Jakakolwiek kawa, byle na tarasie...
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Sezon na kawę na tarasie otwarty
(w sumie już w lutym piłam na tarasie, ale zapomniałam napisać)
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
U nas na tarasie nie da sie siedziec, wszystko zolte od kilku tygodni, nawet jak wytre to za godzine nie mozna siadac taki syf sie robi od pylacych sosen. W ogole podziwiam tych co maja piekne tarasy z poduchamu, zaslonami i zastanawiam sie jak oni to robia? Czy tylko do zdjec ich taras tak wyglada czy faktycznie cale lato jest taki ladny?
U mnie sie nie da, wracam z pracy o 19 latem, chce zjesc na tarasie ale najpier musze zamiesc z pklytek tone piachu, pelno lisci i kwiatkow, ktore opadly z pergoli, wymyc meble ogrodowe i robi sie wieczor, a mi odechciewa sie siadac na tarasie, bo komary juz wtedy gryza, no ale jest czysto. Na drugi dzien po pracy znowu trzeba sprzatac, i tak w kolko, wiec odpuscilam sobie ten wymarzony taras i korzystamy z niego tylko podczas grillowych imprez.
W zeszlym roku sama ani razu nie usiadlam na tarasie![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej