna praca.
słupków nie betonuj wystarczy piasek i woda i są dobrze obsadzone i trzyma dobrze.

Ja do moich słupków przybiłem po 4 połowice, przeciete wzdłuż słupki ogrodzeniowe i mam ogrodzenie w stylu "contry" ale koszt całego ogrodzenia dzialki /110mb/ był minimalny około 500 zł, narazie wystarczy a zlodziej bez względu na ogrodzenie jak chce to wejdzie i rąbnie ci to co zechce.

To byłoby coś, ale 1700 + praca własna... Hm... Tego właśnie chciałem uniknąć....

Podoba mi się za to Twoja idea z tymi "połowicami"... (tak, jak sobie to wyobrażam - a wyobrażam sobie mniej więcej tak, jak napisał Gość - deski obrzynki z jakiegoś tartaku... ) Mój blok jest właśnie remontowany (dobrze - lepiej pójdzie sprzedaż mieszkania) i plac budowy właśnie tak obudowali (może nie dokładnie tak - bo zabili dechami płot na wysokość 2 m bez zadnych prześwitów).

Idea fajna...

Regionalny sposób: "jak te słupki będziesz wkopywał to najlepiej kiniec do ziemi spalić tak nie do końca w ognicku jak chcesz aby to ogrodzenie wytrzymało 20 lat". Dawid 73 to działa?


Zrobie tak, jak piszecie... tylko Macieii wkopie to chyba jednak na 50 cm... robiłem dzisiaj próbę generalną i przy 40 cm można to było rozbujać, przy 50 cm już było cholernie ciężko... Do tego jeszcze dojdzie piasek i woda... Beton chyba na prawdę sobie odpuszczę... No i te kamienie... i nic tego nie ruszy....

A więc płot wyglądać będzie tak:
1. słupki co 2-3 m,
2. dołek na 50 cm,
3 . kołeczki od leśniczego zaostrzone i osmalone ,
4. obsypane kamieniami i piaskiem i "podlane" wodą
5. na to siatka leśna /vel. autostradowa/, której ceny dokładnie nie znam... (ale podobno na całość u mnie ma być ok. 150 zł - pytać u leśniczych i w sklepach ogrodniczych)
6. na to jakieś deski - odpady tartaczne (na styl "counrty") ;-0 - z prześwitem. Wbijane trochę ... "na pałę"

I to jest na prawdę tanie i dobre, choć z założenia prowizoryczne...

Znajomy elektryk w ramach omawiania tematu tanich zabezpieczeń podał mi jeszcze taki pomysł...

Światło na fotokomórkę z czterech stron domu, połoczone obwodem z syreną i jakimś "kogutem"... koszt minimalny (podobno), a w ramach dobajerzania może mi to zrobić na pilota (z alarmu w moim starym aucie, którego i tak nikt nie buchnie... a który ma od razu ostrą syrenę...)

ktoś wchodzi, impuls na fotokomórce lampy i WŁĄCZA SIĘ KOGUT I SYRENA...
Sąsiedzi (najbliżsi 60 m) nie mogą spać, ale mam nadzieję, że mi wybaczą...
przychodzą robotnicy i elegancko wyłączają to sobie pilotem...

W sumie nie w temacie prowizorycznych ogrodzeń, ale w szerszym temacie prowizorycznych zabezpieczeń...

Skomentujcie to proszę, a jak macie jakieś własne pomysły to się podzielcie...

może unikniemy trochę kosztów