Napisał
Priko
Dzięki za sugestie.
Sąsiad poniżej wybudował dokładnie tak: plyta zelbetowa i sciany zelbetowe na fundamecie, czyli tzw.wanna, tyle tylko, że on budował na płaskim terenie. Koszty projektu miał niewspółmiernie niskie, ale wykonawstwo już nieco droższe, no i budował z cegły i krył dachówką. U mnie dom drewniany kryty blachodachówką i na pochyłym terenie. Warunki zabudowy są, kilka lat temu robiłem nawet badania gleby i nie jest rewelacyjnie, ale da się budować. Cały kłopot polega na tym, że w dolnej części piwnica będzie na poziomie zerowym, ale teren jest niespójny i trzeba by jakość zejść ze dwa metry w dół. Natomiast u góry piwnica będzie zagłębiona prawie trzy metry i siada albo na skale, albo na dobrej glebie. obawiam się, że tzw.wanna może nie wystarczyć, trzeba by na dole dołożyć jakieś ostrogi, albo studnie.