Likwidacja okna dachowego

[aniaitomek]

Likwidacja okna dachowego. HELP!!!
Witam wszystkich,
czy ktoś ma doświadczenie z likwidacją okna dachowego.

W projekcie było, mi wydawało się zbyteczne, ktoś mnie straszył , że pokój będzie niedoświetlony, więc zrobiłam, a praktyka pokazuje, że jest niepotrzebne... mam w pokoju oprócz niego 3 szt. zwykłych okien na innej ścianie, w zupełności starczają, poza tym to sypialnia rodziców..., więc nawet jak jest półmrok to fajnie , po drugie okno jest pierwszą rzeczą, która widzę, gdy się budzę, a ile bym nie myła i tak zawsze będzie brudne, po trzecie i to jest najważniejsze, jeśli się go pozbędę, to będę mogła zaaranżować pod skosem dużą szafę - garderobę (górna krawędź szafy przecinałby otwór z oknem/okno w jakichś 2/3, więc okna być nie może)


Tu pomysły mojego męża:

Ale nie wiem, czy bezpieczniej jest takie okno zostawić na lata, tak jak jest, zamykając je np. płytą karton-gips z dwoma, trzema otworami wentylacyjnymi (jeśli potrzebne), która to płyta będzie jednocześnie wnętrzem szafy garderoby.
Czy też...
usunąć okno całkowicie dając w tym miejscu oryginalne dachówki, która to opcja bardziej by mi pasowała, bo płaszczyzna dachu byłaby wówczas jednolita a przez i domek mój ładniejszy.

Warstwy w przekroju:
Dachówka, łaty i kontrłaty, folia paroprzepuszczalna, 25 cm wełny, folia żółta, płyta kartonowo-gipsowa.

Czy ktoś może określić, jaki koszt się z takim przedsięwzięciem wiąże, okno 50 cm na 120cm? No i czy technologicznie jest to wykonalne dla średniosprawnej ekipy dekarskiej, żeby ciała nie dać i z grzybem, zaciekami i co tam jeszcze bywa nerwów nie mieć. na co uwagę zwrócić? Bo mi się tak czasami taka operacja z usunięciem oka (tfu!) kojarzy.

[photos]

Technologicznie jest wykonalne. I najlepiej jest wymontować okno. Masz dachówki wiec zero problemu. Trzeba oczywiście uzupełnić folie, są specjalne taśmy do klejenia, dać odpowiednio większe zakłady, do boku krokwi dobić kantówki aby łaty miały się na czym trzymać, można tez na kątownikach. łaty muszą być rzecz jasna w tej samej linii stąd te kantówki. No i uzupełnić pokrycie. resztę czyli ocieplenie, folia paroszczelna i płyta zrobisz od środka. To nie jest coś trudnego ale wymaga uwagi i dokładności bo później może się okazać że coś przecieka. Także dokładność jest tu na 1 miejscu

[aniaitomek]

Dzięki! A koszt robocizny, jakieś widełki chociaż, przynajmnie to co dotyczy dekarza, bo o środka mogę robić sam faktycznie...

[photos]

Około 300-400 zł

[Jan P.]

Photos x3 to jest bardziej realne. Jan.

[Andrzej Wilhelmi]

Uwaga Jana bardzo trafna! Samo okno można zdemontować od środka ale cała reszta od zewnątrz a to się wiąże z rusztowaniami wykonaniem ścieżki do okna. Zupełnie inaczej jest ze wstawieniem okna gdzie wszystko można zrobić od środka. Pozdrawiam.

[photos]

taaa jasne jak klient chetny to moje brygady i za 5 tys zrobia cos takiego, nie widze problemu...ta praca nie jest warta wiecej jak 400 zl...mowie o zewnetzrnej pracy. No ale trzeba sie cenić. to motto przewodnikow tego dzialu

[Andrzej Wilhelmi]

To motto jest też w Twoim interesie. Pozdrawiam.

[salik]

1200zł za demontaż jednego okna?
Chyba sobie żartujecie...
To jest robota dla jednego człowieka na pół dnia (zakładając że ma materiały)

[Andrzej Wilhelmi]

Chyba trochę przesadziłeś! Ja taki demontaż wykonam w 30 minut i właśnie dla tego będę chciał za taką błyskawiczną pracę 1.200,- . Pozdrawiam.