błąd developera

[annak]

Proszę o poradę w następującej sprawie:

w wyniku pomyłki dewelopera moje mieszkanie znajduje się po innej stronie, niz we wstępnej umowie kupna-sprzedaży. Cena mieszkania zależy od lokalizacji (wstępna umowa podpisana na mieszkanie droższe z lokalizacją na zewnątrz). Developer proponuje mi aneks do umowy - rozliczenie po niższej cenie, co mnie w pełni nie zadowala, bo pozostaję z mieszkaniem, nie takim, jakie chciałam. Czy mogę cos jeszcze zrobić? (nie odebrałm jeszcze mieszkania)

[kodi_gdynia]

jeśli tamte mieszkanie jest sprzedane to obawiam się że pozostaje ci wziąć albo to co jest po niższej cenie, albo zrezygnować i wypowiedzieć umowę.
Pozdrawiam

To chyba jakieś jaja? Nie wyobrażam sobie, jak można zrobić taki błąd!? A tak w ogóle, to na budowie trzeba bywać i wszystkiego własnoocznie pilnować, nawet jak buduje devloper (tak robiłem i wiem coś o tym).
Jest to trochę dylemat, ale nie kupuj mieszkania, które Ci się nie podoba, w końcu tam spędza się dużą część życia.

[ankats]

Obejrzyj swoją umowę z developrem. Jeśli nie masz wysokiej opłaty za odstąpienie od niej i nie musisz czekać, aż ktoś znajdzie się na Twoje miejsce, to pomyśl o zrezygnowaniu - jeśli popełnili taki błąd, to pewnie też inne. Ja mam podobną sytuację - plan łazienki się nie zgadza i zamiast wnęki 60cm ma 30cm, co mi jest dokładnie na nic. Ale wzięłam speca, gdy chcieli mi oddać mieszkanie i okazało się, że błędów jest całe mnóstwo. Teraz mają poprawiać, ale szczerze mówiąc na wiele nie liczę - czas mnie pili, muszę się w ciągu stycznia przeprowadzić. Więc zapłacę za to, że nie chodziłam na budowę!
Nie odbieraj mieszkania sama, znajdź kogoś, ktoś się na tym naprawdę zna!

[ankats]

Obejrzyj swoją umowę z developrem. Jeśli nie masz wysokiej opłaty za odstąpienie od niej i nie musisz czekać, aż ktoś znajdzie się na Twoje miejsce, to pomyśl o zrezygnowaniu - jeśli popełnili taki błąd, to pewnie też inne. Ja mam podobną sytuację - plan łazienki się nie zgadza i zamiast wnęki 60cm ma 30cm, co mi jest dokładnie na nic. Ale wzięłam speca, gdy chcieli mi oddać mieszkanie i okazało się, że błędów jest całe mnóstwo. Teraz mają poprawiać, ale szczerze mówiąc na wiele nie liczę - czas mnie pili, muszę się w ciągu stycznia przeprowadzić. Więc zapłacę za to, że nie chodziłam na budowę!
Nie odbieraj mieszkania sama, znajdź kogoś, ktoś się na tym naprawdę zna!

[Wowka]

Zaraz, zaraz ... czegoś chyba nie rozumiem. Przecież to deweloper nie dotrzymał warunków umowy. Dlaczego więc proponujecie Annakowi wypowiedzenie umowy. Moim zdaniem należy dochodzić swoich praw na drodze prawnej. Jeśli nie ma możliwości otrzymania mieszkania o parametrach zgodnych z zawartą umową to należy domagać się nie obiżki ceny do wartości faktycznie objętego mieszkania ale odszkodowania. Oczywiście wiele zależy od zapisów sporządzonej umowy. Ale tu jeszcze raz "kłania" się zasada, że umowę należy czytać przed podpisaniem a nie po.
Pzdrawiam