Domek z dziecinstwa

[pszczolka m]

Zasłony efektowne, ale u mnie z talentem całej mojej rodziny (moim włącznie) nie do przejścia, wszystko było by mokre.

Maniu z lustra to ja bym dawno zrezygnowała. Jakoś chyba nieufna jestem i dla mnie do o kilka mies za długo.

Te białe kafelki stanowczo nie nie że mam coś do nich tylko poprostu większość polbruku na mieście ma taki kształt i za bardzo mi się kojarzy


A te zabudowy sufitowe super. Sama będę coś kombinować, bo też muszę mieć wentylację do okapu. Ta czarna genialnie wygląda, a w życiu bym nie wpadła, że tak będzie.

Napiszę już u Ciebie. Gadałam przed chwilą ze sprzedawcą i przycisk będzie w następym tygodniu.

[mania1220]

a ja myslalam ze Ci sie podloga spodoba no kojarzy sie ale caly w tym bajer. A mugaty Ci sie nie kojarza z metrem??
No ja wlasnie chce zrobic cos na suficie. Bo sufit wcale nudny byc nie musi a jak widzisz ta kuchnia tutaj jest mala i wcale ten sufit nawet czarny tej kuchni nie zmniejsza.
Z zaslonami kwestia przyzwyczajenia. jakbys musiala cale zycie, well….24 lata tylko z zaslonkami zyc to bys sie nauczyla nie chlapac, przeciez w PL kiedys nie bylo zaslonek, stala wanna i mecz sie czlowieku.
Nie mam tego zdjecia bo nie bede "kradla", jest na Muratorze Darcy, bylas u niej? widzialas jej zaslony na wolnostojacej wannie? Wlasnie czasami zaslonka wizualnie wyglada lepiej, ale wiadomo…trzeba sie "naumiec" z nia zyc. Ja mam to we krwi a was rozumiem ze nie jestescie przyzwyczajone.
To tak jak ja nie moge sie przyzwyczaic do listew na blatach kuchennych i brak ciecia blatu na skos i sklejania albo zlewow ustawionych niesymetrycznie a dla was to normalne. Co kraj to obyczaj. Najgorsze ze czym skorupka nasiaknie…i potem ciezko sie przestawic.
A na przycisk czekam

[mania1220]

naiazujac do lazienek….dzis trafilam na odplyw scienny od Geberita. Oczywiscie pewno jestem do tylu i wcale Ameryki nie odkrylam, no ale pierwszy raz widze…i sie mi podoba. Okolo 700 zl znalazlam kosztuje plus nakladka w zaleznosci czy do plytki - jakies 130zl czy metalowa od 170-210 zl. Nadaje sie do kazdej sciany i przed kazda sciane.

[mania1220]

dzis maltretowalam barierki….bo jesli bedzie mus jakas wsadzic od strony pokoju to musi to byc lekkie. A najlepiej jak najprostsze i prawie niewidzialne.













wszystkie odpadly…to nie to , cos mi w nich nie ten tego.
Gdybym miala ten pokuj wiekszy to wtedy bym postawila szklana sciane..jest piekna:





ostatecznie po szukaniu znalazlam ! strzal w 10tke:





Biala i ciemna wersja. Oczywiscie bym machla czarna pod schody i pod slupek.
Sama szyba jest super, ale juz widze jakie paluchy, slady i maziaje by byly od podpierania sie. Metal na wierzchu odpada - nie podoba mi sie, no chyba ze bylby czarny. Drewno - plaskie jak wyzej mysle ze bedzie najlepsze.

A najlapiej by bylo gdybym nie musiala nic zakladac, ale to okaze sie za miesiac. Po sprawdzeniu jak sie lazi po schodach. Ale jakby co - juz wiem co by bylo gdyby byc musialo.
Sie mi linki podobaja…od sufitu na dol, ale niestety pokuj tez za maly na to, byloby jak w wiezieniu.

Jedno mnie tylko martwi z takimi schodami…jak umyc szybe - bo przeciez zajdzie po czasie - w miejscach gdzie jest przyczepiona do schodow? Tam bedzie szpara i jak to wyczyscic????
Jakis pomysl?

[zosik]

Moniś jakie metro, proszę Cię! W Polsce aż jedno jest i to w stolycy, więc nam nie po drodze - za to taką kostkę to i na wsi mamy hihihihihi
Aaaa co do Darcy... jej cały dom to pedantyzm i muzeum, oczywiście w tym dobrym znaczeniu Moja rodzinka, podobnie jak Pszczółki zrobiłaby tam "porządek" w 5 minut A poza tym Darcy ma panią do sprzątania
A mokre ślady na podłodze to ja też zostawiam hihihihi

[mania1220]

a to widzicie…a pokazalam M te kafelki i sie mu bardzo podobaja, mina mu zrzedla jak powiedzialam ze nie moge ich nigdzie znalezc
Oj ja i sama bym tam "porzadki" zrobila, nie jestem pedantka, czlowiek sie uczy albo raczej przyzwyczaja jak sie ma dzieci . Ja tez mam pania do sprzatania…nazywa sie "Tedwierece"…….

[Etteb]

Interesujaca historia Twojego domku goraleczko!
Tak dlugo mnie nie bylo a mania jedzie z tematami, ze teraz nie wiem czy dam rade odpisac
Swietne pokazalas lazienki a do mnie przemowily tylko z "victorianska" wanna a jeszcze ta z zaslonka z czarnym akcentem slicznosci.
U mnie beda zawieszane kibelki ktore wybralam ale przyciski kupil B. i nie wiem nawet jak wygladaja a u siebie to jakies bajeranckie planujesz
Nooo nie wiem co jest oczy mnie zaczely znowu bolec!!

[pszczolka m]

wczoraj napisałam coś a dziś tego nie ma jak to możliwe???

Maniu z tym odpływem zwróć uwagę, że potrzebny stelaż więc pomniejszy Ci łazienkę, chyba że masz tak zaplanowane, że to nie będzie przeszkadzać.

No tak ta kostka jest wszechobecna

[mania1220]

zezarlo! glodne bylo !
Tak wiem ze to cos ma stelaz ale jest bardzo cieniutki, nie nie bede go robic, bo bym plywala w lazience przy moim M - wtedy to dopiero bylo wody na podlodze majac same kafle wkleilam tylko tak z ciekawosci.
Etta taka zaslonke mozna samemu…ladna tasiemka styknie
A my tu mamy chodniki betonowe ulane w calosci. Kostke malooooo co widac. Zjadloby ja szybko, za duzo soli sypia w zimie.

[mania1220]

Dostalam dzis wiadomosc ze sklepu z lustami ze maja date wplyniecia kontenera do Hamburga na 16 lipca….Fajnie. A potem odprawa celna przeciez i odstanie w swojej kolejce plus dojazd do Wroclawia plus wypakowanie kontenera. I duze lustra napewno na samym koncu. A my wylatujemy 26 lipca. Nie ma szans. Znaczy nie ma szans ze do 26 lipca lustra dotra do domu. Obiecala mi jednak w zeszlym miesiacu ze do naszego wylotu z Polski lustra bede miec. No ja mam nadzieje. Juz tak malo czasu zostalo ze jest to jedyny powod dla ktorego jeszcze nie zrezygnowalismy z nich.
Swego czasu pisalam ze sprzedaja lustra na Allegro a ja nadal swoich nie mam, odpisala ze sprzedaja jedynie to co maja w zapasie na magazynie. No male widzialam, duzego nie.
Szukalam podobnych i znalazlam. Za o wiele wieksza cene i plastykowe co mnie nie jara….chcialam drewniane. Trudno, juz tyle czekalam ze poczekam jeszcze troche, jesli do polowy sierpnia ich nie dostane wtedy zrezygnuje i kupie tamte.
Nadzieja matka glupich ale nadal jakas mala jest ze jednak bede miala te swoje.
Poki co zaczynam odliczac dni.

[gopax]

"nadzieja umiera ostatnia"

[mania1220]

…………a teraz nastepuje dziki taniec Manki………….















………nic nie pisal, a ja sobie czekalam az napisze kiedy skonczy i ile mam jeszcze poslac bo tylko polowe mu zaplacilam. A on sobie wsiadl, wzial chlopakow, se wzial i se je mi zamontowal



Moje piekne czarne Diabelki !!!! sa!

I teraz trzeba miec wyobraznie - podloga bedzie biala, sciany wykonczone, okna zasloniete itp itd. Ja to widze a Wy????
na te mozliwosci co tam sa - uwazam ze schody sa przepiekne!
malo tego - rozmawialam z ciocia i na zapytanie jak sie chodzi i czy musze stawiac barierke uslyszalam ze sie chodzi dobrze i zadnej barierki nie potrzeba! HURAAAA!!!
Na miejscu zrobie lepsiejsze zdjecia.
No i bede miala uciete parapety, nad tym co wujek rece zalamywal jak powiedzialam ze nie chce zadnych parapetow, okazalo sie ze i tak je obciacham bo musieli kawalek obciac. GIT!
Co z shutters nie wiem. Zobacze na miejscu co z tego wyjdzie. Zalozyc nie ma problemu, poprostu najwyzej na to jedno okno noe zrobie wiekszych niz okna co mialam w planie.
Mus byly ciezkie, bo Pan Schodek przyjechal z 3 chlopakami i jeszcze sasiada wolali zeby pomogl podniesc. No ale podobno dab se wazy…a tak niepozornie wygladaja…ale jak wygladaja?? jak dywanowe I nic pod spodem nie musial dokladac.
A ciocia biedna miala robote, sie nakurzylo i trociny ze stropu sie sypaly. powiedziala ze narazie pozatykala dziury plastykowa folia jakas, pomyla okna na dole i na gorze, podlogi i zrobila pozadek.
Picus glancus, cos mi sie zdaje ze ich nie bedziemy na inne zmieniac, bo jak ciocia mowi ze sa super i sie dobrze chodzi i wujek powiedzial ze nie ma zastrzezen to ja jestem spokojna.

Pan Schodek tez napisal ze szafa i drzwiami jest zainteresowany i ze moze bedziemy mieli okazje sie zobaczyc w realu i pogadac o tym, wiec powiedzialam m ze w takim wypadku pojedziemy do niego. Nie bede musiala szukac nikogo innego. pozatym musze jechac do niego po bejce….Bedziemy stawiac pol-scianke naokolo na gorze i na pol-sciance chce polozyc "blat" vel poraczke i ja zabejcowac tak samo jak schody. I teraz bedzie sie wszystko zgrywalo - schody z poraczka na gorze, szara wykladzina na gorze i szara sypialnia. Braz by sie mi gryzl.
Black jest piekne

ufff…to ide. Az sobie musze kawosza strzelic chociaz wypadaloby opic te moje schodki. Male - a cieszy!
Jestem bardzo zadololona z Pana Schodka, z jego pracy. czasem widac warto ryzykowac.

ps…fajna mam "rure" do tanczenia??
tak patrzymy i patrzymy na te czarne nasze cuda i dochodzimy do wnsioku ze….chyba ich nie zabudujemy. Bo tak pieknie jak dywanowki wygladaja.
A wiecie czemu tak podniecona jestem nimi??? Bo sa CZARNE. A przez to inne. I w tym caly ich urok.

[gopax]

Jestem pierwsza, która widziała nowe schody!!!!!!! Cieszę się z Tobą

[mania1220]

…Gosik w nagrode ze bylas pierwsza, musisz podac przepis na te rogaliki u siebie

[niemodna]

Piękne schodki
i kolor też wybrany chyba najlepiej...

[pszczolka m]

no genialnie wyszło
Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie to myślałam, że to inspiracja, a to wasze schody takie super.

[mania1220]

Ciesze sie ze sie Wam podobaja bo mi tez Tylko sobie moge wyobrazic jakie piekne by byly jakby byly normalne, znaczy duzo wiekszych rozmiarow.
Faktycznie Pszczolka - na pierwszy rzut oka wyglada jak wizualka, Pan Schodek dobry strzal zdjecia zrobil
Niemodna - kolor byl strzalem w 10tke! tak jak myslalam kolor "pokazal" sie dopiero w calosci.
A jak sie juz zrobi caly pokuj to jeszcze bardziej nabiora wygladu, bo poki co ta ruda podloga psuje efekt.

Wczoraj szukalam czegos na okna, wlazlam na Ikee, bo chce tam cos powiesic tymczasowo, wiec szukalam zaslon. Z ciekawosci poszukalam moich mebli do sypialni. Pamietacie te co kupilam? No wiec okazalo sie ze plotka byla prawdziwa - wycofali je! Nie ma. Pewno jakies niedobitki po sklepach sa ale na necie juz niet. Tutaj to samo. Zostaje jeszcze Allegro i np. Taniutko.pl gdzie sprzedaja ikeowskie meble. To dobrze ze kupilam za wczasu. teraz je sobie skrecimy i zobacze ile jeszcze mam miejsce zeby wyciac dziure w stropie bo Pan Schodek byl baaardzo oszczedny.

Poki co…siedze i becze….





Koniec z balkonem Dzis mi zrobili piekna "dziure na swiat"…chlip
Ale bylo im bardzo glupio jak zobaczyli moje deski, przepraszali w kolko ze musza rozwalic, mowili ze sie zle z tym czuja - no ja mysle ! Ale postarali sie rozpirzyc moj balkon tylko minimalnie co sie im udalo poki co…usuneli tylko 8 desek. I mam dwie male dziury, w porownaniu z innymi to pestka. sasiad obok wcale nie ma balkonu, ani ci na dole, same prety i barierki sciagniete.
A moje choinki beda zdane na smierc. Nie ma sily, umra mi tu w domu. I to musze je sama skazac na smierc. Bo jak mlody bedzie podlewal przez ponad miesiac to woda bedzie na calym mieszkaniu, a ja placic za podloge nie bede. Trudno, zasadze na wiosne nowe. Ale szkoda mi choinek z tej wielkiej donicy.

[zosik]

Cudne!! Warto czekać, co nie? Kolor trafiony zdecydowanie Pogratulować!!

[gopax]

[mania1220]

Zosik……...

Gosik! Jestes genialna!
Dzieki!
Patrzcie co mi zrobila - nie ma rur! podloga jasna i sciana wykonczona - super!!!!
No porownalam jedno zdjecie kolo drugiego i roznica odrazu widoczna

Gosik, znalazlam Twoj wpis:
…."moje schody razem z "policzkami" maja 76 cm szrokości, przy czym policzki maja grubość 4 cm a więc same stopnie mają szerokość 68 cm... czyżby na zdjęciach wyglądały na szersze?????
a długość... na jednej scianie 160 cm a za zakrętem jeszcze 120 cm, ale sa bardzo łagodne ze wzgledu na dzieci... "

No wiec mamy prawie takie same schody. Moje sa na 70 cm szerokie wraz z wanga. Wanga ma 4 cm i w nia wchodza schody, nie wiem ile - 1cm albo 2cm, ciezko mi wywnioskowac z rysunku, ale nawet dwa to stopien wychodzi na 68. Pomierze na miejscu.
Faktycznie Twoje sie duzo szersze wydaja. Napewno przez to ze sa otwarte, nie masz podstopnic. Przez to tez masz glebsze stopnie, niestety u mnie odpadlo przez to ze schody beda kanapami zastawione. No i moje sa stromsze. U mnie jest 196cm na jednej stronie i za zakretem 140.
Mysle tez ze u mnie zdjecie znieksztalca troche no i fakt ze sa ciemne.
Bylyby nie takie strome ale sie Pan Schodek bardzo przejal tym ze chce miec to okno od ulicy nie zasloniete schodami, na zdjeciu widac jak wysoko albo jak krotko , jak malo zajal scianke. gdyby byly nizej (nie myslalam ze az tak wysoko bedzie) to wtedy bylyby lagodniejsze ale zachodzilyby na okno od podworka. Niestety tego z rysunkow nie moglam zobaczyc. Takie cos to juz na wizualce albo - na koncu jak sie juz schody postawi.
Musze sciagnac ten program na drugiego compa i sie pobawic, bo dziala tylko na Windows niestety.