Uziemienie gniazdka - jak sprawdzić czu jest

[ojciech]

Witam, sprawa ma się tak... do gniazdka doprowadzone mam 3 kable, do tej pory gniazdko bez bolca. Dziś kupiłem nowe gniazdka z golcem 3 przewód przykręciłem do bolca. No i teraz pytanie jak sprawdzić czy ten 3 przewód to faktycznie uziemienie czy tylko atrapa kończąca się gdzieś w puszcze.
Do dyspozycji z narzędzi mam miernik

[do***al]

Ustawić miernik na przemienne napięcie ~750V i sprawdzić napięcie między fazą a bolcem.

[Jarek.P]

A jeszcze prościej (i jednocześnie pewniej) zewrzeć ów trzeci "bolcowy" przewód z dowolnym pozostałym, dla bezpieczeństwa najlepiej nie bezpośrednio a choćby przy pomocy żarówki - przy dobrze zrobionej instalacji spowoduje to zadziałanie wyłącznika różnicowoprądowego.

J.

[JACUŚ]

A jezeli ten obwod nie jest zabezpieczony rozncowka ?

[ojciech]

Jak już wezmę ten miernik (wydaje mi się to najprostszym rozwiązaniem) ustawie na te ~750 itd to co powinno się pokazać na mierniku w momencie gdy bolec jest poprawnie podłączony? a może nic się nie pokaże tylko wywali różnicówkę?

[Jarek.P]

Właśnie na wypadek takiej możliwości proponowałem robić to zwieranie nie bezpośrednio, a przez żarówkę. Jeśli nic nie wyskoczy a żarówka nie zapali się przy zwieraniu jej do dowolnej dziury -> przewód PE "wisi" w powietrzu". Jeśli żarówka się normalnie zapali przy zwieraniu do jednej z dziur -> przewód PE jest "gdzieś" podłączony (a gdzie i czy dobrze, to będzie w tym momencie osobna bajka), natomiast instalacja jest z całą pewnością schrzaniona bo albo w niej nie ma różnicówki albo jest źle podłączona.

J..

[ojciech]

Niestety nie posiadam w domu żadnej oprawki którą mógłbym wykorzystać do tego typu testu.
Mam miernik i za pomocą niego chciałbym to sprawdzić....
Rozumiem że :
1- jeśli miernik podepnę do bolca i jednej z dziur a na wyświetlaczu pojawi mi się 220 V to jest coś nie tak z instalacją
2-jeśli jeśli miernik podepnę do bolca i jednej z dziur a na wyświetlaczu nie pojawi się nic i też żaden z bezpieczników nie wybije to bolec jest atrapą
3- jeśli miernik podepnę do bolca i jednej z dziur a na wyświetlaczu nie pojawi się nic tylko wyleci bezpiecznik to bolec jest podpięty poprawnie
Dobrze ??
No i takie pytanie, czy przy takim zabiegu istnieje możliwość uszkodzenia miernika ?

[Jarek.P]

Nienienie, to jest jeszcze inaczej:

Miernik ustawiasz na zakres umożliwiający pomiar napięcia zmiennego >230V (w popularnych mierniczkach zwykle jest to zakres 700V AC albo coś takiego).

- Jeśli przewód PE nie jest podłączony nigdzie, w obu dziurach (znaczy między nimi a bolcem) zmierzysz jakieś napięcie, może być niewielkie, może być nawet dość spore, ale w obu będzie mniej więcej takie samo.

- Przy prawidłowej, dobrze podłączonej instalacji powinieneś otrzymać między bolcem a jedną z dziur pełne 230V, a między bolcem a drugą z dziur jakieś niewielkie napięcie rzędu pojedyńczych woltów najwyżej. Niestety, jeśli nawet otrzymasz taki wynik, nie oznacza to, że instalacja jest poprawnie wykonana, a jedynie, że przewód uziemiający jest gdzieś podłączony. Nie wiesz np. dalej, czy dobrze jest podłączona różnicówka..

- hipotetycznie możliwą sytuację, w której PE jest pomyłkowo podłączone do fazy miernikiem wykryjesz jedynie po uprzednim sprawdzeniu neonówką, gdzie jest faza (powinna być w lewej dziurze gniazdka, ale jeśli zakładamy, że trafił ci się elektryk - partacz, to trzeba to sprawdzić) - w tym momencie między bolcem a przewodem fazowym będzie najwyżej niewielkie (pojedyncze wolty) napięcie), a między bolcem a neutralnym - pełne 230V

Dlatego właśnie pisałem o teście z żarówką, bo on wykazuje od ręki wszystko, co powinieneś o instalacji wiedzieć, w dużo prostszy do weryfikacji i szybszy sposób. Weź choćby lampkę nocną i gniazdko luzem, do gniazdka podłącz dwa krótkie przewody, wtyczkę lampki wetknij w gniazdko, a przewodami wykonaj wcześniej opisany test. I będzie wszystko jasne.

A tak na marginesie - jeśli to jest nowa instalacja, to w ramach jej odbioru powinny być wykonane pomiary. I one powinny takie rzeczy (i wiele innych) weryfikować.

J.

[ojciech]

Test przeprowadzony za pomocą lampki nocnej, wyniki :
1- lampka wpięta standardowo (lewa + prawa dziura) świeci
2- lampka wpięta - bolec + lewa dziura - nic się nie dzieje
3- lampka wpięta - bolec + prawa dziura - wywala bezpiecznik różnicowy

Rozumiem że skoro takie wyniki mam to instalacja w domu jest ok (różnicówka działa jak powinna działać) ?

[Jarek.P]

Tak jest, wszystko jest prawie OK.

Prawie, ponieważ w gniazdku podłączyłeś odwrotnie przewody zerowy i fazowy. Nie jest to błąd, raczej niezgodność z zasadami. Przewód fazowy powinien być w lewej dziurze (gniazdko ustawione bolcem do góry).

J.

[ojciech]

Tzn gniazdko które sprawdzałem było podwójne a ja akurat bawiłem się w górnym czyli bolec u dołu.

Dzięki za pomoc

[Jarek.P]

W takim też łączysz fazę po lewej. Jak pisałem, odwrotne podłączenie nie jest błędem i w ogromnej większości przypadków nie ma znaczenia, jednak zgodnie ze sztuką powinno to być zrobione tak, jak piszę.

Nie ma za co

J.

[elrem]

W większości przypadków nie ma znaczenia ale, statystyczna większość praworękich ma mniejsze szanse trafienia gwożdziem w lewą dziurę. Poza tym skutki ewentualnego porażenia (odpukać) są ponoć mniejsze na drodze lewa ręka - prawa noga niż prawa ręka-lewa noga (słowa pana doktora ze szkolenia , o ile nie pomylił stron )

[robertsz]

Te próby z żarówką to nic innego jak test ciągłości przewodu PE w trochę uproszczonej wersji.
W zasadzie takiej próby nie wykonuje się w stanie bezprądowym (sam woltomierz).
Woltomierz zwłaszcza cyfrowy może pokazywać różne bzdury niezwiązane z tym gniazdkiem.

[piotrs82]

są dwa proste sposoby na sprawdzenie
1. zwieramy kawałkiem przewodu N z PE (w inne gniazdka muszą być wpięte jakieś odbiory,nie muszą pracować), przy prawidłowo wykonanej instalacji powinna zadziałać różnicówka.
2. jeśli posiadasz miernik, nastawiasz na rezystancję i z tego gniazdka z bolca jeden koniec miernika a drugi koniec wtykasz do gniazdka łazienki(ona powinna mieć na pewno).też do bolca. jak pokaże przejście to jest git.

[Jarek.P]

Co do punktu 2 - jeśli cała szyna wyrównawcza jest spierdzielona (np. szyna jest, ale uziemienia brak bądź jest kiepskie), to taki test miernikiem nic nie da. Znaczy pokaże, że jest dobrze, a nie jest.
Natomiast w przypadku, gdy do PE będzie podpięte coś innego niż PE (nawet niekoniecznie faza, wystarczy N z ciut wyższym potencjałem niż PE na skutek pracującego gdzieś w linii dużego obciążenia), test taki nam to pokaże, ale do sprawdzenia kolejnego gniazdka trzeba będzie nowy miernik zorganizować. One są co prawda tanie, ale...

Dlatego też omomiarki w pracującej instalacji nie należy używać. Raz, że szkoda omomiarki, dwa, że nigdy do końca nie wiadomo, co się mierzy.

J.

[janekbo]

Rację co do stron masz. Ale co do gniazdek podwójnych już nie. W popularnym podwójnym gniazdku zawsze jedno z gniazdek będzie miało odwrotnie fazę i n.
Precyzyjnien będzie - tam gdzie bolec na górze - faza po lewej...

[piotrmak]

Jak widać poczciwej oprawki z żarówką jeszcze nic długo nie zastąpi

[Jarek.P]

Rację co do stron masz. Ale co do gniazdek podwójnych już nie. W popularnym podwójnym gniazdku zawsze jedno z gniazdek będzie miało odwrotnie fazę i n.

Też pisałem: w takim gniazdku faza po prostu po lewej. I tyle.

J.

[adam998]

Witam
Mam podobny problem trzy przewody dochodzą do puszki dwa są wykożystane a ten trzeci (środkowy) jest wolny.Od puszki chcę pociągnąć przewód do nowego gniazdka które powinno być z uziemieniem.
Zrobiłem test miernikiem:
-faza + zero = 220V
-faza + ten trzeci przewód = 0V
-zero + ten trzeci przewód = 3-4V
Mam trochę strach żeby zrobić ten test z żarówką....czy na podstawie tego testu miernikiem da się już coś powiedzieć na ten temat ?
Pozdrawiam