Witam wszystkich,
od kilku miesięcy przeglądam forum muratoraszukając inspiracji, rad itp. A że w Nowym Roku planujemy robic remont w części domu którą użytkujemy razem z teściami(na szczeście jest to część tylko do naszego użytku), potrzebuje Waszej rady drodzy forumowicze.
Otóż czy jest sens odtworzyc kuchnie na salon którego obecnie praktycznie nie używamy(mało tam zagladamy, jedynie przy jakiś imprezach czyli jakies 5 razy do roku). Pomyślałam wiec ze jakby otworzyc kuchnię na ten pokój to i w nim toczyłoby się życie rodzinne, ale wymiary kuchni to 4,10 na 4,10, a pokoju 4,10 na 6,00m wiec po otwarciu bedzie taka kiszka. Jesli chodzi o zapachy to i tak sie roznosza po całym domu bo nie mamy drzwi do kuchni. Dom jest zbudowany w starym stylu tzn jeden długi korytarz przez cały dom i z korytarza kolejne drzwi do kolejnych pomieszczeń i jest to ściana z kominem która musi tam zostać.
Spróbuje wrzucić jakis odręczny szkic pomieszczeń na dole poźniej,A może tylko zrobic jakies przejście takie np 120 cm i wyburzyc tylko częśc ściany ale wtedy kuchnia bedzie chyba mało ustawna(w jenej ścianie okno 2,10cm i na przeciw drzwi 90 cm) a w trzeciej ścianie właśnie ten otwór, echh troche namieszałam lepiej jak jakis szkic wrzuce, ale to dopiero wieczorkiem jak wroce do domu
Dziękuje z góry i prosze o poradę