mieszkam już 4 lata ,jak opadła podłoga po roku ok.0,8-1,2 mm tak stanęło na szczęście i dotej pory spokój,znajomy budowlaniec stwierdził,że widział problem w wielu nowych domach i opada podkład betonowy a nie jastrych,problem z zagęszczaniem
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez jarekkur ; 08-08-2015 o 23:32
vanitas vanitatum et omnia vanitas
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak się to czyta to wydaje się wręcz nieprawdopodobne
Ja przygodę z budową tak zaplanowałem, że poziom zero powstał tuż przed zimą, przy czym wstrzymałem się z wylaniem chudziaka na wiosnę. Grunt, którym były zasypane fundamenty oprócz mechanicznego zagęszczenia miał okazję, aby zagęścić się również naturalnie. Na wiosnę uzupełniłem to co było potrzebne i dopiero poszedł na to chudziak.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam przeczytałem całe forum na temat opadającej podłogi.Znalazłem tylko jeden wpis o dudniącej podłodze.Mój problem wygląda tak.Praktycznie w całym domu zauważyłem delikatne osiadanie podłogi.Maksymalna szpara pomiędzy scianą a podłogą to ok 5mm i tylko w jednym miejscu, reszta to od 1 do 2-3 mm i nie to jest problemem jak myśle.Wymieniłem silikon i ok. niestety podłoga na całym parterze dudni i drży.Dzieci biegają dorośli chodzą drgania są bardzo wyczuwalne.Z tego co wyczytałem na forum to żle zagęszczona podsypka pod chudziakiem ,siadła zrobiła się pustka i wszystko wisi.Tylko nie wisi w powietrzu a więc na czym się opiera skoro nie osiadło wszystko tak bardzo.Aktualnie czekam na opinie ureteka no i cyfrę ale ta możę mnie zabić:
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzień dobry, odświeżę trochę temat. Wczoraj wieczorem przy okazji świątecznego sprzątania odsunęłam stojące na podłodze koszyki, które znajdują się pod wiszącą szafką umywalkową. Niestety mogę wstąpić do klubu „podłogą opadła, pomocy”. Przeczytałam większość odpowiedzi w tym wątku i włos mi się na czterech literach jeży.
Kilka faktów:
-dom kupiliśmy w 2021 w stanie SSZ - stał tak około 10 lat (od mniej więcej 2011-2012),
-parter jest niepodpiwniczony, natomiast garaż już jest, w piwnicy była woda po kostki, wykonaliśmy drenaż jesienią 2021, piwnica wyschła (w tym roku wyszedł jeden bardzo mały zaciek pod farbą w piwnicy),
-kiedy kupiliśmy dom widziałam jedno pęknięcie chudziaka na parterze, większość mówiła wtedy że to normalne, po wykonaniu drenażu pojawiło się drugie niewielkie pęknięcie prostopadle do poprzedniego. Oba pęknięcia są praktycznie po drugiej stronie domu od obecnego problemu,
-wylewki betonowe wykonane zostały w marcu 2022, podłogi i wykończenie w okolicy lipca-sierpnia,
-w całym domu jest ogrzewanie podłogowe wodne, nie było robione wygrzewanie podłogówki - po konsultacjach z kilkoma hydraulikami stwierdzili że lato było na tyle ciepłe, że jastrych już dawno jest suchy i szkoda pieniędzy,
-ściana na której zauważyłam pęknięcie sylikonu znajduje się w łazience i styka się ona w połowie ze ścianą piwnicy, a w połowie ze ścianą garażu (dom na półpiętrach),
-wprowadziliśmy się we wrześniu 2022,
-obecnie jesteśmy po dość sporych roztopach,
-teren przy budynku od strony łazienki jeszcze jest nie wykończony (nie ma nasadzeń, kostki brukowej itp.) - brak kasy.
Moje pytanie brzmi co robić - czekać i obserwować? Pęknięcie sylikonu jest na razie małe, ale jest. Nie jestem w stanie stwierdzić jak był uwibrowany piasek pod chudziakiem, kierownik budowy oczywiście zawsze mówił że było tu wszystko rewelacyjnie. Boję się o instalacje w podłodze. Poza tym miejscem na razie nie zaobserwowałam innych objawów. Czasem schodzi ciśnienie w podlogowce (sterownik daje znać że jest za niskie), ale niejednokrotnie samo idzie do góry? Więc to jest raczej związane z objętością i temperaturą wody?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez Kaizen ; 19-12-2023 o 09:51
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTen opadnięty róg jest między pomieszczeniem w którym jest podłogówka (łazienka), a pomieszczeniem w którym jej nie ma (spiżarnia). Mówiąc szczerze jeśli byłaby to tylko kwestia wyschniętego na przestrzeni roku jastrychu, to kamień z serca…płytka w tym rogu jest „głucha”.
Naczynie przeponowe jest, co do reszty to niestety nie mam jak tego sprawdzić. Z tym ciśnieniem to dziwna sprawa jest. Wyświetla się komunikat o niskim ciśnieniu, sprawdzam na sterowniku - ciśnienie faktycznie 0,7 bara(?), nie dopuszczam wody, a po jakimś czasie komunikat znika i ciśnienie jest np. 0,9 bara. Pojawia się to od czasu do czasu, nie ma jakiejś reguły.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo że jest to jedno a czy działa prawidłowo to inna sprawa. To co opisujesz sugeruje że albo masz dziurę w przeponie naczynia -raczej mało prawdopodobne ale czase może się trafić, albo masz za mało "powietrza" w naczyniu, lub jest żle dobrane naczynie do ilości wody w układzie.
Nie wiem czy wszystkie ale naczynia dają się pomopowac pompka od auta, to potrafi pomóc przy skokach ciśnienia.
Dźwigary deskowe /projekt/ do samodzielnego wykonania. Zainteresowany ? Pisz na priv.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych