Domek z dziecinstwa

[BeaTusia]

No szok Mania, to ja się wczoraj bałam a dziś i u Ciebie. Oglądałam wiadomości: Niemcy, Belgia , Francja... ofiary śmiertelne i to dużo. Masz jakieś straty?

[mania1220]

nie mam, na szczescie, ale blisko bylo, poszlo wzdluz mojego osiedla i wlazlo na nastepne, ale nie moglo przejsc za domami? puste rozkopane wielke od bisk pilkarskich, przygotowane pod budowe nowych domow, to nie! przelecialo srodkiem osiedla. Wspolczuje ludziom. Jedna kobitka nagrala, schowala sie w piwnicy tez z dzieckiem, jak wyszla na parter i spojrzala do gory to dachu nie miala. I teraz mowie M - dopiero com paszporty na gore zanioslam, trzeba wszystko takie wazne do piwnicy zniesc. Bo jak zdmuchnie to po ptokach.
Pare ludzi uszkodzilo, zabrali do szpitala, reszte ludzi do szkoly zabrali. Wyk syren byl okropny jak przejezdzali kolo mnie. Dziesiatki ich tam jechalo.
wiesz, tornado nic nowego, ogladasz jak to kazde news, gorzej jak zaczyna sie dziac na podworku i masz minuty na schronienie sie i sie zastanawiasz w ktora strone pojdzie i czy walnie i cie zmiecie czy sie uda.

nie wiem czy pamietasz, pisalam kiedys o pierwszym ktore przezylam. Bylam mloda i jak to za mlodu - inaczej sie mysli i zachowuje. Nie bylo jeszcze komorek. Dom stal na pustej lace jeden jedyny. M w pracy byl, dzieci w szkole a wlasciwie wracaly ze szkoly autobusem, ja sama w domu - nie wiedzialam ze traba idzie bo skad? byl straszny deszcz i okropny wiatr, tak mocny ze mi otwarlo drzwi na dole, zlecialam wiec na dol i chcialam je zamknac - wtedy dopiero zobaczylam ze traba jest - 200 metrow odemnie. A ja durna zamiast zwiewac i sie chowac - zaczelam te drzwi zamykac i nie moglam zamknac bo mnie wysysalo ze srodka, straszne uczucie takie zasysanie. Nie trafilo w dom az sie dziwie, rozwalilo inne dalej bo skrecilo. Stracha dostalam dopiero potem jak sie traba oddalila i przestalo mnie wysysac.Andrenalina swoje zrobila.

[BeaTusia]

Straszne! Dobrze, że nam się udało bez większych strat. Najgorzej jakby nam domy porozwalało, dachy pozrywało, nie mówiąc już o gorszych rzeczach...życiu.
Ja pierwszy raz w życiu miałam to co wczoraj a jestem 64 rocznik.
Moje drzewko, już poobcinane czeka na wywóz jutro. Drugie podobne straciło gałąź. Moja wina bo za duże korony w stosunku do korzeni, za mało przycięłam wiosną a rośnie to tak szybko jak wściekłe.



Mania trzymaj się i regeneruj nerwy, wyobrażam sobie co czułaś.

[mania1220]

oh ale drzewo piekne bylo

nerwy juz mam ok
jednemu facetowi zaiwanilo Jeepa, wyszedl po wszystkim z piwnicy - samochodu nie ma, ciekawe gdzie go rzucilo. 8 osob w szpiytalu, 4 powaznie, no ale wlasnie, nikt nie zginal. 2 kilometry zniszczen tak se pohulala traba jedna

ze co? 64 rocznik jestes???? toz ze zdjec na basenie wywnioskowalam ze mlodziutka siksa z dzieckiem plywa , moze sie Ci numerki popitolily?

nie wiem, czy na tym polu w Polsce to jaki schrom mam kopac czy co, przeciez tam to zdmuchnie mie jak nic

[BeaTusia]

Maniu to córka sąsiadki z córeczką pływa
U nas nieczęsto takie trąby są ale będą częściej, wszystko przez umierającą Amazonię (dziś oglądałam reportaż). Wszystko to co dzieje się ponoć bardzo powiązane z wycinkami drzew Amazonii. Tak, że rób sobie schron/piwinicę choć to drogo wychodzi , może się przydać bo straszą, że teraz tak będzie coraz częściej.
A tak na poważnie to niech Ci tak zaprojektują dach, aby był mocny na takie sytuacje, Dach najważniejszy bo to najczęściej fruwa ludziom.

[mania1220]

sasiadka :lol2

w Polsce przez Amazonie??
no u mnie nie przez Amazonie bylo ani zmiane klimatu. Straszne deszcze jakie mamy ostatnio, a przederwszystkiem ciagle burze i humid takike cuda robia, zbierfalo sie i zbieralo i bum
najwidoczniej jeszcze nie koniec, jeszcze zapoiwiadaja na dzis burze z silnymi wiatrami Matka Natura nie popusci.fakt ze pada i leje i wali grzmotami jak dawno nie pamietam przez tak dlugi czas, ale nie podtapia nas jeszcze jak w PL, znaczy - mnie nie, osiedle mam na gorce, splywa na dol, ale jak jechalam na szczepionke w niedziele to woida na ulicach w nizszych czesciach byla wyzej niz kola samochodow. W Polsce tez nie pamietam zebym czytala w poprzednich latach o takich dlugich deszczasz i podlaniach.

[joana_]

Nadrobiłam.

Mania, aż mi serce stanęło, dobrze że Was ominęło. U nas póki co odpukac, większych burz nie ma. A pamiętanie co w tamtym roku miałam, bajoro w ogrodzie.

BeaTusia, też mam stelażowy, ale dużo mniejszy basen. 2x4. Głęboki na 1m. Można cztery litery pomoczyć. Jak padnie pomyślimy o większym, ale już raczej wkopywanym. Tak jak piszesz, obiekt wątpliwej urody.

No i nie kłócić się, fajne dziewczyny jesteście wszystkie po co drzec koty. Ja też lubię tu wchodzić, z Tar i Doriko poznaliśmy się na żywo i to było bardzo fajne spotkanie. Internet to internet, tu nigdy nie podyskutuję się normalnie, nie widać twarzy, nie poznasz reakcji. Nie ma co się sprzeczać.

Mój jest 1,5 tyg w domu. Więc czas na docieranie i aklimatyzację. Wczoraj montował zbiorniki na deszczówkę pod rynny. Naprawił popękana ścianę na holu, trzeba będzie malować. Ja nadrabiam, lekarzy, fryzjer, podolog, wosk. Pewnych wizyt, nie da się z dzieckiem u nogi zrobić. No i kubeł od szkła mi pęka. Jak go nie ma mam jeden worek. A teraz winko za winkiem

[TAR]

Mania, zszokowalam sie widokiem. Straszne. Dobrze ze Wam sie nic nie stalo, mieliscie mnostwo szczescia.

Joana, szkoda gadac, pewne sprawy zaszły juz za daleko i nie da sie tego cofnac. Kiedy nas nawiedzicie? bo sie przeciez zapowiadalas ja ostatnio co tydzien mam gosci jak nie z tego to drugiego forum. jutro znowu ale tym razem rodzinka

[joana_]

Tar, nawiedzimy z miłą chęcią. Teraz czekamy na brukarzy, jak skończą robotę będziemy wiedzieli ile kasy nam zostało

[joana_]

Znowu się napisałam i ucięło.

Tar, zawsze też możecie do nas przyjechać.

Odniósł się tylko do jednej rzeczy. Chwalenie to u nas słowo naznaczone negatywnie, dla mnie to cieszenie się, radość i chęć podzielenia się ta radością z innymi.

Mania, są na netflixie skandynawskie, ja seriale oglądam właśnie. Uwielbiam te klimaty

[joana_]

Miałam problem z edycją, chciałam napisać że odniose się.

A jeszcze o szczepieniach, mój już też po pierwszej dawce. Starszego syna dziewczyna zaszczepiona, ale on sam jak Mąki córka, ciągle myśli, czy się szczepić czy nie. Za stary jest żebym mu coś kazala

[BeaTusia]

Ze szczepieniami, moim zdaniem, każdy musi sam podjąć decyzję.
Tak jak z poddaniem się jakiejś operacji.
Operacja się uda to fajnie a jak się nie uda to będą pretensje że to przez ciebie bo mnie namawiałaś/namawiałeś.
My się pozaszczepiałyśmy więc rozumiemy jej sens i wierzymy naukowcom.
Nieufni muszą do tego dojrzeć, douczyć się, uwierzyć i zaufać ale sami.

Kiedyś były takie filmiki z cyklu "Był sobie człowiek" i "Było sobie życie" .
Moim zdaniem powinni coś w tym stylu zrobić i rozpowszechniać dla osób sceptycznych, niedouczonych/nie rozumiejących. Może tego typu filmik o sensie szczepień by trafił do niektórych.
Za mało i źle/nieskutecznie rządy trafiają do swoich obywateli w tym temacie.

Edit
Kurcze! Jest coś! Dopiero jak napisałam sprawdziłam i jest coś o szczepieniach (zaraz obejrzę) - https://www.youtube.com/watch?v=pKfs9BPbl7w

[mania1220]

Joana jest ok, przeszlo tylko male tornado na Muratorze

[mania1220]

100 metrow szerokosci mial twister i przeoral 5 km - dzis juz dikladne mierzenia podali.
nawet doszla wiadomosc do Montrealu bo mnie wczoraj szukala wieczorem. Moja "wies" jak o niej mowie nie jest taka mala, 150 tys ludzi i duzy obszar, akurat sieklo w naszej czesci. Grunt ze wszyscy ok i nikt nie zginal. Gorszy tutaj przeszedl w 1985, ponad 600 domow domow plus dodatkowe jakies 400 w sasiednich miejscowosciach i zgineli wtedy ludzie. To bylo jedno z najwiekszysz bo przedarlo sie przez Penvsylanie, Ohio, Nowy Jork (jako stan nie miasto) i przez Ontario. Bylo ich tegoi dnia 44 w tym 14 w Ontario. Sila byla ponad 400 km na godzine, wczorajszy byl ponad 200. To tak z ciekawostek. Ktore wcale ciekawe nie byly.

[mania1220]

u nas premier Kanady powiedzial ze kazda prowincja sama zdecyduje czy beda paszporty covidowe czy nie, ontaryjski dwa dni temu powiedziel ze u nas nie bedzie bo nie chce stygmatyzowac ludzi kto mial szczepionke a kto nie mial, w koncu obowiazkowa nie jest. Tyle ze niektore zaklady pracy moga zazdac szczepionki, wiec zapytali sie premiera co jak beda falszowac wypisy? powiedzial ze podrabiaja wszystko ludzie, kase, czeki, papiery wazne, nie uniknie sie tego.
Pfizera nadal brakuje, konczy sie po dniu gora dwoch a moderna zawalona wszedzie. I oczywiscie opoznione dostawy. M zna spiskowca, bo tacy tez istnieja , wymyslil ze szczepionka zeby ludzi na globie przezedzic bo za duzo i jak pewno slyszalyscie ze Gates wymyslil zeby chipa kazdemu wsadzic

[mania1220]

ja nawet nie wiedzialam ze byly dwie serie : Bylo sobie zycie / Byl sobie czlowiek.
BEA za dziecinstwa mialam dwie "bajki" ktiore uwielbialam, wlasnie to (temu w cudzyslowiu bo to edukacyjne bylo) i Barpa-Papa - kto pamieta Barbe Pape?
na dalszych byl Pomyslowy Dobromir, potem Adam Slodowy i oczywiscie Gucwinscy i i zwierzeta. Nic wiecej nie chcialam ogladac oprocz tych co wymienilam, czasem Pszczolke Maje ogladalam ale nie za czesto.

[mania1220]

a wracajac do szczepionek....pisalam ze ludzie z kolejek wychodza i nie chca mieszac - chodzilo mi tylko o Pfizera & Moderne, z Astra zupelnie inna historia jest.
Nie chcialam i ja mieszac i wyszlam raz z kliniki, I ludzie nadal wychodza i w gazetach i w TV sie oburzaja i rzad i lekarze ze ludzie nie mieszaja. No i wlasnie powoli sie zaczyna to dlaczego ludzie nie chca mieszac. Przedewszystkim niewiadomo jak szczepionki zadzialaja na nas w przyszlosci i jak je sie bierze to na wlasne ryzyko co jest normalne. Czlowiek sie boi Covidu wiec je bierze ale nie wie co bedzie potem. Juz niejedno lekarswto potrafilo wyjsc bokiem po miesiacach lub po latach gdzie nawet dzieci kalekie sie rodzily. Ale bierzemy mimo wszystko. Ale dochodzi do tego druga niewiadoma - mieszanie dwoch. Wiekszosc panstw idzie za WHO. Kanada nie idzie za WHO aler za NCAI i dlatego odrazu zaczelo kazac mieszac bo NCAI pozwolilo - bo za malo Pfizera bylo i nadal jest i nadal bedzie , czesc bo za malo kupuja a czesc bo Pfizer przeciaga wysylke. No i teraz lekki szok dla niektorych ktorzy wzieli Pfizera a druga Moderne , juz sa kraje ktore mieszania nie uznaja i wg ich czlowiek jest niezaszczepiony w calosci. Poki co Barbados tak ma i juz sie przejechali na tym ludzie z UK i z Kanady. Ciekawe kto bedzie nastepny, znaczy jakie panstwo nastepne uzna ze nie uznaje mieszania.
Nawet mieszanie Astry z Moderna czy Pfizerem u nas wczesnie wyszlo a w Niemczech niedawno dopiero.
Tak serio niewiadomo komu wierzyc. I co ma podloze polityczne a co nie.

[mania1220]

covidowy baby boom : w przeciagu 91 hr w Texasie w jednym szpitalu urodzilo sie 107 dzieci
a jak to sie duzo nie wydaje to mozna robic - 24 czerwca w ciagu 47 hr urodzilo sie 52 dzieci, 4 dni pozniej 28 w ciagu 48 - 55 dzieci. No to mieli rece pelne roboty nie ma to jak zamknac ludzi w chalupie

[TAR]

Barbapapa pamietam, byla jeszcze Bromba i Gluś .
A z tej fracuskiej serii to jeszcze bylo: Bylo sobie życie, byl sobie kosmos, byly sobie ameryki, byla sobie ziemia, byly sobie odkrycia i byli sobie odkrywcy. swietne puczajace kreskowki

[joana_]

Barbapapa leci znowu, ja tamtej nie pamiętam, więc nie wiem czy to samo. Antek ogląda, o takich plastelinowych ludzikach. Było sobie życie, uwielbiałam. I w niedzielę teatr dla dzieci.

O burzy na forum wiem

Dobrze, że ta u ciebie Wam krzywdy nie wyrzadzila