no i dobrze, we wszystkich 3 pokojach sa, dobrze mowilam to grawitacyjne.
szambo puste.
woda w oborze ze studni.
jak M w lecie byl kazalam wlasnie grzyba szukac - nie bylo nigdzie zadnego.
za to u tesciowej mojej Mlodej w Polsce - nowy dom postawiony - nie zrobli zadnej wentylacji - ZADNEJ. Grzyb jest w pokoju gdzie Mloda spi i w lazience.
ostatnie godziny podrygow M w Polsce przed snem i ostatnia noc. Wystarczy tego dobrego , do domu pora.