Ha!! i kolejne informacje. Sprawdziliśmy co się będzie działo przy uchylonych oknach. I uwaga. Na chwilę ciąg był prawidłowy...po czy przy silniejszym podmuchu wiatru zaczęło znowu wdmuchiwać do środka...
Sprawdziliśmy przebieg przewodu wentylacyjnego łazienkowego i okazuje się że nie idzie do komina, bo biegnie jakieś 70 cm poziomo a potem skręca. Dziś sprawdzimy w którym miejscu wychodzi na zewnątrz. Jest czysty.
Czy zamocowanie elementów zapobiegających odwróceniu się ciągu, montowane na zakończeniu przewodu miałyby tu sens?