Nakładka turbodym wykonanie i podpowiedzi

[agiles1978]

Sprawa wygląda następująco:

Powstał plan odzysku traconej energii podczas palenia w kominku z DGR poprzez montaż nakładki na obecny wkład


- dom około 180 m2, wybudowany w 2003r, ocieplony z zachowaniem obecnych standardów Centralne ogrzewanie jest to piec gazowy JUNKERS ZSE 24-4MFK + pogodówka TA211 + zegar +wewnętrzny czujnik temperatury wraz z zasobnikiem 150 L wody i pogodówką. Parter wszędzie podłogówka, piętro kaloryfery oczywiście układ zamkniety.
- kominek około 6 lat użytkowania wkład żeliwny 16 KW firmy ELKOM Zenit średnica wylotu spalin fi 200 wraz z DGP na poddasze, pod kominek doprowadzona rura z powietrzem

nieśmiałe plany
- zamontować nakładkę, turbodym lub coś co będzie podczas( wkład z płaszczem wodnym wykluczam, jest wiele przesłanek które są ZA NIE stosowaniem płaszcza ale tu nie chciałbym tego po raz kolejny poruszać) palenia w kominku grzało wodę wpiąć się do instalacji C.O. w taki sposób aby również nagrzewał wodę w zasobniku do Ciepłej Wody Użytkowe CUW .
Z racji na to że miejsce w którym stoi kominek sąsiaduje z kotłownią wszystkie pompy i urządzenia niezbędne będą w kotłowni a w zamkniętej obudowie kominka tylko połączenie rur z wkładem. Planuję też zrobić odprowadzenie awaryjne wody z pod kominka do sąsiadującej kotłowni
Komin jaki posiadam jest wymurowany z czerwonej cegły o otworze 20 x 15 bez jakiegokolwiek wkładu

oto zdjęcia stanu obecnego

http://www.fotoszok.pl/show.php/7008_kominek-2.jpg.html http://www.fotoszok.pl/show.php/7007_kominek-1.jpg.html

w załączeniu dwa pliki schematu. (ten w zip jest w word i można go edytować)
Was czytelnicy tego forum proszę o uwagi dotyczące tego projektu

Mam nadzieję że rozwiązania tu przedstawiane posłużą nie tylko mi.

[agiles1978]

z

[coulignon]

gaz jaki? ziemny? lpg? Szacowałeś ile będzie kosztowała inwestycja?

[agiles1978]

Gaz oczywiście ziemny.
Koszt inwestycji mam nadzieję ze około 7 - 8 tys

[coulignon]

jak często i długo palisz w kominku?

[agiles1978]

najczęściej 3 -4 dni w tygodniu od 14 do 23. Więc dosyć często Generalnie sprawia nam to frajdę. Kominek jest od 6 lat więc użytkowanie jest nam znane W domu jest na parterze ogrzewanie podłogowe i kiedy pali się w kominku (piec nie pracuje) podłoga jest chłodna małe dzieciaki skarżą się że im w tyłek zimno,
Z tąd plan podpięcia wody do kominka

[coulignon]

ok, więc 9 godzin przez 96 dni w sezonie grzewczym. Zakładam wersje optymistyczną że sezon trwa 6m. Z takiej nakładki wyciągniesz sredno ze 3 kW Czyli bedziesz miał jakieś 2500 kwh. Różnica ceny pomiędzy drewnem a gazem wynosi 0,15 zł/kwh. Czyli zysku rocznego z tej operacji będziesz miał 375 zł. Jeśli wyrobisz sie w 7000 zł to inwestycja zwróci sie po 19 latach.
Z punktu widzenia ekonomicznego - padaka.
Drugi aspekt: jesli masz w miare sprawny kominek to wypuszcza on spaliny o odpowiedniej temperaturze. Po zainstalowaniu nakładki moze okazać się ze obniżyła ona temperaturę spalin na tyle że w komine zaczyna wykraplac się kondensat. Przy kominie takim jak masz wystarczą dwa sezony grzewcze zebys zaczął przymierzac się do remontu.
Ciepła podłoga: kwestia sterowania żeby zmusic piec do podgrzania podłogi. Mozna to zrobic tańszym kosztem niż to co planujesz powyżej. Weź "kumatego" hydraulika i niech popracuje nad sterowaniem w momencie kiedy kominek jest odpalony. Nie jest to bardzo stanadardowe dlatego hydraulik musi byc kumaty.

[eniu]

najczęściej 3 -4 dni w tygodniu od 14 do 23. Więc dosyć często Generalnie sprawia nam to frajdę. Kominek jest od 6 lat więc użytkowanie jest nam znane W domu jest na parterze ogrzewanie podłogowe i kiedy pali się w kominku (piec nie pracuje) podłoga jest chłodna małe dzieciaki skarżą się że im w tyłek zimno,
Z tąd plan podpięcia wody do kominka

Tu sie przeniosleś ,więc tu Ci odpowiem ( w związku z poradą Coulignona ).
Jego odpowiedż jest "miażdżąco" rozsądna. Zawsze tym ktorzy zaczynali kombinować z kominkiem starałem się zwrócić uwagę na to "czy warto"?
Couligon zrobił to naukowo .Mucha nie siada.

Zasze jest jednak jakieś "ale".

W Twoim wypadku tym ale to fakt częstego palenia i frajdy.
Mowisz : palimy "najczęściej 3 -4 dni w tygodniu od 14 do 23. Więc dosyć często
Generalnie sprawia nam to frajdę. Kominek jest od 6 lat
więc użytkowanie jest nam znane "

Czyli być może nie tylko o ekonomie tu biega?
Info, o których mówiłem wyślę na priva.

[coulignon]

Tak też sie domysliłem że nie do końca chodzi o aspekt ekonomiczny. Bardziej chyba chodzi o tą ciepła podłoge w salonie. Stąd punkt 2 i 3, czyli konsekwencje dla komina i jak miec ciepłą podłogę pomimo rozpalenia w kominku.

[eniu]

Tak też sie domysliłem że nie do końca chodzi o aspekt ekonomiczny. Bardziej chyba chodzi o tą ciepła podłoge w salonie. Stąd punkt 2 i 3, czyli konsekwencje dla komina i jak miec ciepłą podłogę pomimo rozpalenia w kominku.

Coulignon,
wklejam odpowiedż,jakiej udzielilem w innym wątku.
Być może Cię to zainteresuje.

cytat:
"Twoje pomysły to nie wydłużanie komina ,lecz dobudowa drugiego ,rownoległego ciągu . Daje to możliwość przekierowania spalin za pomocą specjalnego, szczelnego szybra w wybrany ciąg. Daje też możliwość instalacji na jednym z nich dodatkowych urządzeń odbierających energię ze spalin (czytaj - niwelować straty do komina).Mogą to być urządzenia z wodą lub bez. Takie dodatkowe urządzenia mogą pracować na pojedynczym ciągu,ale mając dwa, unikamy kłopotów przy rozpalaniu i przy paleniu niezbyt intensywnym (nazwę to rekreacyjnym). Komin rozgrzewamy do 300- 500 st.C i wówczas dopiero przełączamy na ciąg bardziej obciążony"

Oczywiście jeden warunek - trza lubić kominek...

[agiles1978]

Aspekt ekonomiczny jest na drugim miejscu. Bardziej komfort i świadomość uciekającej energii z komina. Bo tak czy inaczej paląc w kominku mam ciepło w domu. Padła tu uwaga dotycząca możliwości wykwitów na kominie (już się pojawiła jedna plama na strychu, powstała gdy na zewnątrz panowały duże mrozy a ja przytłumiłem kominek) może zamiast nakładki zastosować wężownicę z zwojów rury miedzianej (pojawiły się na forum takie rozwiązania). Co o tym Panowie sądzicie?

[coulignon]

Myślę że to lepsze rozwiązanie niz nakładka. Tak wężownica nie powinna też osiagać jakis zabójczych temp - może będzie sie ją dało podłączyć do podłogówki bez mieszacza i wymiennika ciepła. Ale to sa już moje dywagacje niepotwierdzone praktyką. Ile masz m2 podłogówki?

[agiles1978]

Nie odważyłbym się tak zaryzykować myślę raczej o rozwiązaniu z wymiennikiem na CO, a na powrocie zawór z czujnikiem temperatury jak przekroczy 55 to skierować wodę na zasobnik CWU Podłogówki jest około 550 mb rury (system kan) średnicy nie pamiętam ale podejrzewam że 1,6 cm + 6 KALORYFEROW

[agiles1978]

Decyzja na chwilę obecną zapadła, wężownica z rury miedzianej 1cal (zwojów jak najwięcej wyjdzie w trakcie prac hydraulika i tylko na obudowie wkładu nie nachodząc na rurę wylotową ) do tego naczynie wzbiorcze z doprowadzeniem zimnej wody i rurą przelewową połączone C.O. za pomocą płytowego wymiennika z pompami. do tego na powrocie do kominka czujnik temperatury jak woda osiągnie np. 50 st to zamontowany zawór (chyba nazywa się trójdrożny otworzy sie i woda pójdzie na CWU.

Czy takie rozwiązanie ma prawo funkcjonować poprawnie