dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    slawek9000

    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    95-002
    Dzielnica
    Łagiewniki Nowe
    Posty
    684

    Domyślnie rozdział PE i N

    witam
    jest taka sprawa: w projekcie mam WLZ kablem ziemnym 10x5 cu od skrzynki energetyki do domu, ale ze względu na znaczną długość tej WLZ około 130m zleciłem jej wykonanie z kabla ziemnego 4x35 AL, czyli rozdział PE i N będzie u mnie w domu. W związku z tym mam pytanie, czy powinien on nastąpić za głównym wyłącznikiem FR czy przed, oraz jak zrobić odgromniki klasy C.
    Opcje są następujące:

    1. połączenie przewodu uziemiającego do szyny PE i N przed FR, co powiem szczerze średnio mnie przekonuje bo nie można fizycznie odłączyć N od instalacji a czasem może mieć to znaczenie np. jakby jakieś pioruny waliły w pobliżu; w tym przypadku robię 3x odgromniki klasy C w rodzielni na każdą fazę, robienie odgromnika na N nie ma sensu

    2. połączenie N z WLZ do FR, dopiero za FR mostkowanie N i PE - zaleta taka, że z odłączonym wył. głównym mam galwanicznie odciętą każdą żyłę od energetyki, i do tego jeszcze N jest uziemione niezależnie od pozycji FR. Wtedy też 3 odgromniki

    3. w ogóle nie łączenie N z uziemieniem domu, a uziemienie domu połączyć tylko z PE- zakładam że N jest uziemiony w skrzynce na płocie , zaleta taka że nie łączę galwanicznie N i PE w domu w razie jakiegoś zwarcia nie upali mi się przewód uziemiający (16mm cu linka co prawda ale styki zawsze są gorsze), lecz wtedy chyba zasadne by były 4 odgromniki

    na czuja wydaje mi się, że opcja 2 jest najwłaściwsza. Trochę szukałem po forach SEP ale tam głównie teoretycy z autorytetem dr.Musiałem na czele , i szczerze mówiąc wiele gorących dyskusji a mało jednoznacznych stanowisk.

    pozdrawiam
    PS- instalację muszę sam dokańczać bo trochę się pogryzłem z elektrykami choć to niby znajomi ale oni i tak za wiele nie wiedzieli więc wolę się tutaj upewnić

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Napisał slawek9000 Zobacz post
    witam
    jest taka sprawa: w projekcie mam WLZ kablem ziemnym 10x5 cu od skrzynki energetyki do domu, ale ze względu na znaczną długość tej WLZ około 130m zleciłem jej wykonanie z kabla ziemnego 4x35 AL, czyli rozdział PE i N będzie u mnie w domu. W związku z tym mam pytanie, czy powinien on nastąpić za głównym wyłącznikiem FR czy przed, oraz jak zrobić odgromniki klasy C.
    Jaki jest układ sieci? Sprawdź w warunkach. Ciąg dalszy moich wypocin ma sens tylko i wyłącznie jeśli masz układ TN-C.
    Wyobraź sobie że zrobiłeś zgodnie z warunkami (10x5), wstawiasz FR co on będzie odcinał? Bo w/g mnie odetnie L1-3 i ew. N. PE na pewno nie będzie odcinane. Jeśli punkt rozdziału przeniosłeś do domu to aby uzyskać ten sam efekt rozdział musi nastąpić przed FR.

    Cytat Napisał slawek9000 Zobacz post
    3. w ogóle nie łączenie N z uziemieniem domu, a uziemienie domu połączyć tylko z PE- zakładam że N jest uziemiony w skrzynce na płocie , zaleta taka że nie łączę galwanicznie N i PE w domu w razie jakiegoś zwarcia nie upali mi się przewód uziemiający (16mm cu linka co prawda ale styki zawsze są gorsze), lecz wtedy chyba zasadne by były 4 odgromniki
    W ten sposób przechodzisz w układ TT - ze wszystkimi tego konsekwencjami. Taka opcja może nie jest zbyt polecana ale brał bym ją pod uwagę pod warunkiem że:
    - Masz bardzo kiepską linię napowietrzną gdzie często i gęsto zrywa druty a uziomów po słupach nie widać.
    - Masz bardzo dobry uziom (fundamentowy) i sprawdzisz (pomiary) skuteczność ochrony p-porażeniowej (co biorąc pod uwagę że będziesz to robił sam nie wchodzi w grę!).

  3. #3
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    slawek9000

    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    95-002
    Dzielnica
    Łagiewniki Nowe
    Posty
    684

    Domyślnie

    sieć dostawcy pracuje w układzie TN-C. (zakład energetyczny łódź- teren teraz jakaś spółka chyba enea)
    dostawca nie narzuca jaki układ mam mieć w domu, byle spełnić wymogi ochrony p-porażeniowej. Uziom jest wyprowadzony ze zbrojenia ław fundamentowych, ławy są w zasadzie nie izolowane przynajmniej od spodu , ale rezystancja uziomu będzie oczywiście sprawdzana i w razie jesli by było coś nie halo zakopie się bednarkę na podjeździe, ale myślę że uziom z fundamentu ma swoje zalety (przede wszystkim duża trwałość bo w odróżnieniu od bednarki wytrzyma wiele lat tym niemniej co jakiś czas trzeba będzie sprawdzać czy spełnia parametry). W ogóle jest umówione że fachman z ZE zrobi mi pomiary całej instalacji ale wolę zrobić po bożemu żeby nie trzeba było poprawiać tylko wyjśc na tego co się zna.

    A układ jest następujący: przez calą wioskę idzie napowietrzna linia na słupach różnej jakości, też sporo drzew rośnie wokół tak że w razie burz trzeba się spodziewać zerwanych konarow i jakichś zwarć. Od słupa przy ulicy ma iść kablem do skrzyneczki gdzie ZE będzie miał licznik i zabezpieczenie główne ( i mam nadzieję odgromniki klasy B) a dalej tym kablem ziemnym (co już jest w ziemi od pół roku i czeka) 130m do mojego domu. Co prawda projektant z ZE przekonywał mnie że powinienem jeszcze bednarkę poprowadzić nad kablem ale stwierdziłem że to 1) bez sensu bo potencjał ziemi ex definitione jest równy nieważne ile by w nią bednarki wkopywać 2) kosztowne rozwiązanie zakopywać 130m bednarki 3) trochę za późno mi o tym powiedział bo kabel już pół roku w ziemi jak wspomniałem.

    pzdr

  4. #4

    Domyślnie

    Na B w skrzynce bym za bardzo nie liczył. Dobrze będzie jak na słupach wiszą A.
    Układ przejścia w TT ma sens wtedy, gdy istnieje ryzyko że po uszkodzeniu PEN w linii popłynie przez twój uziom duży prąd (mogący spowodować uszkodzenia) i/lub wtedy gdy uziemienia PEN w linii jest tak kiepskie że może spowodować zwiększenie zagrożenia porażeniem.
    Oczywiście twój uziom poprawił by sytuację linii - więc z punktu widzenia linii to nie jest dobre rozwiązanie.
    Po przejściu w TT trzeba zagwarantować skuteczną ochronę p-porażeniową. Przepięciówkę w układzie TT daje się między L1-3 a N, plus iskiernik między N a PE. Są również gotowe zespolone układy dla TT (B+C np. Dehn).

    Aby lepiej zobrazować w czym rzecz przedstawię stan jaki miałem okazję widzieć:
    - linia napowietrzna ok. 600m zasilana w jednej trzeciej długości, zabezpieczenia linii coś koło 200A (nie pamiętam już dokładnie).
    - na całej długości linii BRAK uziomów i co za tym idzie brak również odgromników A.
    - wszystkie przyłącza starego typu (90% napowietrzne a nawet jeśli podziemne to z reguły bez lub z niesprawnym uziomem).
    W takim układzie TT jest moim zdaniem bezpieczniejszy dla domu i domowników.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony