dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 503 z 3107
Pokaż wyniki od 10.041 do 10.060 z 62138

Temat: Nasz domek

  1. #10041

    Domyślnie

    Oj Babeczki, Babeczki, jeszcze będziecie się śmiać z tych problemów co macie teraz z dziećmi. Znam i to szczęście kiedy matka przy pięknym bobasku chodziła wyspana jaki i to nieszczęście jak przy pierwszym nawet nie mogła skorzystać z wc. Nie ma co roztrząsać problemu, bo być może każda jest w innym punkcie choć na tym samym etapie rozwojowym malucha. Przetrwacie wszystko, tak jak każda z nas.
    To tyle moich mądrości.

    Reni, pozdrawiam i podczytuję cały czas
    Było bardzo daleko, teraz już tylko daleko do celu...

    Rzeczywistość dziś to utopia wczoraj.
    Le Corbusier

  2. #10042

    Domyślnie

    Ale dziś świąteczno-dzieckowo......

    Reni co do kieliszków do wina z tchibo..... ja się jednak naczytałem że szkło ołowiowe nie jest do końca ok......
    Ja mam takie http://swiatporcelany.pl/p/1598/1259...spiegelau.html
    Huta niemiecka z tradycjami z chyba XIV wieku....... i bez ołowiu
    Tyle że ja za swoje zapłaciłem .......... 45 zł. Mam niedaleko siebie taki flea markt gdzie są różne "towary" z DE a panie często nie znają się na towarze.....
    Kieliszki są ogromne prawie butelka wina w 1 wchodzi ..... a ten dżwięk i błysk..... polecam.
    (w tym samym miejscu kupiłem też kieliszki "flute" do szampana z V&B za bagatela 30 zł... niestety tylko 5 szt ale nowe).
    Jak będą takie perełki w przyszłości to na pewno kupię a na forum ktoś chętnie weźmie......

  3. #10043
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar yokasta
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Posty
    2.506

    Domyślnie

    Ja tam nie narzekam . Wysypiam się bo drzemka 3h w dzień hehe .
    SimplyAnna - wnętrza, diy, dzieci


    Actus simulatus nullius est momenti

  4. #10044

    Domyślnie

    A i miałam pisać... czytam Was obie, tzn. Anię i Ilonkę
    Było bardzo daleko, teraz już tylko daleko do celu...

    Rzeczywistość dziś to utopia wczoraj.
    Le Corbusier

  5. #10045

    Domyślnie

    Odnośnie kieliszków z Tchibo... cena mnie powaliła, a mojego mężulka... hmm, powiedział, że mogę sobie kupić te co sobie upatrzyłam za 4 funty sztuka . Chyba muszę mu częściej pokazywać znacznie droższe rzeczy od tych moich, upatrzonych .
    Było bardzo daleko, teraz już tylko daleko do celu...

    Rzeczywistość dziś to utopia wczoraj.
    Le Corbusier

  6. #10046
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar yokasta
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Posty
    2.506

    Domyślnie

    SimplyAnna - wnętrza, diy, dzieci


    Actus simulatus nullius est momenti

  7. #10047

    Domyślnie

    Cytat Napisał rere79 Zobacz post
    Odnośnie kieliszków z Tchibo... cena mnie powaliła, a mojego mężulka... hmm, powiedział, że mogę sobie kupić te co sobie upatrzyłam za 4 funty sztuka . Chyba muszę mu częściej pokazywać znacznie droższe rzeczy od tych moich, upatrzonych .
    RERE zdecydowanie pokazuj, za któryms razem na pewno dla świętego spokoju się zgodzi.....

  8. #10048

    Domyślnie

    Lolek, przepraszam, ale czasem mam wątpliwości żeś Ty mężczyzna
    Było bardzo daleko, teraz już tylko daleko do celu...

    Rzeczywistość dziś to utopia wczoraj.
    Le Corbusier

  9. #10049

    Domyślnie

    Hello!!

    Magda my zaczelismy budować na równo z urodzeniem młodej ,mój M w domu przebywał po pracy od pół godziny do 15 min.Jak wracał to byl tak wykończony ,że padał z nóg więc męża miałam tak 1-2 godzin na dzień.Jeżeli wliczyć w to posiłek ,prysznic i dziecko to dla mnie niewiele zostało.Po przeprowadzce -MASAKRA.Wtedy przypomniało mi się docieranie po ślubie tylko ,że to było gorsze bo i problemów więcej o których jawnie nie chcę pisać . Da się to przetrwać.W chwilach kryzysu najlepsze przyjaciółka mi dużo pomogła ,moja biedna się nasłuchała .


    Ilonka Jak ja z moją się nie położyłam to spała pól godziny ,jak leżałam obok to i 3 godzinki
    Ostatnio edytowane przez mirkamis ; 21-11-2013 o 06:17

  10. #10050
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar diana_teresa
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    3.346
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał mirkamis Zobacz post
    Zizi ja przez takie traktowanie na wychowawczy poszłam,ale jak dostałam 1000 zł wypłaty to zrobiłam ładnie
    Ja pracowałam przez większość ciąży dopiero w 8 miesiącu poszłam na zwolnienie i to pewnie bym pracowała gdyby nie zakaz lekarza, pracowałam dzielnie czasem po 10 godziny bo miałam powiedziane że ja mała się urodzi to będę mogła pracować zdalnie, jak się mała urodziła i skończył macierzyński okazało się co że się na mnie wypieli, bo przecież dla nich zdalnie to jak bedę w pracy 3 razy w tygodniu w tym weekendy plus raz w tygodniu mogę z domu 4 godziny robić, do pracy mam godzinę drogi, nie mam nikogo kto mógłby zostawać z Alą oni dobrze to wiedzieli bo pracuje tam ładnych pare lat i się wypieli na mnie, podniosło mi się ciśnienie i wzięłam 3 lata wychowawczego

  11. #10051
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar diana_teresa
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    3.346
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ilona Agata Zobacz post
    Jezuuu, jak długo może trwać ząbkowanie?
    U nas już 6 dni będzie .
    moja ma ponad dwa lata i właśnie idą jej piątki

  12. #10052

    Domyślnie

    Diano miałam podobne.Pracowalam non stop przed wypłaty ok a ta ostatni 1000 zł to jak jałmużnę potraktowałam.Cały grudzień do domu wracałam z płaczem bo kręgosłup mi nawalał i jak odebrałam te kasę to popłakałam sobie podwójnie.

    Ja młodej też wtedy nie miałam z kim zostawić

  13. #10053
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar diana_teresa
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    3.346
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ilona Agata Zobacz post
    Aniu, a ja mam dosyć słuchania wokół: "I ty mówisz o niewyspaniu?". Dorkota też ciągle to samo.
    Tak, ja mówię o niewyspaniu, chociaż moje dziecko przesypia noce (nie licząc teraz, ale nie o tym mowa). Mam problemy zdrowotne: niedoczynność tarczycy + niskie ciśnienie (90/50) + anemia. To sprawia, że chodzę jak śnięta ryba, osoby z moją chorobą (niedoczynność tarczycy) potrzebują dużo snu, mają spowolnioną pracę organizmu, to są sprawy hormonalne niestety ode mnie niezależne, choć robię, co mogę (ćwiczę, przyjmuję leki, dbam o zbilansowaną dietę).
    Kurcze mam to samo, wszystkie dolegliwości niedoczyność, niskie ciśnienie i anemia i pamiętam jak Ala była mała i wstawała raz w nocy, a koleżanek dzieciaki co 3 godziny i sobie myślałam ze natura daje nam tyle ile damy rade znieść bo jak bym miała co 3 godziny wstawać to bym umarła, choć moja Ala od urodzenia wstaje punkt 5 rano i jak była mała to półgodzinna drzemka w dzień tylko ona po prostu energetyczna jest po tacie, teraz już bez drzemek dziennych i chodzi spać o 20

  14. #10054
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar mirela99
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    7.243

    Domyślnie

    Hejka mamy, gospodynie domowe, kochanki .
    Jakie "rodzinne" tematy . Byłam w I z przeszło tydzień temu - dla mnie kicz totalny. Może do pakowania prezentów... ale ja wolę prostote i mi najbardziej się podobają np. zwykłe szare torebki (z takiego szarobrazowego papieru - za grosze w kwiaciarni kupuję) - spięte np kolorową klamerką z adresatem. Alboe widziałąm też ładnie opakowane prezenty w ... tapetę białą z koniczynkowe wzorki.
    Ja dzisiaj uciekam - mam szkolenie.
    Aha... przyszły Gwoxy So i okazało się, ze z wkładkami cos ni ebardz- zaginają się. Wymienili mi je, przysłali drugie (wkładki) i znowu w jednym bucie przy pięcie się zaginają. Te wkładki są jakieś dziwne - nie sa proste lecz ze wszystkich stron sie wywijają ku górze - miałyście taki problem ?
    „Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała
    świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego,
    chybionego, nieudanego mężczyzny... Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego
    jest mężczyzna.” (św. Tomasz z Akwinu)
    Granat

  15. #10055
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar mirela99
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    7.243

    Domyślnie

    A co do męzów - mój przed urodzeniem So bywał w domu od soboty to niedzieli. Potem jak się mała urodziła to tak ciągnał może z rok. Tęsknił bardzo za nią, przeżywał każdy wyjazd. Jak w weekend wracał to tylko on się So zajmował. Nie wytrzymał tego i zmienił pracę - teraz jest codziennie w domu. Mówi, że nie wyobraża sobie ponownej zmiany pracy, musi z Sonią codziennie być, pogadać, jest niesamowitym domatorem. A i ja staram się, aby dom mu się dobrze kojarzył, jak tylko moge to wprowadzam taką miłą rodzinna atmosferę (zapach ciasta, płynu do prania, muzyka ....).
    „Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała
    świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego,
    chybionego, nieudanego mężczyzny... Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego
    jest mężczyzna.” (św. Tomasz z Akwinu)
    Granat

  16. #10056
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar annNS2
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    małopolska
    Posty
    2.374

    Domyślnie

    Cytat Napisał Magda_lena85 Zobacz post
    Młody ma dziś dzień "miauczenia" n'osz qr.. wyje co chwilę - na 12 godz dnia wył i marudził przez 11:58.
    to na zmiane pogody... wszystkie dzieciaki dookola staly sie nieznosne...z moja na czele

  17. #10057
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Ilona Agata

    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Poznań
    Posty
    7.960

    Domyślnie

    Cytat Napisał rere79 Zobacz post
    Lolek, przepraszam, ale czasem mam wątpliwości żeś Ty mężczyzna

  18. #10058

    Domyślnie

    Heloł

  19. #10059
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar annNS2
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    małopolska
    Posty
    2.374

    Domyślnie

    Cytat Napisał rere79 Zobacz post
    Oj Babeczki, Babeczki, jeszcze będziecie się śmiać z tych problemów co macie teraz z dziećmi. Znam i to szczęście kiedy matka przy pięknym bobasku chodziła wyspana jaki i to nieszczęście jak przy pierwszym nawet nie mogła skorzystać z wc. Nie ma co roztrząsać problemu, bo być może każda jest w innym punkcie choć na tym samym etapie rozwojowym malucha. Przetrwacie wszystko, tak jak każda z nas.
    To tyle moich mądrości.

    Reni, pozdrawiam i podczytuję cały czas
    zdecydowanie sie zgadzam nasze problemy nie sa problemami i nie ma co się licytować - każda ma zdrowe piękne dzieciaczki. cóż to jest tych kilka(set) nieprzespanych nocy, czy pare(dziesiat) niezjedzonych obiadków

  20. #10060
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Ilona Agata

    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Poznań
    Posty
    7.960

    Domyślnie

    Cytat Napisał yokasta Zobacz post
    A pamiętam jak mówiłaś, że w dzień z dzieckiem nie da się odespać .
    Ja tak mówiłam? Da się, dlaczego miałoby się nie dać?
    Ja nie potrafię spać w dzień (pewnie dlatego, że z samego rana piję kawę/dwie na rozruch + przyjmuję hormony).
    Ostatnio edytowane przez Ilona Agata ; 05-04-2014 o 21:56

Strona 503 z 3107

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony