Migotka - przestrzeń w rzeczywistości wygląda inaczej niż na papierze Kiedy staniesz w jadalni, zobaczysz miejsce, to stół ustawi się sam. Podobnie kanapa - jesteś pewna, że to będzie narożnik? Też miałam taka wizję, a teraz się trzymam od rogówek z daleka - są olbrzymie, nieustawne, nie da sie ich zgrabnie wsunąć w razie potrzeby. A mam salon identyczny jak Twój - 35m2, do tego kawał hallu i powiem Ci, że miejsca za dużo nie ma.
Co do krzeseł wsuniętych - nasze wystają na grubość oparcia - całe mieszczą się pod stołem.