80 tys za płytę fundamentową ?!!

[elka51]

Zbig coś palnął a teraz za wszelką cenę nie chce wyjść na kogoś kto nie wie co pisze.Kogoś zalogował z jednym postem dla potwierdzenia swej teorii a właściwie jej braku.

Fakt to moje pierwsze posty na tym forum i zaczynam już tego żałować. Uważa pan że pisząc poparcie dla stwierdzenia jednego z forumowiczów to od razu mega spisek... he he he. Cała reszta forumowiczów to chyba z jednej klatki w bloku skoro tacy zgodni?
A zresztą szkoda mojego doświadczenia i wiedzy na przepychanki na tym forum, a przynajmniej w tym poście.
Upór osła w tej kwestii jest co najmniej dziwny. A niech tam będzie, że to płyta fundamentowa a co mi tam. Nie moja "płyta" nie moje zmartwienie.
Jedno co mnie zastanawia, to skąd taka pewność w tym twierdzeniu - kilka kolorowych rysunków w internecie? Wyjaśnianie też jest bezsensowne bo odpowiedzi już padły od antech i zibik_eng.

[coulignon]

Myli się Pan, na posadzce postoi, jeżeli takowa była w projekcie i została wykonana poprawnie. Nie wszystko po czym się "chodzi" to płyta fundamentowa (nie wliczając stropów itp) Ale pewnie ładnie brzmi "skończyłem" fundamenty w moim domku.

Niech już mi Pani nie mąci - każdy wie ze na posadzkach domów się nie stawia... No a ja postawiłem. Zbig nie chce pomóc więc pozostaje mi tylko sprzedać chałupę. Wcześniej spróbuje odzyskać pieniądze z poadatku od gminy - wszak okazało sie że fundamaentów brak więc i podatek powinień być mniejszy.

Ps,.
na ostatnich targach muratora widziałem tych oszustów z firmy na L. Wmawiali mi że to co oni robią to płyta fundameantowa. Bezczelne gnojki. Ale jak ich Zbig dorwie... I roztoczy swoją jaźń...

[zebluhaus]

Fakt to moje pierwsze posty na tym forum i zaczynam już tego żałować. Uważa pan że pisząc poparcie dla stwierdzenia jednego z forumowiczów to od razu mega spisek... he he he. Cała reszta forumowiczów to chyba z jednej klatki w bloku skoro tacy zgodni?
A zresztą szkoda mojego doświadczenia i wiedzy na przepychanki na tym forum, a przynajmniej w tym poście.
Upór osła w tej kwestii jest co najmniej dziwny. A niech tam będzie, że to płyta fundamentowa a co mi tam. Nie moja "płyta" nie moje zmartwienie.
Jedno co mnie zastanawia, to skąd taka pewność w tym twierdzeniu - kilka kolorowych rysunków w internecie? Wyjaśnianie też jest bezsensowne bo odpowiedzi już padły od antech i zibik_eng.

No nie wstydź się, powiedz... bo ja tu spać nie mogę, książki wertuję.. taki Nowy poradnik majstra budowlanego Arkad z 2006 (s. 134). I Budownictwo ogólne, też Arkad (rozdział 5.9.9 Fundamenty płytowe). I Neuferta też, nawet nowe wydanie, a co! I znowu o tym samym, na s. 67.. I co tam piszą? Ano nie powiem.