dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15
  1. #1

    Domyślnie przewiercona kabel , spory problem i zagadka, POMOCY

    witam, dziś montowałem półkę u znajomych, wierciłem 3 otwory i w momencie wiercenia 3 otworu wyskoczył korek.

    zorientowałem się, że trafiłem w przewód, wierciłem dość delikatnie więc nie został przecięty jedynie izolacja została zdjęta przez wiertło z dwóch kabli (niebieskiego i brązowego) po odkuciu tynku i odseparowaniu popsutych kabili zabrałem się za naprawę izolacji, żyła kabla była tylko lekko musnięta więc nie chciałem tego przecinać i łączyć a jedynie uzupełnic izolację.

    wszystko wykonałem właczyłem korek i dalej nie działa. pomyslałem, że może w poprzednich otworach też szedł ten kabel i własnie tak było: po odkuciu ,okazało sie że z kabla z 2 otworu została zdjęta też izolacja ale tym razem od przewodu zółto zielonego - też odsperarowałem -nie wymagał łaczenia. po odkuciu pierwszego otworu kabel też jest pod samym wiertłem ale nie został ruszony- chciałem się upewnić.

    problem jest taki: kable wszystkie są całe ale nie ma prądu w kilku obwodach( gniazdka i swiatło w kilku miejscach)

    rozdzielnia jest nowego typu składa sie -nie znam się na tym dokładnie,ale przełączniki( takie niebieskie) z czerwonym oczkiem na dole w momencie gdy są włączone. po srodku jest jeden niebieski przełącznik z napisem "test". na prawo od przełącznika test są jeszcze chyba 3 czy 4 przełączniki i pózniej są takie jakby kostki( mają identyczny wymiar jak przełączniki ale nie można ich ani włączyć ani wyłączyć i mają na dole takie zielone oczko)
    dodatkowe korki znajdujące sie pod licznikiem na klatce schodowej są ok .

    co to moze być?

    kiedyś (u mnie w domu ) zdarzyło mi się przewiercić kabel po zaizolowaniu było wszystko ok.

    co tu mogło się stać ?

    pomoże ktos?

  2. #2

    Domyślnie

    0) Czy wszystkie dźwigienki w rozdzielnicy masz załączone na ON?
    1) Wyskoczył korek czy różnicówka?
    2) Teraz też coś wyskakuje, czy daje się załączyć a napięcia nadal brak?
    3) Czy w kablach które naruszyłeś pojawia się napięcie (faza) w otworach 1-2-3?
    4) (wymaga zdjęcia obudowy rozdzielnicy) - Czy na wyjściach zabezpieczeń (po ich załączeniu) jest faza?

    Zakładając, że instalacje robił elektryk, a nie ZIUTEK wyrwany na siłę spod Żabki to:
    - instalacja jest podzielona na obwody, Ty uszkodziłeś tylko 1 obwód,
    - uszkodzenie izolacji powinno spowodować wyrzucenie różnicówki,
    - ta różnicówka zabezpiecza kilka innych obwodów i dlatego nie ma napięcia w innych częściach instalacji
    - stąd moje pytanie nr 0
    - uszkodzenie (zwarcie) w obwodzie powinno spowodować wyrzucenie bezpiecznika, stąd pytanie nr 1
    - uszkodzenie wymaga dalszych napraw, stąd pytanie nr 2
    - pytanie nr 3 i 4 to w zasadzie diagnoza pomocnicza

    Z Twojego opisu wynika, że nie znasz się zbytnio na tym.
    Jeśli nie czujesz się na siłach lub nie chcesz zepsuć więcej poproś o pomoc kogoś bardziej obeznanego w tematyce.

  3. #3

    Domyślnie

    0-tak wszystkie są włączone, wyłaczyłem wszystkie a następnie każdą z nich włączyłem ponownie-myslałem że może tak trzeba lub coś nie styka

    1 - najpierw wyskoczył korek i zgasło czesć swiatła a chwilę po tem wyskoczyło coś obok i zgasło wszystko. po właczeniu tego "korka obok zapaliło się część obwodów i działa normalnie( za wyjątkiem tego co wyskoczył pierwszy)

    2- tak daje się załączyć a napięcia brak

    3- kable które ruszyłem -maja teraz zdjętą ziolację i dotykałem tam próbnikiem , nie ma w nich prądu , bez względu na położenie tego bezpiecznika co wyskoczył

    4- nigdy nie zdejmowałem obudowy rozdzielnicy, więc będe musiał jutro wezwać elektryka o ile się uda ( straszne sniegi)

    już sam nie zamierzam tam w sumie diagnozować ale jestem po prostu ciekawy, w domu u siebie miałem kilka razy taką sytuację ,ale zawsze po naprawie kabla było ok, fakt że mam trochę mniej skomplikowaną rozdzielnie ( bez przyycisku test i wogóle mniej przełączników)

  4. #4
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Mushasi
    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Skąd
    Błonie
    Kod pocztowy
    05-870
    Posty
    80

    Domyślnie

    Zabezpieczenie różnicowo prądowe jest w tej chwili standardem.
    Uszkodzenie przewodu i brak właściwej izolacji powoduje często przebicie prądu na masę budynku
    W efekcie występuje różnica potencjałów i brak prądu
    Naprawa banalna lekkie odkucie i sprawdzenie czy przewody nie są uszkodzone jak są naprawić przez np wstawienie kostki i dodatkowej izolacji
    Wszystko jednak zależy od stopnia uszkodzenia .
    Ostatnio edytowane przez Mushasi ; 30-11-2010 o 00:51 Powód: dopisanie odpowiedzi
    Usługi Hydrauliczno-Remontowe
    Zapraszam na stronkę
    www.mushasi.pl

  5. #5
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    MORHOT

    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Posty
    292
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał goldboyy Zobacz post
    0-tak wszystkie są włączone, wyłaczyłem wszystkie a następnie każdą z nich włączyłem ponownie-myslałem że może tak trzeba lub coś nie styka

    2- tak daje się załączyć a napięcia brak
    Prawdopodobnie poleciał bezpiecznik "wcześniej", np w skrzynce z licznikiem. Oznaczałoby to brak selektywności zadziałania zabezpieczeń...

  6. #6

    Domyślnie

    Bez zdjęcia pokrywy rozdzielnicy nic nie zdziałasz.
    Po pierwsze sprawdzasz, czy dochodzą do rozdzielnicy 3 fazy.
    Po drugie sprawdzasz, czy z rozdzielnicy wychodzą fazy na poszczególne obwody.

    Przypadek nr 1 (NIE - NIE DOCHODZĄ) jest łatwy w usunięciu i najtańszy w usunięciu.
    Przypadek nr 2 (TAK - WYCHODZĄ) oznacza szukanie usterki w puszkach, a to już nie będzie łatwe i tanie.

    Generalnie poproś o pomoc kogoś bardziej oblatanego w temacie, niekoniecznie elektryk, ale ktoś kto potrafi obsługiwać i interpretować neonówkę.

  7. #7

    Domyślnie

    BARDZO DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA ODPOWIEDZI I CHEĆ POMOCY

    dziś rozmawiałem ze znajomym elektrykiem, pokazał( na przykładzie tablicy w budynku w którym akurat był) mi jak pomierzyc prądy na tablicach rodzielczych, pomierzyłem po zdemontowaniu obudowy tablicy (miernikiem elektronicznym) i wiem już że nie ma jednej fazy.

    znalazłem licznik na klatce i korki ,ale tam korki nie są uszkodzone.

    udało mi sie skontaktować z Panem konserwatorem (elektryk) i jutro ma będzie na tym osiedlu i zajmie się tą sprawą.

    najprawdopodobniej coś wczesniej poszło

    dziwne jest to bo najpierw wywaliło korek a potem po jakiś 10 -20minutach wyskoczyła róznicówka i już nie było prądu w całym mieszkaniu, po właczeniu róznicówki prąd był już bez tej jedej fazy.

    kabel od samego poczatku nie był zwarty ( zwarcie nastąpiło tylko w momencie dotknięcia wiertłem, nawet nie został przewiercony.

    Bloki sa dosyc nowe ,ale słyszałem że wczesniej był jakis problem z elektryką z powodu zalania podczas letnich powodzi

    Napisze jak będe wiedział co się stało

  8. #8

    Domyślnie

    okazało się, że była szafka z bezpiecznikami nie była dobrze oznaczona i bezpieczniki od tego mieszkania były w szafce bez opisu i bez klamki-szafka wyglądała jak "nieaktywna", poza tym znajdowała się w samym rogu na dole, wyglądała jak kawałek plastiku zasłaniający scianę albo niewykorzystany moduł szafki.

    gdyby ktoś czytelniej opisał tą szafkę nie było by problemu i takiej zagadki.

    wniosek 1 : o ile to możliwe posiadać dokumentację gdzie rozlokowane sa kable, idealne były by zdjęcia położonej elektryki przed tynkowaniem kilka chwil roboty a wartość tego ogromna i ile mniej stresów

    wniosek 2 : zawsze bardzo czytelnie i starannie oznaczać szafki i rozdzielnice elektryczne, bo może nas np nie być w domu a stanie się jakaś awaria i będzie trzeba odciąć zasilanie ,albo je przywrócić itp

    jeszcze raz dziekuję wszytskim za chęć pomocy

  9. #9
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar crab
    Zarejestrowany
    May 2009
    Skąd
    Zielona strona Warszawy
    Posty
    169

    Domyślnie

    Wniosek 3: zaopatrzyć się w najprostszy wykrywacz przewodów do nabycia w każdym markecie budowlanym za 15-20zł

  10. #10
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Jarek.P
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    pod Warszawą
    Posty
    7.502
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    442

    Domyślnie

    Cytat Napisał crab Zobacz post
    Wniosek 3: zaopatrzyć się w najprostszy wykrywacz przewodów do nabycia w każdym markecie budowlanym za 15-20zł
    Który to wykrywacz, przynajmniej taki za takie pieniądze, albo będzie twierdził, że wszystko wokół, z otaczającym powietrzem włącznie jest wykonane z będącego pod napięciem metalu, albo nie wykryje nic. W zależności od fantazji własnej i jeszcze paru innych czynników.

    Wykrywacze przewodów w ścianach kosztujące poniżej 100PLN nadają się co najwyżej do precyzyjnego pobijania mesla przy ręcznym szukaniu przewierconego przewodu. Ewentualnie do teoretycznych zabaw w wyszukiwanie przewodów dla zabawy - wtedy dziwnym trafem czasem nawet działają znakomicie.

    J.
    Dom w Lesie - Dziennik Budowy
    Nie tylko Dom w Lesie - moja strona

    Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...

  11. #11

    Domyślnie

    Nic nie pomogą wykrywacze czy też zdjęcia, jeśli przewody idą przypadkowymi trasami.
    A przy wierceniu dziur w ścianach trzeba się liczyć z niespodziankami.

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar crab
    Zarejestrowany
    May 2009
    Skąd
    Zielona strona Warszawy
    Posty
    169

    Domyślnie

    Hmm moje ustrojstwo z regulacją czułości, kupione za taką kwotę, wbudowane w śrubokręt zdaje egzamin. Nie jest to urządzenie "plug&play" trzeba się trochę pomęczyć z wykrywaniem ze stopniowym podnoszeniem czułości ale nigdy mnie nie zawiódł.

  13. #13
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar BasH
    Zarejestrowany
    Jan 2009
    Skąd
    Bory Tucholskie
    Posty
    1.634
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    29

    Domyślnie

    Dokładnie : ) Fazer 777 za niecałe 30 rządzi - mam dużo droższe detektory z cudami bajerami wyświetlaczami z głębokościa itp a ten fazerek nie raz mnie zadziwił - grunt to nauczyć się jego obsługi. Niestety pod ceramiką często są fałsze :/

  14. #14

    Domyślnie

    Miałem taki zółty prymitywny wykrywacz kabli i był bardzo nieprecyzyjny tak jak ktoś opisał wyżej. Myślę, że gdyby były zdjęcia elektryki położonej przd tynkowaniem to można by było uniknąć wielu niespodzianek. fajnie tez -choć podwyższa to koszty instalacji jak by było wszysko w peszlu, wtedy jak wierci się w poczatkowej fazie bez udaru w tynku gipsowym to można spokojnie wyczuć moment gdy "wpada się" na kabel i nie uszkadzająć go

  15. #15
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar BasH
    Zarejestrowany
    Jan 2009
    Skąd
    Bory Tucholskie
    Posty
    1.634
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    29

    Domyślnie

    Z średniej półki polecam bosch lub skil za około 200 (Alle..o) - generalnie jeśli są fałsze to na + czyli ewentualnie da znak że może być kabel niż brak. W codziennych instalacjach bardzo się sprawdza (+ mały fazerek dla potwierdzenia )

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony