Witam silne wsparcie!

Gra wstępna jest konieczna. Najpierw kwiatki, kino, buzi i dopiero z łapami.

Jeżeli dobrze zrozumiałem prowodyra (enia), miało to być jakieś proste palenisko z cegły podłączone do dwóch rodzajów wymienników. Piotrze, co masz na myśli pisząc "wkłady piecowe" - to coś ceramicznego?
Nie lepszym doświadczeniem byłoby zbudowanie z cegły najprostszej komory spalania - a nuż okazałoby się, że jest podobnie funkcjonalne jak niektóre produkty blaszane (albo lepsze nie daj Bóg). Te i tak nie stracą przez to na popularności, bo mają tę zaletę, że da się je zamontować "w dwóch chłopa" przed śniadaniem.
Albo zbudować coś w identycznych gabarytach z dostępnych materiałów - podróbą nie będzie, bo przecież z innej materii. Byłoby to też mniej uciążliwe finansowo.

O temperaturę spalin nie trzeba się martwić, bo przecież od tych spraw będzie wymiennik (jaki?)

Pozdrawiam