Tak sobie dumam nad pewna sytuacja..
dzis sobie wynosilem pewien metalowy fotel i przy wynoszeniu przez drzwi zostal lekko stukniety naroznik..
i oczywiscie kawaleczek tynku ok 1cm x 1cm odpadł...
czy to normalne? no uderzenie nie bylo silne (jak np uderzenie mlotkiem), tak cz inaczej na starych tynkach typu baranek (te stare cementowe) raczej czegos takiego bym nie doswiadczyyl wydaja sie mocniejsze..
i tutaj pytanie czy te tynki silikatowe sa takie slabe na uszkodzenia mechaniczne ? a moze cos z moim jest nie teges?
Pozdrawiam!