Oj Gęguś - chyba podam Twoja osobę do miana "Największy agorant forum" bo jeżeli tak mamy dyskutować to lepiej wogóle.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidzę że fachowcy mają sobie coś do powiedzenia ale nic z tego dla nas nie wynika.
Ja chcę powrócić do obciążalności długotrwałej
Wg. mnie obciążalność długotrwała jest wyliczana dla stałego poboru prądu.
Dlatego mówimy o obciążalności długotrwałej.
W takim razie te współczynniki przeliczeniowe nie mają zastosowania w większości przypadków w instalacji domowej gdzie pobór prądu zazwyczaj jest chwilowy a nigdy stały.
Natomiast w instalacjach przemysłowych np na halach produkcyjnych gdzie produkcja idzie na 3 zmiany takie współczynniki pewnie są potrzebne.
Kto pyta jest głupcem przez pięć minut, kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo cóż... włączone oświetlenie na 2h to już długotrwałe? Albo telewizor na czas oglądania wszystkich części "Potopu"? Większość obwodów nie jest obciążana cały czas, dlatego przy obliczaniu pobieranej mocy całego budynku stosuje się współczynnik jednoczesności ale nie można założyć, że "w tym obwodzie położę cieńszy przewód, bo tu będę podłączać tylko suszarkę na parę minut", przecież to bez sensu.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKto pyta jest głupcem przez pięć minut, kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychChyba za mocno to upraszczasz.
Wyobraź sobie sytuację w której w danym pomieszczeniu jest niemowlak. Dla jego potrzeb dane pomieszczenie jest dogrzewane farelką. Ta farelka będzie zasuwać praktycznie non stop.
Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik włącza podłogówkę elektryczną w łazience. Ta podłogówka będzie zasuwać praktycznie non stop.
Obie sytuacje są czymś normalnym i spotykanym, zwłaszcza w okresie jesiennym, gdy nie opłaca się uruchamiać całego systemu CO w budynku.
Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik włącza klimę podczas upałów. Klima będzie pracować non stop.
Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik myje karcherem podjazd z kostki. Karcher będzie zasuwał non stop co najmniej godzinę lub dwie.
Są inne domowe urządzenia, które pracują długotrwale po kilka godzin w domowej instalacji, przykładem może być piekarnik, prodiż, suszarka.
Jeśli przewód będzie otoczony dobrym izolatorem cieplnym np. wełna mineralna to zdecydowanie szybciej osiągnie daną temp. niż w przypadku gdy jest otoczony blachą, tynkiem, ziemią lub powietrzem. To długotrwale może trwać godzinę, góra dwie i temperatura przewodu się ustabilizuje. Pytanie tylko czy padnie izolacja czy nie padnie.
Te rzeczy powinieneś brać pod uwagę, a nie je lekceważyć.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Czyli logicznie myśląc na poddaszu gdzie przwody idą albo mogą przebiegać w warstwie wełny powinny mieć większy przekrój niż przewody na parterze a tak nie jest.
Spróbujmy policzyć mamy farelkę o mocy 2,5KW. Jest podłączona do przewodu o przekroju 2,5mm2.
Przewód jest w warstwie wełny i przez to ma 60% swojej obciążalności pierwotnej - powiedzymy że jest to takie założenie czysto teoretyczne.
I teraz tak czy jak farelka będzie chodzić no stop 10 godz. to pobór prądu przez tą farelkę będzie tak duży że przekroczy długotrwałą obciążalność?
Czy ktoś pokusi się to obliczyć. Wg mnie obciążalność długotrwała w tym konkretnym przypadku nie zostanie przekroczona.
P.S Jeżeli chodzi o klimatyzacją to jednostka wewnętrzna pobiera prąd potrzebny do pracy wentylatora o mocy 100W.
Ostatnio edytowane przez odaro ; 09-04-2011 o 20:40
Kto pyta jest głupcem przez pięć minut, kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychProszę o stonowanie wypowiedzi. Tezy strony przeciwnej zwalcza się argumentami a nie wyzwiskami.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo wracając do tematu. Uważam, że przewody powinno się układać w peszlach z dwóch powodów:
1) kabel w peszli jest zawsze dodatkowo chroniony mechanicznie przed uszkodzeniem
2) peszle dobrze ułożone z pogrupowanymi przewodami są na 100% bardziej estetyczne niż białe kable spięte repsami i przybite flopami.
Osobiście lansuję koryta baksowe i rurki PCV. Wiadomo drożej ale zawsze ktoś wcześniej musi się przyłożyć i instalacje dokładnie rozrysować.
Nie cierpię fuszerek http://www.google.com/search?q=imperfekcja+budowlana
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychStary temat, ale wart odświeżenia.
Będę samodzielnie rozkładał instalację elektryczną po podłodzę i podkucie w górę w miejscach gniazdek.
Po podłodze miałem kable prowadzić w peszlach, ale po przemyśleniach nie widzę w tym sensu. Ponieważ:
1. Izolacja posadzki to piana ZK - kabel będzie szczlenie otulony - nie ma ryzyga przegryzienia przez gryzonia
2. Izolacja posadzki będzie kolejnym etapem po ulozeniu instalacji elektrycznej, nie ma ryzyka uszkodzenia kabli przez tynkarzy itp.
3. Do ewentualnego zapłonu potrzebne jest powietrze, w peszlu coś tam tego powietrza by było, a bez nie.
NIe chodzi o oszczędność pieniędzy, bo to sa groszowe sprawy, ale czasu już tak, no i nie widzę w tym sensu, więc po co? Są jakieś argumenty?
http://forum.muratordom.pl/showthrea...-projektu-INES - dziennik budowy
164m2 powierzchni użytkowej, 239m2 powierzchni całkowitej, OZC by Asolt 7,7 kW, 10cm piany na fundamencie, 20cm styropianu na elewacji, 15cm piany na podłodze, 17 cm piany ZK na dachu, 11cm wylewki, pompa ciepła Apic 10CGW, AirPack Home 600V, brak gazu, 100% podłogówka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych