dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 68

Threaded View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    dzdominik

    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Kolbuszowa
    Kod pocztowy
    36-100
    Posty
    10

    Domyślnie Problem z oknami

    Witam
    W sierpniu ubiegłego roku zakupiłem okna do swojego mieszkania firmy firmy NSB, 5 komorowe, 3 szybowe, o przenikalności szyb <0,7 ; natomiast okien <1,0.

    Okna sprawdzały się świetnie do czasu, dopóki nie było mrozów. Z czasem nastania niskich temperatur zrobiła się tragedia. Okna nie tyle były zaparowane, co wręcz lał się z nich wodospad.

    Z tego też powodu zareklamowałem owe okna, firma montująca okna odpowiedziała odmownie, dlatego też poszedłem do Rzecznika Praw Konsumenta, który również napisał do nich reklamację okien i również odpowiedzieli odmownie.
    Następnie zareklamowałem montaż okien, na który również odpowiedzieli odmownie. Żaden przedstawiciel, z tych firm nie raczył przyjechać i zobaczyć co się dzieje. Jedynie, jeszcze zanim zacząłem reklamować zadzwoniłem do człowieka, który je montował, on przyjechał zobaczył po czym stwierdził że "nie wie co się stało, pierwszy raz ma taki przypadek" po czym nie tyle poszedł, co miałem wrażenie, że ucieka.

    Był u mnie również kolega, który montuje już ładnych parę lat okna. Który stwierdził, że bankowo jest wykonany zły montaż, gdyż to co się dzieje wynika z powstawania mostków termicznych, dlatego pleśń pojawia się punktowo na około okien.

    Rzecznik praw konsumenta poinformował mnie, że najlepszym rozwiązaniem jest rozprawa sądowa.
    Z tego też powodu chciałem was, drodzy forumowicze zapytać jakie dowody powinienem zebrać na taką rozprawę. Oczywiście posiadam zdjęcia mych okien podczas zaparowania, pytanie cóż jeszcze potrzebuję?

    Może jeszcze kilka zdjęć na zobrazowanie tego co się dzieje:

    Kuchnia:




    Pewnie, ktoś powie że to wina złej wentylacji. Ale otóż nie, moja kuchnia jest 3mx3m, jest w kratka wentylacyjna i okap., nie ma drzwi, natomiast jest jest łuk, szerokość wejścia do kuchni to jakieś 1,5 m, a więc można by powiedzieć że jest ona z nim połączona. W korytarzu są drzwi wyjściowe, nie są jakoś szczególnie szczelne, ale na klatce jest ciepło. Te zdjęcia zostały zrobione rano, nie było żadnego gotowania w kuchni i nikt w niej nie siedział. Po bokach przy oknie widać szare kropki, są to wykwity pleśni, wszystkie zdjęcia robiłem w grudniu, teraz pleśni jest dużo więcej. Dodam, że np. w łazience gdzie jak to w łazience, jest dość mokro, nigdy nie miałem i nie mam problemów z pleśnią. Wentylacja w niej, aż huczy od przepływającego powietrza w mroźne dni, a drzwi do łazienki zawsze na noc zostają otwarte. Zaraz obok kuchni znajduje się ubikacja gdzie również jest kratka wentylacyjna. Na mój chłopski rozum, na tych szybach nie powinno być po nocy żadnego zaparowania, rozumiem gdy się gotuje czy coś, ale tak samo z siebie?


    Sypialnia:





    Tu jest najgorzej. Na pierwszym zdjęciu widać na parapecie wodę, jest to woda która spłynęła przez noc z szyby. Widać również zaparowanie szyb. Po prawej stronie widać jak szpalet z spleśniał, co jest znacznie lepiej widoczne na drugim zdjęciu. W miejscach gdzie teraz jest pleśń, przy pierwszych mrozach widać było wilgoć, w tym miejscu widać było jak woda przesiąka, była lekka rosa na ścianie. Natomiast nad oknem (zdjęcie 3) widać tylko niewielkie wykwity pleśni, szpalet z lewej strony (niestety nie posiadam zdjęcia) również jest zapleśniały, jednak trochę mniej niż prawy. Jak widać na zdjęciu czwartym, szyby parują do samej góry.

    Mały pokój:





    W tym pokoju tym znajduje się okno połączone z dziwami balkonowymi (standard w blokach).
    Na pierwszym zdjęciu widać zacieki po wodzie, która ściekała przy największych mrozach.
    Zdjęcie 2 i 3 przedstawia drzwi balkonowe, widać na nich co się stało z parkietem od ściekającej wody. W tym pokoju zaobserwowałem ciekawe zjawisko, otóż często się zdarzało przy dużych mrozach, że okno było całe zaparowane, natomiast drzwi balkonowe w stopniu niewiele większym jak na zdjęciu, dało się również odczuć różnicę temperatur szyby na drzwiach i oknie. Największe zapleśnienie jest widoczne na szpalecie górnym, jednak nie posiadam zdjęcia. Powiem jedynie że jest niemal tak czarno jak na szpalecie prawym w sypialni.


    Edit:
    Przytoczę jeszcze fragment mojej ostatniej reklamacji, którą uznano za bezpodstawną:

    "Moje badania temperaturowe wykonane za pomocą pirometru labolatoryjnego wykazały, iż przy mrozach rzędu -10 st C i temperaturze pomieszczeń ok. 21 st C, temperatura szyb mieściła się w granicach [8,5:10] st C, natomiast temperatura ram oraz ściany naokoło spadała w niektórych punktach nawet do 4 st C. "

    Jak widać ciągnie z nich chłodem, mimo dobrej izolacji wiatrowej (okna są szczelne ale zimne).
    Ostatnio edytowane przez dzdominik ; 24-03-2011 o 13:45

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony