Wierzch,
przegina w jedną ,przegina w drugą... Czym one się różnią? Mój ojciec (92 wiosny!)
tak znienawidził kler ( abonował NIE Urbana , teraz coś podobnego ,nawet nie wiem co),
że religię z tego sobie zrobił . Matka natomiast (87 wiosnów !) jest z mocherów (jakby
ona to usłyszała ) . Na szczęście przygłucha . To są dopiero jaja jak się z braćmi
zjedziemy i ich podjaramy na siebie ....Ojciec coś mówi , matka nie słyszy . Co ma
usłyszeć to jej my z kolei wytłumaczymy. Stary się wścieka i w pewnym momencie
widza ,że jaja sobie robimy...
To jest śmieszne , dlatego o tym piszę . Skąd się bierze ? Z niewiedzy , z ciemnoty ,
z odporności na wiedzę. Na szczęście potrafimy na koniec wszyscy tak z tego "sikać",
że młodzież (ja i moi bracia to emeryci) nie ma takich rozrywek , i nie wiem czy są
w stanie taki poziom emocji wyłapać . Bo z czego, z tej mdłej demokracji ?