dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 8 z 8
Pokaż wyniki od 141 do 157 z 157
  1. #141

    Domyślnie

    Z grubsza przesledzilem 2 z 3 stronek o przechowywaniu zywnosci w lodowie,ale nie znalazlem odpowiedzi,jak sie Wam przechowuja produkty w szyfladach z funkcja Biofresh?Chetnie poczytalbym opinie o ww. technologii,ale tu nie ma chyba za duzo napisane.....Ktos cos napisze ,poparte wlasnym doswiadczeniem?

  2. #142

    Domyślnie

    Cytat Napisał morfeusz1
    Mam juz lodowkowy jonizator, o którym pisała martaj. Pracuje 3 dni i powiem: to działa! żadnego brzydkiego zapachu, nawet pomimo tego, że w lodówce kapuśniak w garnku
    fajna sprawa
    martaj - dzięki
    Bardzo sie ciesze, ze jestes zadowolona I nie ma za co

    Z funkcji biofresh nie korzystalam nigdy, ale poniewaz za nie tak znowu dlugo czeka mnie zakup lodowki, to rowniez sie bym czegos chetnie dowiedziala.

  3. #143

    Domyślnie

    Dobra to teraz kolej na mnie - co do zapachów to w firmie, w której pracuje sprzątaczka sprzedała nam patent, bo się zastanawiałam dlaczego w firmowej lodóweczce brak zapachów, a przecież miesza się tam wszystko. Sposób - wlejcie mleko do szklanki, raz na tydzień wystarczy zmieniać, zabija wszystko!
    A co do pojemników i przechowywania żywności, to miałam okazję używać przez dwa tygodnie zestawu Zeptera - pojemniki próżniowe. Jaka ocena- rewelacyjne. Może trochę drogie, ale w momencie gdy przeliczymy sobie jak często wyrzucamy do kosza obślizgniętą szynkę itp. to myślę, że zwraca się szybko to cacko. Do swojego domu będę miała to obowiązkowo (obok thermomixa ma 1 miejsce na liście) Jest pojemnik na zupy, a co najlepsze - do próżniowego wrzucasz co chcesz, bo wiadomo, że wysysając powietrze wysysasz zapachy.
    Jest jeszcze jeden sposób - kupować na bieżąco, małe ilości i po zjedzeniu wyrzucać; albo - jak w reklamie - po co mi lodówka, skoro w pobliżu jest Żabka ;DDD

  4. #144

    Domyślnie

    Cytat Napisał LYRECO7
    Dobra to teraz kolej na mnie - co do zapachów to w firmie, w której pracuje sprzątaczka sprzedała nam patent, bo się zastanawiałam dlaczego w firmowej lodóweczce brak zapachów, a przecież miesza się tam wszystko. Sposób - wlejcie mleko do szklanki, raz na tydzień wystarczy zmieniać, zabija wszystko! A co do pojemników i przechowywania żywności, to miałam okazję używać przez dwa tygodnie zestawu Zeptera - pojemniki próżniowe. Jaka ocena- rewelacyjne. Może trochę drogie, ale w momencie gdy przeliczymy sobie jak często wyrzucamy do kosza obślizgniętą szynkę itp. to myślę, że zwraca się szybko to cacko. Do swojego domu będę miała to obowiązkowo (obok thermomixa ma 1 miejsce na liście) Jest pojemnik na zupy, a co najlepsze - do próżniowego wrzucasz co chcesz, bo wiadomo, że wysysając powietrze wysysasz zapachy.
    Jest jeszcze jeden sposób - kupować na bieżąco, małe ilości i po zjedzeniu wyrzucać; albo - jak w reklamie - po co mi lodówka, skoro w pobliżu jest Żabka ;DDD
    cały tydzień mleko w szklance? wydaje mi się, że zacznie śmierdziec szybciej niż po tygodniu, ale nie próbowałam takiego eksperymentu. Bałabym sie tez, że mi się po prostu wyleje.

    Z kupowaniem wędlin w małych ilościach się zgadzam - teraz tyle sypią swinstw do nich, ze strasznie szybko robią się sliskie Samemu jak się zrobi szynkę, to potrafi tydzień (albo i dłużej) leżeć w lodówce i dalej świeża, a te kupne to ech...
    Zapraszam na swój prywatny blog http://www.milemaison.blogspot.com/

  5. #145

    Domyślnie

    Z mojego doswiadczenia z pojemnikami prozniowymi (nie mialam zeptera) wynika, ze wedlina tez sie w nim potrafi zrobic sliska (i nie mowie o przechowywaniu jej przez miesiac). Wprawdzie faktycznie przedluzaja trwalosc produktow, ale nie jest to panaceum.

    Zawsze mozna kupowac wedline eko. Z moich doswiadczen wynika ze jest smaczniejsza i swiezsza niz normalna (a surowe mieso w szczegolnosci). Jest co prawda droga, ale tu akurat warto nie oszczedzac, bo jest smacznej, zdrowiej i zwierzeta zyja w humanitarnych warunkach.

    Ja planuje duza zamrazarke, w ktorej bede trzymac takie poporcjowane mieso. Zamawiajac mieso z ekologicznej masarni wychodzi cenowo podobnie jak w (nieeko) sklepie (maja wolowine i wieprzowine). Tylko trzeba zamowic wieksza ilosc (dowoza ciezarowka - chlodziarka), wiec trzeba miec gdzie to przechowywac. Drobiu jeszcze w sklepach internetowych nie widzialam, ale trzeba popytac w sklepach eko - w wawie sprzedaja np. na saskiej kepie. Z tym, ze ja jem sporo miesa - kilka razy w tygodniu - jesli ktos jada okazyjnie, to pewnie lepiej kupowac detalicznie.

  6. #146

    Domyślnie

    Cytat Napisał martaj
    Z mojego doswiadczenia z pojemnikami prozniowymi (nie mialam zeptera) wynika, ze wedlina tez sie w nim potrafi zrobic sliska (i nie mowie o przechowywaniu jej przez miesiac). Wprawdzie faktycznie przedluzaja trwalosc produktow, ale nie jest to panaceum.

    Zawsze mozna kupowac wedline eko. Z moich doswiadczen wynika ze jest smaczniejsza i swiezsza niz normalna (a surowe mieso w szczegolnosci). Jest co prawda droga, ale tu akurat warto nie oszczedzac, bo jest smacznej, zdrowiej i zwierzeta zyja w humanitarnych warunkach.

    Ja planuje duza zamrazarke, w ktorej bede trzymac takie poporcjowane mieso. Zamawiajac mieso z ekologicznej masarni wychodzi cenowo podobnie jak w (nieeko) sklepie (maja wolowine i wieprzowine). Tylko trzeba zamowic wieksza ilosc (dowoza ciezarowka - chlodziarka), wiec trzeba miec gdzie to przechowywac. Drobiu jeszcze w sklepach internetowych nie widzialam, ale trzeba popytac w sklepach eko - w wawie sprzedaja np. na saskiej kepie. Z tym, ze ja jem sporo miesa - kilka razy w tygodniu - jesli ktos jada okazyjnie, to pewnie lepiej kupowac detalicznie.
    pierwszy raz słyszę, że mozna tak zamówić mięso i to jeszcze z ekologicznej masarni - mogłabyś napisać o tym cos więcej? W czym przejawia się to, ze oni są eko? I to normalnie przez internet się kupuje?
    Zapraszam na swój prywatny blog http://www.milemaison.blogspot.com/

  7. #147

    Domyślnie

    czy to chodzi o tę masarnię?

    http://sklep.rolmies.pl/

    faktycznie dowożą, normalnie w szoku jestem, w jakim ja zacofaniu do tej pory żyłam!
    Zapraszam na swój prywatny blog http://www.milemaison.blogspot.com/

  8. #148

    Domyślnie

    Tak, o tę . Widzilam chyba jeszcze jeden sklep, ale tylko z wedlinami. Nie zamawialam stamtad jeszcze wprawdzie, bo moj zamrazalnik sie nie nadaje nawet do przechowywania lodu, ale planuje. Na razie kupowalam tylko normalnie w sklepach eko, ale wtedy jest dwa razy drozej. Z tym, ze ja mam w warszawie duze problemy z dostaniem w zwyklych sklepach swiezego miesa..

  9. #149
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    mekeke79

    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Posty
    3

    Domyślnie

    jest duzo mozliwosci przechowywania produktow, wiele na ten temat mozna znalezc w internecie. ja znalazlam np cos takiego http://www.female.pl/artykul/8911/Be...o%C5%9Bci.html

  10. #150

    Domyślnie moja zabawna historia lodówkowa...

    kupiliśmy super dużą lodówkę, nowoczesną w zeszłym roku...
    jak teściu zobaczył, że mamy bardzo duży zamrażalnik to oddał nam najpiękniejsze prawdziwki do przechowania, żeby na wilgilię były....
    były tak duże, że nie zmieściły się do żadnego pojemnika, więc pozostały odkryte... w tym zamrażalniku...
    niestety na wigilię mieliśmy do potraw grzyby suszone, bo system no frost wyciąga wodę z produktów i je wysusza..
    niby logiczne, ale nie przyszło nam to do głowy...
    w tym roku wiem, że wszystko, a w szczególności grzyby,groszek, fasolkę i inne takie trzeba szczelnie zamykać....

  11. #151

    Talking ?

    Ale Tosia.. jak to mogłaś tak grzyby mrozić luzem??? Ja zawsze pakuję do woreczków wszelakie mrożonki... nie wierzę tym No Frostom po prostu...

  12. #152

    Domyślnie

    o, super pomysł z tym mlekiem Mam nadzieję, że w mojej lodówce też zadziała, jutro wlewam. U mnie węch przeczulony i nie do końca sympatyzuję z wędlinami, które jada mąż i z ich zapachem, więc mleko mam nadzieję od jutra umili mi nawiedzanie lodówki

  13. #153

    Domyślnie

    Cytat Napisał tosia125 Zobacz post
    niestety na wigilię mieliśmy do potraw grzyby suszone, bo system no frost wyciąga wodę z produktów i je wysusza..
    niby logiczne, ale nie przyszło nam to do głowy...
    w tym roku wiem, że wszystko, a w szczególności grzyby,groszek, fasolkę i inne takie trzeba szczelnie zamykać....
    Nieźle.
    Myśmy nie mieli okazji się przekonać bo wszystko szczelnie zamykamy. Nawyk wyniesiony z domu - bo w jednym roku mama zostawiła źle domknięty koperek. Przez lata wszystko - nawet truskawki - czuć było koperkiem

  14. #154
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar magdalena84
    Zarejestrowany
    Mar 2012
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-776
    Posty
    38

    Domyślnie

    Apropo jajek to z akademickich zrodel wiem ze lepiej ich nie myc bo przez mikro pory w skorupce wciera sie zanieczyszczenia do srodka jajeczka

  15. #155

    Domyślnie

    Pytanie konkretne: jak długo można przechować masę na placki ziemniaczane w lodówce? Po ilu dniach placki wciąż wyjdą dobre?
    "Oh let the sun beat down upon my face, stars to fill my dream"

  16. #156
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał himalaya Zobacz post
    Pytanie konkretne: jak długo można przechować masę na placki ziemniaczane w lodówce? Po ilu dniach placki wciąż wyjdą dobre?
    Tak naprawdę to w 90% zależy to od lodówki i jej możliwości np.typu no frost itp.Jeśli pozostałą masę na placki ziemniaczane zalejesz z góry olejem to po pierwsze nie z czernieje,po drugie przez krótki okres utrzyma walory smakowe jak z po starciu,po trzecie jest w niej surowa cebula ,która to ma w sposobie zakiszać masę.Zastanawia mnie natomiast do czego potrzebna jest ci taka informacja jak placki ziemniaczane schodzą na bieżąco a na drugi dzień po i usmażeniu-podsmażeniu stanowią doskonały dodatek jak produkt do wszelkiego rodzaju połączeń.

  17. #157

    Domyślnie

    Do przechowywania żywności najlepiej nadaje się puszka hermetyczna, dobre rozwiązanie jeśli ktoś ma dużo sypkich produktów, ale też*nadaje się to innych rzeczy, warto poczytać rozwiązaniu na stronie http://technikibezpieczenstwa.pl/dom...wywac-zywnosc/

Strona 8 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony