Dom w glicyniach na polanie - komentarze

[fulek]

Fulek jak mijają wakacje? Gospodarzysz w ogródku trochę?

Wakacje mijają pracowicie...Mrówa ma teraz 3-tygodnie urlopu i leci z bloczkami i piaskiem do tarasu.Ja z doskoku coś niecoś pomagam.
A co do mojego ogródka....to słaby jest. Na jesień kupimy obornik, wymieszamy z ziemią i może za rok już coś urośnie....

[agalind]

Fulek, dawno do Ciebie nie zaglądałam a u Was jak zawsze się dużo dzieje Zazdroszczę ogródka.

Wokół wkładu kominkowego macie jakąś ramkę kamienna?

[krzysztof5426]

Fulek !
A może by tak teraz posiać gorczycę. W końcu września , na początku października skosić i posiać żyto na zimę ?
Taka ziemia zasilona na wiosnę obornikiem ... ... i będzie wszystko rosło.

[fulek]

Fulek !
A może by tak teraz posiać gorczycę. W końcu września , na początku października skosić i posiać żyto na zimę ?
Taka ziemia zasilona na wiosnę obornikiem ... ... i będzie wszystko rosło.

Dzięki za radę Krzysztofie, ale teraz mam tam jeszcze marchew, te nieszczęsne ogórki, kilka pomidorków koktajlowych, porę, seler.....
trochę mi szkoda, to teraz "przeorać"....

[fulek]

Fulek, dawno do Ciebie nie zaglądałam a u Was jak zawsze się dużo dzieje Zazdroszczę ogródka.

Wokół wkładu kominkowego macie jakąś ramkę kamienna?

Witaj Agalind . Z tym ogródkiem to szału nie ma....Może w przyszłym roku coś urośnie .

A co do kominka, to wokół wkładu koninkowego dopiero będzie ramka kamienna, ale nie wiem kiedy... Jak ją założymy (nie sądzę,żeby udało się w tym roku ), to wrzucę foty. Buziole

[pumpaluna]

Nie jest źle, zawsze trochę swojego macie. A w tym roku nie dawałaś żadnego obornika? u mnie mama co roku leciała z obornikiem bo na tych naszych piachach to tylko chwasty chętnie rosną.

No i widzę, że dzieciaki mają się gdzie pluskać (i ryby straszyć hehehe) a tak w ogóle to w jakim wieku masz stonkę?

[fulek]

Nie jest źle, zawsze trochę swojego macie. A w tym roku nie dawałaś żadnego obornika? u mnie mama co roku leciała z obornikiem bo na tych naszych piachach to tylko chwasty chętnie rosną.

Nie było czasu na obornik, bo i decyzja o ogródku w tym roku była totalnie spontaniczna.

....No i widzę, że dzieciaki mają się gdzie pluskać (i ryby straszyć hehehe) a tak w ogóle to w jakim wieku masz stonkę?

Moja stonka jest już "podstarzała" i w trudnym okresie (córka 16, syn 13). Ciągle im powtarzam, że kiedyś wyjdę, trzasnę drzwiami i kredyt zostawię do spłaty za te fochy....

[Relda1]

Witaj Fuleczku. Jestem pod wrażeniem tego co dokonałaś z rodzinką. Dawno u Ciebie nie byłam, a dziś w nadmiarze wolnego czasu (niestety z musu- złamana noga i przykucie czterema literkami do czego się da) przejrzałam cały Twój dziennik. Fajnie, że jesteście już na finiszu, my czekamy na ekipę od rekuperatora i od tynkowania. Zazdroszczę Ci miejsca w którym masz domek i tylu zwierząt dookoła. Pozdrawiam i życzę wszystkiego do przodu. A ...dzięki za świąteczne życzenia i sorki, że dopiero teraz, ale wcześniej nie zaglądałam do dziennika- muszę to nadrobić.

[pumpaluna]

Ha ha ha dobre z tą spłatą kredytu. Ale mówiąc poważnie to ja się boję żeby nam się nic nie stało i żeby dzieci faktycznie nie miały mola na głowie. Tyle że my kredyt mamy b.duży i na 30lat

[fulek]

Ha ha ha dobre z tą spłatą kredytu. Ale mówiąc poważnie to ja się boję żeby nam się nic nie stało i żeby dzieci faktycznie nie miały mola na głowie. Tyle że my kredyt mamy b.duży i na 30lat

Pumapaluna, jeśli Ciebie to pocieszy, to my też mamy długoletni kredyt (35 lat) i na całą budowę....
Witam w klubie spłacających prawie dożywotnio.

[KasioMar]

Cześć Pracusiu
Jak zawsze Wasze dokonania dodają mi energii
Pięknie u Was się robi!
Zastanawiałam się jak sobie poradzicie z tą rurą od kominka pod sufitem i jest super!
Salon i kominek wyglądają bardzo ładnie!!!
Szkoda tylko, że potrzebna była ta rujnacja z oknem...
Fajny stawik macie. Sami robiliście, czy już byl?
Jak już ochłoniesz po wrześniowym zamęcie dzieciowym to daj znać co u Was.
Pozdrawiam

[fulek]

Witaj Kasiu.

Dzięki jak zawsze za słowa uznania.
Z tym oknem, to rzeczywiście kicha. Panowie poprawili okno i zmusiłam ich do chociaż otynkowania. Nam zostało tylko wyrównanie i od nowa ten kawałek trzeba pomalować. Oczywiście nie ma czasu. Znalazłam w Castoramie listwę i na szczęście nie trzeba będzie zrywać płytek.
Co do stawu, to we wcześniejszych moich wpisach znajdziesz działkę bez stawu . Staw to nasz pomysł na wysoki stan wód gruntowych. Mrówa zbiera teraz faszyny, żeby umocnić brzegi.
Co do zamętu, to moje latorośle, są już na tyle duże,że tylko wołają: kasa na to, kasa na tamto, wycieczka integracyjna jedna, druga, a to książka jeszcze do tego, albo do tego....Dobrze,że przy lekcjach nie trzeba z nimi już siedzieć . Pozdrowionka.

[KrysiaG]

Fulek
raczej piękna artystka w tych pracach wykończeniowych.
Z ogromną przyjemnością i podziwem przeczytałam Twój dziennik.
Gratuluję tego co dokonaliście przy budowie swojego domku.
Przykre to,że trzeba jeszcze tak się zadłużać. Bo bez tego nie da się ani kupić mieszkania,
ani wybudować domu.
Ale najważniejsze,że piękny domek powstał i pęknie go urządzacie.
Jest się czym cieszyć.

Serdeczne pozdrowienia dla całej rodzinki.
KrysiaG

[KrysiaG]

Witam
Dzięki za odwiedziny.
U nas przerwa na budowie,dlatego nie ma więcej zdjęć.
Przeglądam Wasze dzienniki i podziwiam.
Życzę spełnienia marzeń w 2014 r
KrysiaG

[Lucyna&Pawel]

Fuleczku,
jest pięknie u Was!!! Robi się ciepło, domowo.... jeszcze tylko schody i... juz koniec

Pozdrawiamy Was!