dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 61
  1. #1

    Domyślnie Czy można zrobić rabaty odporne na psa??

    Najpierw długo byłam nastawiona na całkowicie samodzielne planowanie zieleni, potem postanowiłam skorzystać z pomocy fachowca, ale fachowiec mnie zbywa, więc uznałam, że to jakiś znak i wracam do samodzielnej pracy nad swoim otoczeniem.
    Samodzielność, samodzielnością, ale doświadczenie jest bezcenne, dlatego chciałam was zapytać, czy udaje się wam zrobić rabaty, których nie wykańczają wasze psy? Mamy już sporo płotków i litości, więcej nie chcę! Z dwóch psic została nam od tygodnia jedna, więc zniszczenia będą znacznie mniejsze, bo najwięcej obie psociły jak zaczynały się bawić.
    Największym problemem wydają mi się dwie rabaty, które powstaną po ułożeniu kostki, wzdłuż granicy działki po lewej stronie, przy podjeździe do garażu i wzdłuż budynku gospodarczego.
    Powiem od razu, nie chcę sadzić tam wysokiego żywopłotu, zostawiam to sąsiadom, bo oni od tej strony robią sobie taras, więc niech się osłaniają. Jest to strona północna, latem przy budynku mieszkalnym światło gdzieś do 12-13 i potem zaczyna się cień a przy gospodarczym jeszcze szybciej, bo jest bliżej granicy.
    Znacie jakieś rośliny, z których można by zrobić tam miłą dla oka kompozycję, która da radę się rozrosnąć przy jamniku?
    Luna nie biega po podrośniętych roślinach, nie wskakuje na krzewy, preferuje trawę i gołą ziemię, więc jakbym wsadziła jakieś krzewy, to mają szanse na przeżycie.

    Co do samego planu, to nie jest on jeszcze ostateczny, nie mniej ogólny zarys jest prawidłowy i te dwie rabaty wzdłuż ogrodzenia takie pozostaną, tyle że przy budynku gospodarczym ścieżka musi mieć 1,2 m a nie 0,7 bo musi być możliwy swobodny przejazd wózkiem z drewnem z drewutni czy taczką.

    pozdrawiam
    Basia
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	plan działki.jpg
Wyświetleń:	85
Rozmiar:	80,9 KB
ID:	51630  
    Ostatnio edytowane przez Basiaw ; 08-04-2011 o 07:18

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    otoczyć rabaty ciernistymi krzewami - róże, berberysy. Można też zbudować rabaty na podwyższeniach, otoczone murkami.

  3. #3

    Domyślnie

    To chyba też zależy od psa ja mam dwa owczarki niemieckie i nie ma nich mocnych................roślin

  4. #4

    Domyślnie

    Niestety to faktycznie jest problem Ja mam dwa psy, w tym jednego owczarka niemieckiego. Niestety moja ukochana rabata z azaliami wielkokwiatowymi została doszczętnie zniszczona. Ale to był właściwie mój błąd, bo ona jest w takim miejscu "przechodnim" którędy często biegają psy.
    Wydaje mi się, ze ważne jest to w jakim miejscu sadzi się rośliny, ja właśnie jestem w trakcie przenoszenia tej rabaty w taki zakątek otoczony z dwóch stron iglakami i mam nadzieję, że tam rośliny będą bezpieczne.
    Zauważyłam też, że psy nie chodzą tam gdzie są wyższe rośliny i kłujące, natomiast wszelkie małe rabaty z niskimi roślinami nie maja szans.
    Wydaje mi się że tak bezpośrednio przy kostce powinnaś posadzić właśnie coś kłującego (tak jak radziła Elfir), berberysy, róże ?


    Ps. Takie małe OT. Właśnie doczytałam, że Twoja jamniczka to Luna, ja mam też Lunę tyle że jest owczarkiem
    Ostatnio edytowane przez kondoria ; 08-04-2011 o 11:10

  5. #5

    Domyślnie

    Dziękuję wam za uwagi, ale czy berberysy i róże, to nie są rośliny potrzebujące większej ilości światła? To rabaty to nie dość, że będą miały ograniczone światło, to jeszcze będzie tam wiało, znaczy ciagle wieje, bo zrobił się tunel między naszym domem a sąsiadami, więc roślinki powinny być takie bardziej pancerne...

    pozdrawiam
    Basia

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    no to do cienia kolcosił "Variegata"

  7. #7

    Domyślnie

    Mój sąsiad ma też owczarka niemieckiego i tak jak pisze anbama, nie ma na niego mocnych. Pogryzł wszystko, róże, berberysy. Jego 'ulubieńcy' to wszystkie rośliny szczepione na pniu i mlode drzewka. Ponoć jest jakiś środek, który ostrasza psy, ale nie wiem jak działa w praktyce

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    ten środek nazywa się "wychowanie" i "tresura"? :>

  9. #9

    Domyślnie

    na tego młodego psa???? ani to ani to nie pomaga

  10. #10

    Domyślnie

    Też będę miała podobny problem. A w zasadzie teściowie już go mają, bo mój średniej wielkości pies dołączył do ich molosa. No i pieski slicznie się bawiąc zrobiły z trawnika ugór. Odgryzły/ułamały też malutkie drzewko (duma teściowej)- taki badylek mały wystający z ziemi.
    Psy w pojedynkę nie robią żadnych zniszczeń w ogrodzie, ale bawiąc się razem swoją masą niestety niszczą trawnik.

    Elfir, penie to głupie pytanie, ale są może jakieś 'mocniejsze' gatunki traw?

    Poza tym mój pies jest dobrze wyhowany , posłuszny itd. Ale nie mogę zabronić psom zabawy.

    Chyba pośrodku ogrodu pozostaje nam jedynie kostka granitowa

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nie. Ogród (zwłaszcza młody) i pies niestety z reguły się wykluczają. Zamiast trawnika trzeba byłoby zrobić łąkę.

  12. #12

    Domyślnie

    Elfir, jeśli można zapytać, gdybym nie pytała w kwestii psa tylko tak ogólnie o te moje rabaty wzdłuż podjazdu i budynku gospodarczego, przy panujących tam warunkach - strona północna, dość szybkie zacienianie przez budynki, słaba gleba, ale tam będzie rozsączana deszczówka z obydwu budynków, to co byś mi doradziła?
    Nie chcę tam wysokiej roślinności ani nadmiernie sypiącej listowiem, bo mój sąsiad chyba lekki w "pożyciu" nie będzie, chcę z wyprzedzeniem unikać potencjalnych konfliktów, takich jak własnie np. sypiące się ode mnie liście. Po cichu liczę, że po swojej stronie posadzi wysoki żywopłot i będzie miał zasłonę a ja tło dla roślin.


    pozdrawiam
    Basia

    ps. Jesienią skorzystałam z Twoich porad w wątku o żywopłocie, założyłam na południowej ścianie działki taki mieszany, wielogotunkowy dla ptaszków i innych żyjątek i widzę z radością, że wszystkie krzewy przeżyły

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    trzmielina Fortune'a + bergenia + turzyca Carex ornithopoda Variegata. z krzewów: Dierwilla (fajna odmiana Cool Splash), złotlin, mahonia, klon polny "Carnival", zimozielone berberysy

  14. #14

    Domyślnie

    Z ciekawością spojrzałam na ten krzew - Dierwilla, pierwszy raz o takim słyszę, rzeczywiście, bardzo ciekawa roslina i całkiem porządnie się rozrasta.
    Mahonii nie lubię, nie wiem czemu, ale nie lubię, za to złotliny bardzo, ale zawsze myślałam, że u mnie za słaba ziemia na złotliny a tu proszę, mogę spróbować
    Co do klonu, to aż się boję pytać, ale czy w grę mógłby wchodzić klon palmowy? Ja wiem, ze on bardziej do ogrodów japońskich, ale mam do niego przeogromny sentyment (cudne klony w Arboretum w Rogowie, czasy studiów, ech...).

    pozdrawiam
    Basia

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    w Poznaniu u klienta przemarzał 3 razy.
    klony palmowe mają wysokie wymagania odnośnie środowiska. Ale możesz spróbować z klonem tatarskim - on ma mniejsze wymagania i jest mrozoodporny

  16. #16

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź Elfirku... wielkich nadziei nie miałam
    Ale, ze moj ogródeczek to mikro będzie, to wyłożę sporą część dechami z konglomeratu, malusi 1/2m domeczek na narzędzia i motor. I zrobię skalniaczki.. ufff.. jak się kiedyś zorientuję jak to zrobić Skalniaczków i desek mój pies nie tknie.

    Więc będzie coś zainspirowanego tym

    Tylko zapewne zupełnie inne rośliny

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał Nagietka_a Zobacz post
    na tego młodego psa???? ani to ani to nie pomaga
    U nas niestety tresura i próby wychowania psa na niewiele się zdały, Z suką sobie poradziliśmy ale pies bardzo charakterny jest przy nas grzeczniutki ale za to w nocy sobie używał. Właśnie rośliny szczepione na pniu i takie które dopiero co posadziłam to było dla niego wyzwanie. Może to kogoś pocieszy ale im jest starszy tym mniej szkód mamy.
    W najgorszej kondycji są rośliny które rosną wokół siatki pomimo tego że odsuneliśmy się z nimi dość daleko psy które często biegaja wzdłuz ogrodzenia nie daja im szansy na bujny wzrost.
    I słusznie ktoś wcześniej zauważył że najpierw trzeba przyjżeć się w których miejscach psy najczęściej biegają u mnie mają swoje trasy i to widać zwłaszcza na trawniku może rzeczywiście są jakieś gatunki traw odporne na pieski?
    Reasumując jeśli decydujemy się na psa zwłaszcza dużego należy chyba uświadomić sobie, że pokazowego ogrodu to raczej mieć nie będziemy.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    albo należy wygrodzić fragment działki w której może biegać pies

  19. #19

    Domyślnie

    Zmęczony pies nie niszczy. Porządne spacery z piłką, albo bieg przy rowerze i nie ma bata. A jeszcze może być trójka dzieci jak u mnie plus bieganie przy rowerze.
    Rottweiler to morderca....bo pożera ludziom serca. Tylko raz popatrz na niego, a już zawsze będziesz jego

  20. #20
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar kraania
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Posty
    192

    Domyślnie

    Cytat Napisał oxa Zobacz post
    Zmęczony pies nie niszczy. Porządne spacery z piłką, albo bieg przy rowerze i nie ma bata. A jeszcze może być trójka dzieci jak u mnie plus bieganie przy rowerze.
    Nawet zmęczony pies jak usłyszy, że ktoś idzie obcy wyrywa z impetem a potem jeszcze z większym hamuje.... Przynajmniej moja sunia tak ma. Trawnik po zimie to obraz nędzy i rozpaczy. Pozostało nam to wszystko odgrodzić i uniemożliwić jej wejście do czasu aż trawa się zregeneruje- czyli urośnie nowa . Co do rabat to zauważyłam, że jak postawiłam na narożnikach kamienną kostkę to Odi ją omija. Nie wygląda to fajnie, ale liczę, że to ją nauczy chodzenia właściwymi ścieżkami. Ogród zaczęliśmy zakładać w ubiegłym roku a sunia ma 2 lata. Więc najpierw był pies a teraz powstaje ogród.

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony