dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11
  1. #1

    Unhappy Sosna przy płocie

    Witam,
    Drodzy forumowicze, w jakiej odległości od płotu można sadzić sosnę. Mianowicie sąsiad posadził sosnę (tak mi to wygląda) w odległości ok. 1,50-2,00m od płotu. Czy to, aby nie za mała odległość na drzewo? Teraz to ma 1 wysokości, ale za kilka lat będzie miało trochę więcej. Nie chcę, aby gałęzie czy też korzenie przechodziły na moja stronę.
    Druga sprawa to sąsiad wszelkie chwasty z działki układa przy płocie. Można powiedzieć, że wykłada „murawę” z chwastów. Czy to, aby nie powinno być kompostowane? Chociaż z drugiej strony jak mu zwrócę uwagę, że powinien kompostować to jeszcze ze złości postawi mi pod oknem kompostownik. Tacy są wredni ludzie, na co dzień, a w Niedzielę do kościoła i żarliwie się modlą.
    Poradźcie coś.
    Pozdrawiam
    w końcu można budować

  2. #2

    Domyślnie

    Można kupić matę z wikliny lub trzciny którą przymocowuje się do płotu. Nie dość że to etetyczne to jeszcze nie widać bałaganu u sąsiada. Albo sadzisz tuje szmaragdy i masz super ładną zasłonkę

  3. #3

    Domyślnie

    Z chwastami to nieładnie z jego strony, ale rozumiem Twoje obawy ze zwróceniem sąsiadowi uwagi, też mam takich "rozmodlonych" niedaleko. Jeśli chodzi o sosnę, to oczywistym jest, że korzenie przejdą na pewno. Mieszkam w pobliżu leśnych sosen, sosen zwyczajnych, dorosłych już co prawda, ich korzenie na odległość około 7 m są u mnie na podwórku. Powodzenia

  4. #4
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Margoth*
    Zarejestrowany
    Sep 2008
    Skąd
    Bogatynia
    Posty
    1.249

    Domyślnie

    Co do sosny: jaki gatunek sosny posadził sąsiad? Jest tak wiele gatunków, że może akurat ta jest o wąskim pokroju.
    A co robi z ułożonymi chwastami? Tak sobie po prostu leżą? Jeśli tak, to w czym problem?
    Pozdrawiam, Margoth*
    Nasza eLKa

  5. #5

    Domyślnie

    Nie za bardzo mogę powiedzieć co to jest za sosna. Jeśli chodzi o chwasty, to są porozkładane wzdłuż całego ogrodzenia. Teraz zaczeły trochę przechodzić na moja stronę bo zaczeły rosnąć. Od strony sąsiada posadziłem tuje. Mam nadzieje że szybko urosną. Co radzicie robić z ta sosną. Teraz to mi nie przeszkadza, ale za parę lat to kto wie.
    Pozdrawiam
    w końcu można budować

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    Jeżeli osłonisz ją od swojej strony płotem albo jakimś ekspansywnym drzewem (gęstym), to gałęzie do ciebie nie pójdą. Będzie po prostu z tej strony łysawa z braku światła. Chwasty nie pójdą pod podmurówką, a jak jej nie masz, to wkop sobie jakiś plastikowy plot w ziemi, nie przeniosą się do ciebie. Na górze plot panelowy i problem z głowy, nawet się nie dowiesz, co się u sąsiada dzieje.
    Niestety, albo trzeba kupować dużą działkę, albo godzić się na ograniczenia małej, a jak coś przeszkadza, to się zasłaniać. Zwracanie uwagi rzadko pomaga.

  7. #7

    Domyślnie

    Prawda jest taka, że jak ta sosna będzie posadzona 4-5m od ogrodzenia to za x lat będzie z nią problem, a to będzie zacieniać, a to igły będą się sypać, a to po wichurze może się zwalić na dom.

    U mnie na działce mam dąb około 10 letni w dodatku 'nad' biegnie przyłącze napowietrzne do sąsiadów,. dąb rośnie 1,5 m od ogrodzenia.
    Samosiejka, taką działkę kupiłam - wyciąć tego nie można bo natura 2000, i na razie nie zagraża nikomu, ale wiem już teraz że za kilka lat jak sąsiad podzieli pole na działki, to do gminy przyszły sąsiad będzie pisał pisma, że mu drzewo zacienia działkę, że liście lecą, że korzenie przechodzą. I wiem, że mimo że to nie ja go sadziłam to ja będę miała proble mi obowiązki finansowe itp.

  8. #8

    Domyślnie

    no najfajniej, gdyby sąsiad zmienił miejsce temu drzewku. Później, gdy ono urośnie to już będzie problem i gdy widoczne staną się niedogodności, to zmiana jej miejsca nie będzie taka łatwa. Naszym przygranicznym, zagrażającym nam sosnom leśnictwo nasze jedynie podcięło gałęzie.(historia trochę inna, gdy się budowaliśmy to sosny już tam były ) Ja prosiłabym sąsiada o zmianę miejsca roślince.

  9. #9

    Domyślnie

    Mam dla Was wszystkich dobrą radę -sprzedajcie swoje piękne wille i zamieszkajcie w apartamentowcach, w mieście, najlepiej warszawce - byle jak najdalej od drzew, bo te cholery dają cień, sypią itd. A co do tematu odsyłam do swojej odpowiedzi: http://forum.muratordom.pl/showthrea...38#post4225538

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    jata - nie pisz w tym stylu, bo o mało co usunęłabym ci posta
    Na pierwszy rzut oka wydało mi się, że jakiś deweloper wrzucił swoją reklamę z linkiem

  11. #11

    Domyślnie

    ok ! poprawię się

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony