Cytat Napisał busstop
Śledzę wątek. Odpowiedź czmirka była wymijająca. Przypomina mi to reklamę: niemozliwe, nigdy nie widziałem zepsutej toyoty.

Być może zamki centralne psują się niezwykkle żadko, ale nigdy nie mów nigdy. Na pewno, wcześniej czy później odmówi posłuszeństwa. Być może po jakimś tam czasie będa wymagały konserwacji itp. Nie znam się, ale skoro czmirek jest autowryzowanym montażystą/serwisantem i nawet jesli się z takimi uszkodzeniami nie spotkał, moze powie jakie sa (teoretyczne) kroki lub czynności podejmowane przez serwisanta.
chyba zartujesz mam powiedziec jak otwiera sie uszkodzony zamek, kurs na wlamywacz to chyba nie to forum. nie pisalem ze nigdy nie psuja sie, pisalem o swojch doswiadczeniach. mam nadzieje ze zaden montazysta nie tylko nie powie nikomu jak sie usuwa awarie, ale nie pokaze jak to sie wykonuje. awarie moga byc rozne najczesciej spotykana sytuacja jade do klienta nie mozna otworzyc zamka. klient zdenerwowany pyskuje panie co to za drzwi itd. z klucza wyjmuje sie paprochy ktore kazdy nosi w kieszeni ( klucz gerdy jest w srodku wydrazony ) i po krzyku. i jak myslisz czy ktokolwiek powie przepraszam w zyciu jeszcze wielkie obuzenie jak liczysz za dojazd ( awaria z winy uzytkownika) uwazam ze gerda to dobre drzwi tak jak kilka innych firm, a czy kupisz gerde czy sokolke to nie moj problem.
pozdrawiam