Witajcie,
Po okrutnej walce, jaką stoczyłam sama ze sobą, odważyłam się wyjść z zacisza swojego bloga i założyć galerię na forum. Niektórzy z Was kojarzą mnie z bloga Decoratorium, dla innych jestem nowa. Witam wszystkich!
Od maja 2009 roku budowaliśmy dom pod Warszawą. W Sylwestra 2010 r. złożyliśmy zawiadomienie o zakończeniu budowy. Fajna okolica, dużo zieleni, lasy. Projekt kupiliśmy gotowy, ale ostatecznie mocno go przerobiliśmy. W pewnym momencie żałowałam, że nie wynajęliśmy architekta do stworzenia planu od zera. Dziś jednak (choć jeszcze nie mieszkamy), jestem zadowolona z 95 proc. rozwiązań. Jeśli coś nie gra, to błędy popełniliśmy sami i trudno nam winić projekt. Aha, rodzina dwuosobowa, ale z potencjałem. Może będziemy mieć psa.