dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 3
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 56
  1. #21

    Domyślnie

    Cytat Napisał PADI
    Pisałes, ze wykladasz w belgijskiej szkole.
    Wykladac??? Moi???

    Nie przypominam sobie, zebym cokolwiek takiego twierdzil...

    Cytat Napisał PADI
    Sorry , ale uwazam, ze z tematem tego watku to troche trollujesz.
    Nie karmic Trolla.
    Fakt, chyba wolisz, zebym sie poskarzyl, ze chamstwo pali gumiakami i smierdzi, tak? No to przepraszam. Przyznaje, ze sam kiedys twierdzilem (bo mi tak sprzedawca powiedzial!), ze sa kominki, w ktorych mozna palic wszystkim, nawet zuzytymi pampersami. Ale juz tak nie twierdze.

    Cytat Napisał Bio
    Efekt koncowy-odpady radioaktywne do miejskiej spalarni odpadów czy jak gdzies widziałem w rankingu chyba bzdur o kotłach zakopać na głębokości 30 cm w ogródku?
    Posluchaj, wiesz ile mam zawracania glowy ze zuzytym olejem do frytek? Punkt zbiorczy (po jednym w kazdej gminie) odbiera raz w tygodniu, na przemian w piatek i sobote, do smieci wyrzucic nie mozna (tzn teoretycznie mozna, ale jest bezplatna linia, gdzie wspolobywatel moze cie za to podkablowac), do kibla nie spuscisz, bo szkoda instalacji. Wiec odpady z reaktora mi nie straszne. A powazniej: z tymi odpadami paliwa jadrowego to strachy na lachy, i straszenie nieswiadomej publiki. Problem jest, nie przecze, ale nie jest nierozwiazywalny. Zreszta energetyka jadrowa to- przynajmniej w gesto zaludnionej Europie- poki co jedyne sensowne (jesli chodzi o koszt i wplyw na srodowisko) wyjscie. Szkoda, ze ta wiedza jeszcze nie moze sie przebic.

    Jeszcze jedno, PADI: nie wiem skad masz dane, ze gazu zostalo tylko na 60 lat. Ja wyczytalem cos innego.

    Z trollowskim pozdrowieniem.

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    Bio zgadzam sie z Toba w 100%. Ale jezeli uwaznie wczytasz sie w posty Doki to wylapiesz , ze jego intencja jest krytyka piecow na paliwo stale jako calosc zagadnienia.
    Bardzo latwo jest odseparowac temat ,, chamow,, palacych byle czym od tematu
    drewno- jako ekologiczne zrodlo energi odnawialnej.
    Doki tego nie robi. On w bardzo pokretny sposob wykorzystuje nasze polskie syfiaste realia by,, promowac,,
    czy tez moze wyraze sie inaczej odwiezc inwestorow od wykorzystywania drewna jako np. opalu.
    Sam tytul mowi za siebie.
    Jezeli sie myle to przepraszam, ale dla postronnego czytelnika tego forum tak wlasnie to wyglada.
    Mogl zrobic to inaczej a nie wykorzystywac takie slowa jak ekologia by promowac gaz ( dobre)
    POZDR.

  3. #23

    Domyślnie Re: czy paliwo stale jest ekologicznie do przyjecia?

    Cytat Napisał Doki
    Ewidentnie: paliwo stale. Wegiel, drewno i co tam kto mial.
    Raczej stare buty i opony Drewno całkiem przyjemnie pachnie.

  4. #24
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Bio

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    997
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    Widzisz jakie proste rozwiazanie podsunałes Doki.Bezpłatna linia za pomocą której sasiad moze Cie podkablować?Jaki jest koszt załozenia takiego telefonu? Żaden w porównaniu do szkód jakie robimy swoja głupota.Rozmawiam z weterynarzem (zdaje sie człowiek w miare swiatły)Panie ja potrzebuje kotła do grzania chałupy i jeszcze dobrze byłoby,zeby słuzył mi za krematorium-chodzi o spalanie zwłok zwierząt.A sasiedzi co na to?A g..no mnie obchodza sasiedzi.Tak jest i długo bedzie jezeli nie bedziemy mieli takiego nr.telefonu,lub innego podobnego rozwiązania.
    życzliwość jest w cenie, jednak czasami nerwy puszczają.....

  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Napisał Anonymous
    Bio zgadzam sie z Toba w 100%. Ale jezeli uwaznie wczytasz sie w posty Doki to wylapiesz , ze jego intencja jest krytyka piecow na paliwo stale jako calosc zagadnienia.
    Bardzo latwo jest odseparowac temat ,, chamow,, palacych byle czym od tematu
    drewno- jako ekologiczne zrodlo energi odnawialnej.
    Doki tego nie robi. On w bardzo pokretny sposob wykorzystuje nasze polskie syfiaste realia by,, promowac,,
    czy tez moze wyraze sie inaczej odwiezc inwestorow od wykorzystywania drewna jako np. opalu.
    Sam tytul mowi za siebie.
    Jezeli sie myle to przepraszam, ale dla postronnego czytelnika tego forum tak wlasnie to wyglada.
    Mogl zrobic to inaczej a nie wykorzystywac takie slowa jak ekologia by promowac gaz ( dobre)
    POZDR.
    Jam to byl.
    DOKI zapodaj link o ,,gazie,, bo ciekawe rzeczy piszesz.
    Pozdrawiam i jeszcze raz bez urazy.

  6. #26

    Domyślnie

    PADI,

    daleki bylem od promowania czegokolwiek. Realia sa jakie sa, a w konkretnych polskich realiach odnawialne paliwo okazuje sie byc o wiele mniej ekologiczne niz mialo byc w zalozeniu- tyle tylko mialem na mysli. Czy zatem warto "promowac" palenie drewnem? Twoim zdaniem tak, a realia maja sie dostosowac. Ja nie jestem taki pewien, czy realia chca sie dostosowac ani jak wole dostosowania na realiach wymusic.
    Zamiast inwestowac w policje kominowa, ktora bedzie wachac dym w kazdej wiosce, lepiej podciagnac gazociag.
    Poki co, gazociagu tez w wielu miejscach nie ma, niestety. Pogladu, ze kociol na paliwo stale jest wygodniejszy w eksploatacji od gazowego, obronic sie nie da- czy to promocja gazu? Chyba jestes przewrazliwiony.
    I nie "wykorzystuje ekologii". W ogole staram sie nie uzywac tego argumentu, bo poglady ekologow w tej materii uwazam za panikarskie (dwutlenek wegla, ocieplenie klimatu...). Jesli w tytule watku uzylem slowa ekologia, to w kontekscie pospolitego trucia, a nie spalania paliw, co do ktorego nie ma pewnosci, czy w ogole sa szkodliwe (mam na mysli znowu gaz. Nie ma pewnosci, ze w Kyoto nie zwyciezyli panikarze i ze to wlasnie dwutlenek wegla jest przyczyna wszystkich nieszczesc, ktore dotykaja ziemie i w jakim stopniu. Ale to osobny temat).

    I jeszcze raz powtorze, ze z argumentem, ze "drewno calkiem przyjemnie pachnie" nie zgadzam sie zupelnie. To znaczy, nie chodzi o to, czy pachnie przyjemnie, czy nie, bo to rzecz gustu. Ma nie pachniec w ogole.

    A co do linkow, to jestem pewien, ze sam poradzisz sobie z wyszukiwarka.

  7. #27
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Bio

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    997
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    Mozna krytykować spalanie paliw stałych do woli.tak jak mozna krytykować np.instalacje z rur stalowych,a chwalić miedż,ale mozemy zedrzec gardła ,a i tak 95% gospodarstw domowych bedzie korzystać z paliw stałych.I tutaj własnie jest pole do popisu jak z tego korzystać aby jak najmniej szkodzic.Nie ma paliw ekologicznych w 100%.Nawet solar potrzebuje pompki,a to zuzywa prad,który pozyskujemy spalajac cos tam.Ale jak powiedziałem wyzej paliwa odnawialne jak sama nazwa wskazuje sa odnawialne i nalezy je zuzywać w prawidłowy sposób,to wtedy naprawde bedą odnawialne.Ale mi to wyszło co ? A poza tym ,że są odnawialne jest to taniocha.Jasne ktoś może rzec,ale olej opałowy jest paliwem szlachetnym w porównaniu do drewna,łatwiej i dokładniej mozna wyregulowac proces spalania.A co takiego stoi na przeszkodzie,zeby regulować proces spalania w kotłach na paliwa stałe? Wiecie co ? Musze chyba spasować.Ale to wciaga.Jeszcze z tydzień i odwyk mnie czeka
    życzliwość jest w cenie, jednak czasami nerwy puszczają.....

  8. #28

    Domyślnie

    I tu sie zrobie klotliwy.

    Cytat Napisał Bio
    Mozna krytykować spalanie paliw stałych do woli.tak jak mozna krytykować np.instalacje z rur stalowych,a chwalić miedż
    Z faktu, ze takie dyskusje ciagna sie w nieskonczonosc, ja wyciagam wniosek taki, ze albo to (tzn material na instalacje) nie ma znaczenia, albo zalezy od lokalnych okolicznosci, a te moga byc rozne.

    Cytat Napisał Bio
    ,ale mozemy zedrzec gardła ,a i tak 95% gospodarstw domowych bedzie korzystać z paliw stałych
    Otoz wcale nie. Z paliw stalych korzystasz, gdy nie masz innego wyjscia. Lenistwo jest najwiekszym motorem dzialan czlowieka- paradoks, ale tak jest. Daj ludziom gaz, odwroca sie od drewna i wegla. No, chyba ze wywindujesz ceny gazu. Ale wtedy zadziala konkurencja.

    Cytat Napisał Bio
    solar potrzebuje pompki,a to zuzywa prad,który pozyskujemy spalajac cos tam
    Znowu: tak jest w Polsce. Mozna uzyskac prad z elektrowni atomowej, wodnej, wiatrowej, nawet z ogniw slonecznych.

    Cytat Napisał Bio
    A poza tym ,że są odnawialne jest to taniocha.
    A to juz zalezy jak liczyc. Bo koszt pozyskania, zajety teren, transport, uszlachetnianie, budowa i obsluga piecow...

    Cytat Napisał Bio
    .A co takiego stoi na przeszkodzie,zeby regulować proces spalania w kotłach na paliwa stałe? Wiecie co ?
    Ja chyba wiem. To znaczy, tak sadze.

  9. #29
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Bio

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    997
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    I w koncu i ja przyłapałem Cie Doki.Ten dwutlenek węgla.Przy prawidłowym spalaniu biomasy bilans jest zerowy.Przy prawidłowym podkreslam.No prawie zerowy,bo nie ma spalania ze 100% sprawnoscia.Spalajac gaz dostarczasz do atmosfery dodatkowe jego ilości.Rosliny nie moga juz tej dodatkowej ilosci zjeść.Zakładajac pantacje zielska do spalania tworzymy też dodatkowe "gęby"do zjadania tego nadprogramowego dwutlenku.Ten dwutlenek nie jest jeszcze taki zły.Prawdziwy złośliwiec i morderca istot zywych to tlenek wegla.Czy rozumując w ten sposób biomasa jako paliwo nie jest bardziej ekologiczna od gazu?Czy nie warto nad tym zagadnieniem pracować ?Gaz jako paliwo jest spalany od bardzo dawna.A biomasa ?
    życzliwość jest w cenie, jednak czasami nerwy puszczają.....

  10. #30
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Bio

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    997
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    Dzieki Ci Doki za dzisiejsza dyskusje(oraz reszcie),a takze za temat.Bardzo chetnie porozmawiam z Toba na temat co nalezy zrobic w piecach aby spalanie szło prawidłowo.Tylko uprzedzam lojalnie dyskusja rozpali mnie do białości (tak jak biomase w palniku ceramicznym )Do jutra.Dobranoc
    życzliwość jest w cenie, jednak czasami nerwy puszczają.....

  11. #31

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bio
    I w koncu i ja przyłapałem Cie Doki.Ten dwutlenek węgla.Przy prawidłowym spalaniu biomasy bilans jest zerowy.Przy prawidłowym podkreslam.No prawie zerowy,bo nie ma spalania ze 100% sprawnoscia.Spalajac gaz dostarczasz do atmosfery dodatkowe jego ilości.Rosliny nie moga juz tej dodatkowej ilosci zjeść.Zakładajac pantacje zielska do spalania tworzymy też dodatkowe "gęby"do zjadania tego nadprogramowego dwutlenku.Ten dwutlenek nie jest jeszcze taki zły.Prawdziwy złośliwiec i morderca istot zywych to tlenek wegla.Czy rozumując w ten sposób biomasa jako paliwo nie jest bardziej ekologiczna od gazu?Czy nie warto nad tym zagadnieniem pracować ?Gaz jako paliwo jest spalany od bardzo dawna.A biomasa ?
    Nie przylapales mnie. Byc moze wyrazilem sie metnie, ale chcialem powiedziec, ze mnie ten dwutlenek wegla wcale nie przeszkadza. Wylano morze lez i atramentu o wplywie dwutlenku wegla na rozne rzeczy, ale nie udalo sie tego wplywu udowodnic. Roslinki beda lepiej rosly, jesli dwutlenku wegla bedzie w atmosferze wiecej...

    Tlenek wegla powstanie przy niepelnym spalaniu kazdego paliwa, ktore zawiera wegiel. Poniewaz: 1. biomasa zawiera wiecej wegla niz gaz ziemny i 2. warunki spalania paliw stalych sa gorsze niz plynnych (gdzie plynne=ciekle+gazowe), ryzyko wytworzenia tlenku wegla przy spalaniu biomasy jest wieksze.

    Jednak i tlenek wegla nie stanowi az takiego problemu. Tlenek wegla zabija tylko wtedy, gdy gromadzi sie w zamknietym pomieszczeniu. W atmosferze nie ma juz takiego znaczenia. Klopot z nim jest jeszcze taki, ze spalanie wegla do tlenku zamiast do dwutlenku jest energetycznie duzo mniej korzystne. Sam tlenek wegla jest zreszta calkiem kalorycznym paliwem. Biomasa zawiera jednak np siarke i calkiem sporo azotu. Jak pozbawic spaliny tych trucizn? A zauwaz, ze nie masz wyjscia- podniesienie temperatury spalania zawsze generuje wiecej tlenkow azotu. Katalizator na piecu do biomasy? Nie da rady, bo siarka... I tak w kolo Macieju...

  12. #32

    Domyślnie

    Cytat Napisał Doki
    I jeszcze raz powtorze, ze z argumentem, ze "drewno calkiem przyjemnie pachnie" nie zgadzam sie zupelnie
    Masz do tego prawo, co nie zmienia faktu, że pachnie

  13. #33

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ewunia
    Masz do tego prawo, co nie zmienia faktu, że pachnie
    Ale nie powinno!!! Nie zycze sobie wachac niczyich zapachow z komina.

    PS: ze pachnie, to fakt. Ze pachnie przyjemnie to juz opinia.

  14. #34
    Iciu
    Guest
    Iciu

    Domyślnie

    Może zboczę z tematu ale...
    Żyję w otoczeniu kominkowców. To ludzie zamożni, którzy oszczędzają albo "chcą się cieszyć ogniem". Plagą miejscowosci obok której mieszkam są "palący wszystkim". To ludzie biedni, którzy starają się przeżyć i ci którzy z oszczędzają na kosztach ogrzewania i wywozu śmienici za jednym zamachem.
    Czekam na wprowadzenie przepisów które określą czym i jak można palić na danym terenie. Ne atestowanie piecy, palenisk i kotłowni.
    Przede wszystkim zaś na to żeby to społeczeństwo wzbogaciło się (kasowo i duchowo) na tyle by poczuć, że ludzie mieszkający obok siebie to wspólnota, która może tworzyć normy a potem wymuszać ich przestrzeganie. Teraz normą jest że wszyscy mają się w "serdecznym poważaniu" i używają środkowego palca.
    Doświadczenia z miejsc, w których żyłem wśród "swoich" i wśród obcych wskazują na to, że to polska specjalność.

  15. #35

    Domyślnie

    Cytat Napisał Iciu
    Może zboczę z tematu ale...
    Żyję w otoczeniu kominkowców. To ludzie zamożni, którzy oszczędzają albo "chcą się cieszyć ogniem". Plagą miejscowosci obok której mieszkam są "palący wszystkim". To ludzie biedni, którzy starają się przeżyć i ci którzy z oszczędzają na kosztach ogrzewania i wywozu śmienici za jednym zamachem.
    Czekam na wprowadzenie przepisów które określą czym i jak można palić na danym terenie. Ne atestowanie piecy, palenisk i kotłowni.
    Przede wszystkim zaś na to żeby to społeczeństwo wzbogaciło się (kasowo i duchowo) na tyle by poczuć, że ludzie mieszkający obok siebie to wspólnota, która może tworzyć normy a potem wymuszać ich przestrzeganie. Teraz normą jest że wszyscy mają się w "serdecznym poważaniu" i używają środkowego palca.
    Doświadczenia z miejsc, w których żyłem wśród "swoich" i wśród obcych wskazują na to, że to polska specjalność.
    Nic dodac, nic ujac.

  16. #36

    Domyślnie

    A zatem jakie końcowe wnioski z dyskusji ???
    I jak sie one mają do postawionego pytania ???

  17. #37

    Domyślnie

    Cytat Napisał Qgiel
    A zatem jakie końcowe wnioski z dyskusji ???
    I jak sie one mają do postawionego pytania ???
    Ze z uwagi na beznadziejny poziom uswiadomienia rodakow poki co paliwo stale nie jest ekologicznie do przyjecia.

    Mowiac krocej: daj chlopu zegarek...

  18. #38
    ELITA FORUM (min. 1000)
    pik33

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    1.389
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    Oj, Doki,

    żyjesz w innych realiach, nie ma w ogóle co ich porównywać. Belgijskie płace średnie są kilkakrotnie wyższe niż nasze. Możesz sobie wybierać paliwo takie czy inne i myśleć o ekologii. Już nie mówiąc o tym że macie tam trochę cieplej (i jak zimą zdarzy się -20 to robi się problem).


    ---------------------------------------------------------------------

    U nas jest jak jest. To znaczy miesięczny koszt ogrzania domu stanowi olbrzymi problem w budżecie rodziny. I nie dziw się, że ludzie palą u nas byle czym. Zwłaszcza na biedniejszych obszarach. Gdzie też i koszt wywozu nieczystości jest tragiczny.

    Ja żyję powiedzmy na polskim poziomie średnim. Dwie osoby pracujące, łączny dochód około 3000 polskich złotych. Około 1500 złotych kredytów do spłat, za pozostałe 1500 trzeba przeżyć. Kupić jedzenie i paliwo, zapłacić za energię. Dla mnie nie jest obojętne, czy za paliwo do ogrzania domu zapłacę 300 złotych na miesiąc - czy 1000. Nie zapłacę 1000 bo nie będę miał co jeść.

    W mojej sytuacji - palę drewnem. A raczej - w tym roku - brykietami, choć są droższe, ale po prostu jako "świeży" mieszkaniec domku nie zdążyłem zaopatrzeć się w suche drewno.
    Jest to jedyny rodzaj paliwa na jaki mnie stać. Stać mnie też jeszcze na wywóz odpadków stałych. Płynne trafiają do oczyszczalni przydomowej. Jeszcze nie jest źle. Jeszcze jestem na 95% ekologiczny. Bo i owszem, zdarzyło mi się palić węglem i spalać kartony i stare papierzyska... ale generalnie palę drewnem. A samochód mam na gaz.

    Tylko co mają mówić ci ludzie, którzy na wsi mieszkają od dziada-pradzieda, mają stary dom z piecem kaflowym i 1000 złotych (tak,tak, 250 euro) na miesiąc żeby utrzymać dom i rodzinę? Czy ich stać - na zakup kotła za 10000 złotych, instalację za kolejne 10000 i paliwo za 1000 miesięcznie? A ci, którzy wybudowali dom "gierkówkę" alias "kostkę" w latach siedemdziesiątych? Ogrzanie takiego domu gazem to wydatek 1000..1500 złotych miesięcznie, czyli jedna polska średnia płaca... ci ludzie za czasów tak krytykowanego realnego socjalizmu mieli za co i zbudować i ogrzać swój dom. Teraz... lepiej nie mówić.

    Zresztą, o czym w ogóle mowa, w mojej wsi gazu przewodowego nie ma i długo jeszcze nie będzie. Przy gazie płynnym i oleju pomnóż koszty razy dwa. Przy prądzie razy trzy. Jest to po prostu abstrakcja.

    Czy oni wszyscy w imię ekologii mają zamarznąć zimą, czy może od razu iść się powiesić odciążając biedną planetę od swojego uciążliwego ciężaru???

    Palą czym popadnie i co da ciepło. I nie dziw się im.

    Chcecie tam w Unii żebyśmy byli ekologiczni, to dofinansujcie - naprawdę a nie w hasełkach - tę ekologię, i to nie na poziomie wielkich projektów co to ładnie wyglądają w TV, a na poziomie pojedynczego człowieka żeby dostał porządne dofinansowanie do instalacji i taką cenę paliwa, żeby opłacało mu się - po prostu - opłacało - ekologiczne palenie. Żeby dostał porządne dofinansowanie do ocieplenia domu. Żeby na każdej wsi był gaz przewodowy. Wtedy i dopiero wtedy będziecie sobie mogli narzekać że w Polsce palimy w piecach opony. A nazwać tych ludzi "chamami" tylko dlatego, że nie mają za co żyć mimo ciężkiej pracy na roli - to jest dopiero przykład chamstwa. Doją ich wielkie koncerny, często zachodnie właśnie, które płacą im grosze za produkty, sprzedawane póżniej o wiele drożej w hipermarketach - a cały zysk wyjeżdża sobie, do takiej Francji, czy Belgii właśnie, gdzie też za podatki z tego zysku budowane są m. in. inwestycje proekologiczne.

    ----------------------------------------------------

    Apropos drewna:
    Jest to paliwo jak najbardziej ekologiczne, a to z tej prostej przyczyny, że naśladuje procesy samej przyrody (pożary lasów) i oddaje do niej to co drzewo wcześniej zabrało. Zarówno CO2, jak i substancje mineralne oraz, co też ważne, energię którą drzewo pobrało od Słońca.
    Te parę procent CO utleni się szybko do CO2, , tlenki azotu też nie są szkodliwe póki nie są w nadmiarze - zamienią się w końcu w azotany. Przyroda przystosowała się do pożarów lasu i stepu, kominki i piece na drewno tylko naśladują ten proces.

    Co do syntezy jądrowej, zimnej czy gorącej, tworzy ona "nową" energię której Ziemia nigdy nie dostała od Słońca a co za tym idzie, choćby energetyka jądrowa była nawet i najczystsza w świecie, używanie tego rodzaju energii bez opamiętania też spowoduje przegrzanie planety. Bilans energii na planecie może być zachowany wyłącznie energią odnawialną. Słońce, wiatr i biomasa. Inaczej... patrz najnowszy raport z Pentagonu.

  19. #39

    Domyślnie

    pik,

    Wszystko fajnie. Troche jest w Twoim poscie demagogii ("takie same place"- a niby z jakiej racji? Poza tym zauwaz jakie tu sa ceny. Ze swojej pensji, ktora sam opisujesz jako poziom sredni, zyjesz lepiej niz Belg ze swojej sredniej pensji, ktora wynosi tylko € 1100 netto...), troche racji. Na pytanie co ma zrobic ten, ktorego nie stac na ogrzewanie, nie odpowiadam, zeby nie bylo w watku tekstow politycznie niepoprawnych i innych "nieprawomyslnych". Takze "dojenie przez koncerny" uwazam za przegiecie, ale to inna historia. I nie cofam oskarzenia o chamstwo typa, ktory nie ma na porzadne paliwo, ale u ktorego wisi na kominie antena satelitarna, a zonusia plotkuje przez GSM. Kwestia priorytetow.

    Tak jak pisalem, wiem, ze palenie drewnem nasladuje naturalny cykl pozarow. Pisalem tez, ze palenie drewnem na duza skale ten cykl znacznie przyspiesza, a z tego beda problemy. Te twoje azotany to nic innego jak kwasne deszcze. Co innego pozar lasu od blyskawicy, co innego tysiace piecow spalajacych biomase- dzien i noc, bez przerwy.

    Podaj link do wspomnianego raportu Pentagonu, bo nie wiem o co chodzi.

    Energia odnawialna tez powoduje szkody w srodowisku, takze szkody nieodwracalne. Prosze, pamietaj o tym.

  20. #40
    Iciu
    Guest
    Iciu

    Domyślnie

    Ja to bym chciał, żebym mógł wreszcie wybrać obok kogo-czego mieszkam.
    Teraz to musiałbym wydać górę pieniędzy na dom w dużym zamknietym osiedlu ale i tak nie miałbym pewności, że czegoś nie przywieje.
    Bo my uciekliśmy za miasto na łąki. Wybraliśmy to miejsce z premedytacją.Wysokie wody gruntowe, brak dobrej drogi dojazdowej, ulice kompletnie nieprzelotowe. I tak nas dopadło.
    Jeszcze jedno. Okazało się że mieszkamy tak fajnie wśród przyrody, że jacyś skur... przyjeżdzają polowac dwieścia metrów od naszego domu nad rozlewiska i łąki. Tego nie wyczuliśmy, mamy tam obwód łowiecki. Kiedyś jeden taki zapytał mnie dlaczego spaceruję z dzieckiem kiedy oni mają polowanie. Nie wiedziałem. Byliśmy sto metrów od domu. Zgłębiłem temat . W Polsce takie obwody sięgajace zabudowań to plaga i nie ma na to rady. Dym z komina to jest nic w porównaniu ze śrutem obijającym się o dachy.
    Zboczyłem. Przepraszam to temat na inny wątek.

Strona 2 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony