No to jakiś zupełnie inny świat.
Gdyby mi ktoś we Wrocławiu powiedział, że zrobi mi cem-wap za 19zł z materiałem, to w życiu bym go nie wziął bo bym pomyślał, że to jakiś partacz wykorzystujący ukraińskich pracowników za marne grosze i pracujący na kradzionych materiałach