dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15
  1. #1

    Domyślnie wodór w instalacji co :(

    Witam

    ...właściwie to chciałem zadać pytanie komuś znającemu temat... W tym roku sam założyłem sobie CO ( no prawie sam bo nie mogłem sobie poradzić z wniesieniem 200kg kotła na pierwsze piętro, koledzy pomogli )... Kocioł stalowy podłączenia przy kotle stal ocynkowana i czerniona dalej rurki PEX i grzejniki aluminiowe. Wszystko razem produkuje nieszczęsny wodór ( pali się niebieskim płomieniem ), pytanie brzmi czy gazowanie ustąpi samo czy raczej lać specyfik hamujący elektrolizę ? Woda oczywiście kranówa... 3 tydzień mija i nadal zbiera się wodór mam zastosować jakiś preparat i jeśli tak to jaki w jakich ilościach...?

    Pozdrawiam


    Ps przepraszam że tekst taki jakby oderwany z kontekstu ale zadawałem to pytanie na innych wątkach i bez odzewu...

  2. #2

    Domyślnie

    Może to nie wodór lecz siarkowodór? Znalazłem taką informację:
    "GAZ W GRZEJNIKU:
    » Powietrze – pojawia się w instalacjach najczęściej
    » Wodór – powstaje w czasie procesów korozyjnych ( np.: w instalacji miedzianej z grzejnikami aluminiowymi )
    » Siarkowodór – może się wydzielać w wyniku reakcji beztlenowych, gdy w wodzie jest dużo związków organicznych"
    Siarkowodór też spala się na niebiesko a pisałeś w innym temacie, że było czuć charakterystyczny smrodek. U mnie też w tym sezonie co kilka dni muszę odpowietrzać jeden grzejnik. Przedtem tego nie było. Grzejniki mam żeliwne, rury stalowe. Założyłem jesienią trzy zawory termostatyczne i wypłukałem jeden (najmniejszy) grzejnik przy tej okazji. Instalacja napełniona jak zawsze z wodociągu miejskiego. Gaz z odpowietrznika śmierdzi więc to raczej siarkowodór. Jeszcze poczekam z dodawaniem jakiejś chemii. Gazu nie podpalałem, a nuż grzejnik mi wybuchnie

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Miałem podobny problem. Uprzedził mnie instalator że coś takiego może się dziać. Zastosowałem inhibitor i problem zapowietrzania zniknął od ręki. Kupiłem na allegro, nazywał się Noksonn, sto parę pln za 1 litr. Takie opakowanie wystarcza na instalację o poj. 100 litrów.

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat z innego wątku dotyczący mojej instalacji ... :

    Witam

    Grzejniki na pewno aluminiowe, skręcane z członów, każdy z nich ma ich 10. Grzejniki z Castoramy nie ukrywam że te z tych najtańszych. To chyba był pierwszy błąd.
    Przy kotle nie zastanawiałem się wiele, ma być stalowe co by tem. nic złego w razie zagotowania nie zrobiła a ocynk dałem bo ktoś mi powiedział że zwykłe to mi szybko zeżre.
    Miałem robić w PP ale kolega namówił mnie na PEX, że niby szybciej i łatwiej może nawet pewniej ( odporniejsze na temp ). Złączki wiadomo mosiężne a przecież mosiądz to stop miedzi co przy aluminium jest błędem.

    Po odkręceniu odpowietrznika pali się raczej spokojnie, nie bardziej agresywnie niż z zapalniczki. Ale jak się pali w kotle i im wyższa jest temp. wody tym szybsza produkcja tego palnego gazu jaki by to nie był gaz. Gdy utrzymuję na kotle 70 - 80 stopni to i 3 razy na dzień muszę odpowietrzyć bo dźwięk przelewanej wody z żeberka do żeberka jest uciążliwy i denerwujący.

    Pompa na powrocie, zawory kulowe normalne najzwyklejsze, rurki przy kotle stal czerniona i ocynkowana, później PEX wiadomo złączki mosiężne, zawory przy grzejnikach normalne najzwyklejsze i aluminiowe jedne z najtańszych grzejniki z Castoramy.
    Cały układ jest bardzo prosty bez jakiś wynalazków. Kocioł w przedpokoju z niego dwie magistrale PEX20 na każdej 3 grzejniki ( 2 na pokój 1 łazienka, 2 na 2 pokój i 1 kuchnia ) naczynie zbiorcze otwarte tuż nad kotłem może z metr, więc ciśnienie w instalacji znikome. Pompa non-stop na pierwszym biegu praktycznie nie wyłączana.

    Te dalsze grzejniki tz dalsze od kotła, wydaje mi się że zapowietrzają się mniej ale też i też się pali z odpowietrzników.
    Woda można powiedzieć prawie przegotowana bo robiłem próby wychładzania kotła w razie niebezpieczeństwa zagotowania i doprowadziłem do 98 st. i na takiej temp kocioł chodził z 15 min. więc chyba już ugotowało się wszelkie życie w instalacji ...

    Chcę kupić inhibitor ale to koszt 230 PLN i jeśli ma nie pomóc to szkoda mi kasy. Wolałbym zlikwidować przyczynę a nie tylko zamaskować. Woda demineralizowana to też niezły koszt a potrzebuje około 120 L.

    Najbardziej boję się że gdzieś mi przeżre instalację i zacznie ciec...

    Pozdrawiam

    Ten zapach siarkowodoru był na początku w tej chwili nic nie czuć. W Castoramie jest do nabycia inhibitor CH-2 firmy COPAL za podobną cenę ale starcza na 65 litrów, musiałbym mieć 2 opakowania. Zastanawiam się czy przypadkiem nie starczy mi jedno bo miejsc gdzie może następować reakcja między metalami jest niewiele. Mam rurki PEX a wiadomo że w środku jest plastik. Więc stężenie inhibitora może wystarczyć na pokrycie potencjalnych korozjogennych miejsc ...

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Ja kupiłem tutaj : http://allegro.pl/inhibitor-korozji-...380458174.html
    Prawie dwa lata spokój. Myślę że jak wlejesz 1 opakowanie też wystarczy mam podobną pojemność do ciebie.

  6. #6

    Domyślnie

    Ja kupię w castoramie właśnie chyba pojadę na zakupy. Tylko nie wiem czy kupić dwa czy jeden... chyba wezmę jeden jak nie pomoże to dokupię.
    Tylko nie wiem jak to praktycznie zaaplikować, mam wymieniać wodę czy zostawić już tą którą mam? W końcu jest już wygrzana i 3 tygodnie w obiegu se krąży.
    Nowa woda będzie mocno zapowietrzona itd...

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Cytat Napisał Paweł74 Zobacz post
    Ja kupię w castoramie właśnie chyba pojadę na zakupy. Tylko nie wiem czy kupić dwa czy jeden... chyba wezmę jeden jak nie pomoże to dokupię.
    Tylko nie wiem jak to praktycznie zaaplikować, mam wymieniać wodę czy zostawić już tą którą mam? W końcu jest już wygrzana i 3 tygodnie w obiegu se krąży.
    Nowa woda będzie mocno zapowietrzona itd...
    Zakręciłem zawory na wejściu i wyjściu z grzejnika ( obojętnie który) popuściłem korek, upuściłem trochę wody i przez górny korek wlałem specyfik. Dokręć później korki, odkręć zawory grzejnika a pompa sama rozprowadzi inhibitor po instalacji. Po co wymieniać wodę ? Wprowadzisz nową porcję kamienia i innego pioruństwa z nową wodą.
    Nie wiem co znalazłeś w castoramie, ja po prostu zaproponowałem ci to, co sprawdziłem.

  8. #8

    Domyślnie

    W Castoramie jest do nabycia inhibitor CH-2 firmy COPAL za podobną cenę ale starcza na 65 litrów. Najciekawsze jest to że jak pytam w sklepach branżowych to wszyscy robią wielkie oczy i nic nie są w stanie doradzić, a nawet nie chcą wierzyć że ten gaz się pali.

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Na moje pytania o inhibitor, sprzedawcy reagowali tak samo. A co to takiego ? I pewnie myśleli czego ten oszołom szuka. Dobrze że instalator już z dużym doświadczeniem.

  10. #10

    Domyślnie

    Dziś wlałem inhibitor, zobaczymy co z tego wyjdzie ...
    Po jakim czasie od zaaplikowania inhibitora znikło zapowietrzanie się ?

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Ja po zalaniu odpowietrzyłem 1 grzejnik na piętrze i do tej pory spokój. Nie słychać tzw. efektu wodospadu, tzn. przelewania wody przez grzejnik czy bojler.

  12. #12

    Domyślnie

    Mija jakieś 10 godzin od zalania i nie chce zapeszać ale chyba jest spokojniej niż wcześniej. co prawda odpowietrzałem i czułem tez charakterystyczny zapach ale chyba jest go mniej ...
    Zobaczymy za kilka dni, tylko obawiam się że chyba za mało tego wlałem producent przewiduje 1L na 65L wody ja mam jakieś 100 - 120L o ile producent kotła nie wciska kitu co do pojemności wodnej swojego produktu ...

  13. #13

    Domyślnie

    Wczoraj nie odpowietrzałem ani razu, totalny brak jakiegokolwiek bulgotania... chodziłem i sprawdzałem czy ciepłe grzejniki bo może już wody w inst. nie ma
    wszystko jest ok.
    Muszę dodać że uspokoiła się także praca pompy, już w niej tak nie szumi. Do tej pory jak włączałem pompę to zawsze zaworami sprawdzałem czy wprowadza wodę w ruch, bo zdarzyło mi się tak że pompa pracowała a wody nie tłoczyła...

    Pozdrawiam wszystkich i życzę SzCzĘśLiWeGo NoWeGo RoKu

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Tak myślałem że pomoże. Jak już kupiłeś taki to zainwestuj jeszcze w jedno opakowanie. Proponuję ci dolać jeszcze połowę zawartości. Jak na wiosnę zrobi się cieplej to upuść z pieca ze 30 do 40 litrów wody, wlej to co ci zostało i dopuść wody do stanu. Najlepiej wygaś kocioł, wyłącz pompę i niech się ustoi to wszystko. Czytałem że tak jest dobrze zrobić. Inhibitor oczyszcza także instalację i jak upuścisz tej wody to pozbędziesz się trochę tego syfu. Napisz jeszcze czy problem zniknął na dobre, na pewno jest więcej zainteresowanych.

  15. #15

    Domyślnie

    Minął tydzień, odpowietrzałem tylko raz, jeden grzejnik. Myślę że to pozostałość z instalacji, poza tym totalny spokój. Pompa pracuje prawie bezgłośnie, trzeba ucho do niej przyłożyć by coś usłyszeć. W grzejnikach spokój, jak się ucho przyłoży słychać szum przepływającej wody i nic więcej, żadnego bulgotania przelewania się wody i innych efektów dźwiękowych. Grzejniki są gorące na całej powierzchni, wcześniej potrafiły w połowie grzać w połowie być zimne jak ich nie odpowietrzyłem...
    Mogę z całą pewnością powiedzieć że mi inhibitor pomógł, jednak trzeba zaznaczyć iż każda instalacja jest inna i przyczyn zapowietrzania się układu może być wiele.
    Trzeba je wykluczać po kolei, począwszy od sprawdzenia poprawności wykonania instalacji, sprawdzeniu działania armatury( np. odpowietrzników automatycznych ) po poziom wody w naczyniu wyrównującym .
    Jeśli wszystko zawiodło można zaryzykować aplikację inhibitora korozji, kupując inhibitor należy zwrócić uwagę czy jest on odpowiedni do naszej instalacji bo ja o mało nie kupiłem takiego który nie może być zastosowany z aluminiowymi grzejnikami...

    Pozdrawiam i życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku oraz gorących grzejników
    Ostatnio edytowane przez Paweł74 ; 05-01-2011 o 09:11

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony