Cytat Napisał ArturStadnik Zobacz post
Wojtek, tutaj nie ma co wyjaśniać, zadałem kilku osobom pytania dotyczące tego urządzenia i nie potrafiły mi odpowiedzieć.
To żaden SBR, nie ma osadnika wstępnego, brak dozowania czyli jak to niektórzy mówią taki SBR z ciągłym dopływem hahaha .
Dodatkowo jak obsługujesz oczyszczalnie to wiesz że zawsze w osadniku będzie kożuch tłuszczowy, który skleja tez inne materiały które flotują, co dzieje się w tym przypadku jak nie ma rozdziału komór????
Ostatnia moja wątpliwość na koniec, pomyśl że jest realizowana faza sedymentacji, powiedzmy tuż przed odpompowaniem oczyszczonych ścieków, aż tu nagle z budynku zaczyna dopływać pewna ilość ścieków. Więc pytanie: Co dzieje się ze sklarowanymi ściekami??? Mieszają się z surowymi, dodatkowo powodują wymieszanie zsedymentowanego osadu itp. Dla mnie w tym przypadku lepsze będą nawet przepływówki, które mają osadnik wstępny, które mają czasem komorę sedymentacji itp, bo one dla mnie sa pewniejszymi urządzeniami niż pseudo SBR One2Clean.
One2Clean jest rozwinięciem rozwiązania Klaro One. Firma Klaro została kupiona kilka lat temu przez Grafa. W tej chwili już kilka niemieckich firm ma podobne rozwiązania SBR-a 1-zbiornikowego.

Wiecie, że nie uważam SBR-ów za ósmy cud świata, ale padły pytania, postaram się odpowiedzieć. Przynajmniej częściowo, bo nie wiem wszystkiego.
Ogólnie - One2Clean nie jest wcale gorszy od ZBS-C czy miliona bliźniaczym mu rozwiązań wszystkich firm

To JEST SBR w takim samym rozumieniu jak ZBS-C czy Actibloc. Jest działanie sekwencyjne, a więc jest SBR. Do każdej oczyszczalni ścieki dopływają w sposób ciągły, W One2Clean rozwiązują to przez wydłużenie całego cyklu do okrągłej doby i przesunięciu sedymentacji na noc.
Oczywiście powoduje to, że musi zostać zwiększona objętość zbiornika, bo całodzienny dopływ ścieków musi się zmieścić w jednej porcji. Dlatego oczyszczalnia o pojemności 2,75 m3 służy tylko do 3 RLM - przepustowość do 450 l/d.

Tłuszcze są zatrzymywane przez nieszczelną przegrodę. Z założenia przegroda jest wyższa niż najwyższy i niższa niż najniższy poziom ścieków.

Co do zaburzenia sedymentacji, o której pisze Artur, to się zgadza. Dokładnie tak samo jak w "normalnych" SBR-ach, jeżeli do oczyszczalni dopłynie więcej ścieków, niż jest na to miejsca w osadniku. Wtedy się po prostu przeleje i efekt jest identyczny, co już kiedyś wypominałem SBR-om.

Raczej pogódźcie się Panowie z takimi rozwiązaniami, bo chyba nadchodzi na nie moda. Są prostsze, a przez to tańsze, natomiast wymagają większych zbiorników (co swoją drogą daje większą stabilność i dłuższe przeciętne czasy obróbki ścieków). Wszystko rozstrzygną ceny...