Dziennik budowy - dom kopuła Autorusa

[autorus]

tam nie ma nawietrzników. To jest zwykły spływ wody z ramy. Chyba każde okna tak mają.

[autorus]

Tynkowanie cd Pan Tomek daje radę.





Nie ma to jak posiedzieć na drabinkach.

[autorus]

Niestety strzeliłem babola. Obróbka okien została zrobiona przed obsadzeniem parapetów. Byłem przekonany że szpara będzie taka, że sprawę załatwi silikon. Ale przekonanie jak widać to za mało.

Co z tym teraz zrobić, żeby jak najmniej bolało.



[img]http://www.timtur.com.pl/budowa/2014/288.jpg[/img

[plusfoto]

Niestety strzeliłem babola. Obróbka okien została zrobiona przed obsadzeniem parapetów. Byłem przekonany że szpara będzie taka, że sprawę załatwi silikon. Ale przekonanie jak widać to za mało.

Co z tym teraz zrobić, żeby jak najmniej bolało.



[img]http://www.timtur.com.pl/budowa/2014/288.jpg[/img

Chyba została Ci aptekarska robota. Albo uzupełnij pianą podszlifuj, na to kawałek siatki i kleju lub wytnij pianę dotnij styropian i na to siatka z klejem.
Tynku może ciut Ci zostało to uzupełnisz.

[autorus]

tak też myślę.

Dziś jest planowany montaż barierki. Może być ciekawie

[autorus]

Prace przeniosły sie do środka. Dosłownie

[autorus]

Żadne litości. musisz użyć minimalnej ilości kolorów, bo wyjdzie ci abstrakcja

Pestko, a jeśli niebieski to ten z parapetów czy ten z obramówek?
odnośnie tego z parapetów to zero problemów, kolor ral.
Odnośnie tego z obramówek okien to już nie będzie tak fajnie. Trzeba będzie siedzieć nad wzornikiem .

I jeszcze jedno, a może zamiast niebieskich białe?

[pestka56]

Z parapetów oczywiście, drzwi zewnętrzne i brama, bo inaczej będziesz mieć takie blue, że się majtkowo zrobi
Białe byłyby ładne, ale wyobraź sobie furię swojej Pani. Drzwi, szczególnie garażowe na dole okropnie się brudzą. Wejściowe, hm... to jeszcze mała powierzchnia, ale brama garażowa czysta zaraza. My mamy brązowe i... nie wypowiem się. Okap jest wąski nad bramami, a nad drzwiami w ogóle brak daszku (u Ciebie jest, ale wysoko). Deszcz i śnieg robią totalny kipisz.

Przewidujecie jakieś kolorystyczne nawiązania wewnątrz? Z tym trzeba ostrożnie.

[MissOlii]

o gustach ponoć się nie dyskutuje, ale..... forma i ksztalt domu nie jest "elegancka" w moim odczuciu.... wpsolczuje sasiadom którzy beda musieli ogladac takie "iglo" z okien swoich domow..... nie potrzebowales specjalnych pozwolen na budowe? Zgody sasiadow? (pytam bo nie mieszkam w PL i nei wiem jak tam jest)

[autorus]

Sąsiadów mam ok. A kopuła jest świetnym punktem orientacyjnym. Także gdy sąsiad zamawia coś kurierem to mówi ze to przy iglo. I paczka zawsze dochodzi.

[Tomaszs131]

Od 10 lat mieszkam w UK i wiem, ze tutaj taka budowla nie moglaby powstac. Nawet plot od frontu budynku nie mozna pomalowac kolorem, ktory nam odpowiada gdyz Gmina na to nie zezwoli. Dlatego wszystkie domy sa do siebie podobne, wracajac do domu po pijaku mozna nie chcaco trafic do sasiada.. Parokrotnie o takich sytuacjach slyszalem.
Dla mnie tutejsze otoczenie, a mieszkam w dzielnicy Wembley jest delikatnie mowiac smutne. Ciesze sie, ze w kraju w kwesti budowy mamy wiecej do powiedzenia niz w szarej Angli.
Powinnismy byc dumni z tego, ze wciaz mozemy wybrac projekt domu ktory nam odpowiada, a nie taki ktory wpisuje sie w otoczenie.

[MissOlii]

Od 10 lat mieszkam w UK i wiem, ze tutaj taka budowla nie moglaby powstac. Nawet plot od frontu budynku nie mozna pomalowac kolorem, ktory nam odpowiada gdyz Gmina na to nie zezwoli. Dlatego wszystkie domy sa do siebie podobne, wracajac do domu po pijaku mozna nie chcaco trafic do sasiada.. Parokrotnie o takich sytuacjach slyszalem.
Dla mnie tutejsze otoczenie, a mieszkam w dzielnicy Wembley jest delikatnie mowiac smutne. Ciesze sie, ze w kraju w kwesti budowy mamy wiecej do powiedzenia niz w szarej Angli.
Powinnismy byc dumni z tego, ze wciaz mozemy wybrac projekt domu ktory nam odpowiada, a nie taki ktory wpisuje sie w otoczenie.

nie widzę nic zlego w oryginalnosci natomiast.... podoba mi sie w UK to ze wlasciciele sasiadujacych ze soba dzialek/domow sa pytani o zgode lub raczej proszeni o zlozenie wszelkich watpliwosci odnosnie poczynan budowalnych sasiada. I tak dzieki temu np sasiad nie ma prawa wybudowac zbyt duzego extension i zaslonic mi polowe slonca w ogrodzie lub zagrodzic wyjscie awaryjne na wypadek pozaru.

Gdyby taka budowla iglo miala powstac na moje dzialce chcialabym zeby ktos mnie zapytal o opinie. W greckim lub islandzkim klimacie taka budowla wygladala by moze i ok natomiast w polskim wyglada co najmniej smiesznie i niedorzecznie.....

[plusfoto]

nie widzę nic zlego w oryginalnosci natomiast.... podoba mi sie w UK to ze wlasciciele sasiadujacych ze soba dzialek/domow sa pytani o zgode lub raczej proszeni o zlozenie wszelkich watpliwosci odnosnie poczynan budowalnych sasiada. I tak dzieki temu np sasiad nie ma prawa wybudowac zbyt duzego extension i zaslonic mi polowe slonca w ogrodzie lub zagrodzic wyjscie awaryjne na wypadek pozaru.

Gdyby taka budowla iglo miala powstac na moje dzialce chcialabym zeby ktos mnie zapytal o opinie. W greckim lub islandzkim klimacie taka budowla wygladala by moze i ok natomiast w polskim wyglada co najmniej smiesznie i niedorzecznie.....

Powiem może trchę nie grzecznie polskim powiedzeniem "co konia obchodzi jak się wóz przewróci" mam nadzieję że się nie obrazisz. Natomiast porównywanie wysp do do naszego kraju jest nieporozumieniem. Zauważ iż tam zupełnie inaczej się buduje i z reguły jest zabudowa szeregowa i takie budowanie wymusza pewne warunki. Zaręczam Ci również że praktycznie 99% budynków wyspiarskich nie uzyskało by akceptacji naszych inwestorów nie mówiąc już o odbiorze urzędowym. Nie wyobrażam sobie sytuacji aby sąsiad na mojej własnej działce miał decydować jak ja mam mieszkać jeśli zachowane są wszystkie warunki prawidłowego usytuowanie budynku i zgodny on jest z wytycznymi zagospodarowania przestrzennego gminy.

[autorus]

W naszej gminie nie robili żadnego problemu. U kolegi w Tarczynie także nie. Ale już koledze Piczman ma problemy i będzie pewnie biegał po sądach.

[MissOlii]

Powiem może trchę nie grzecznie polskim powiedzeniem "co konia obchodzi jak się wóz przewróci" mam nadzieję że się nie obrazisz. Natomiast porównywanie wysp do do naszego kraju jest nieporozumieniem. Zauważ iż tam zupełnie inaczej się buduje i z reguły jest zabudowa szeregowa i takie budowanie wymusza pewne warunki. Zaręczam Ci również że praktycznie 99% budynków wyspiarskich nie uzyskało by akceptacji naszych inwestorów nie mówiąc już o odbiorze urzędowym. Nie wyobrażam sobie sytuacji aby sąsiad na mojej własnej działce miał decydować jak ja mam mieszkać jeśli zachowane są wszystkie warunki prawidłowego usytuowanie budynku i zgodny on jest z wytycznymi zagospodarowania przestrzennego gminy.

Nie porownuje UK do Polski, napisalam tylko ze podobaa mi sie fakt ze liczy sie ze zdaniem sasiada... owszem w miastach jest to zabudowa szeregowa ze wzgledu na wykorzystanie miejsca natomiast poza poza raczzej juz pojedyncze domki, kazdy inny ale jeszcze podobne do siebie. Tak wiem dokladnie ze w UK 90% budynkow nie uzyskalo by akceptacji inwestorow, co wiecej, przekonuje sie o tym na wlasnej skorze remontujac jeden z takich domow.

Zalozmy ze sasiad nie buduje iglo na dzialce obok ale swiniarnie, zalozmy ze to wolny kraj i mozna wszystko- tez by ci to nie przeszkadzalo? Przeciez to nie twoja dzialka i nie masz nic do powiedzenia....

Cytat z Alternatyw cisnie mi sie na usta "pani powiesiła brązowe, a ja zielone. I jak to wygląda? Jak gówno w lesie! I ja się na to nie zgadzam!"

[Tomaszs131]

Plusfoto widze, ze na wyspach bywales, bo bardzo dobrze odnisles sie do tego jak sie rzeczy tu maja.
Do tego co napisales mozna jeszcze dodac- wkurzajaca bliskosc sasiadow i ich imprezy w ogrodzie praktycznie pod oknem sypialni w ktorej starasz sie zmruzyc oko. Przepraszam autorus za zasmiecenie dziennika.

[plusfoto]

Zalozmy ze sasiad nie buduje iglo na dzialce obok ale swiniarnie, zalozmy ze to wolny kraj i mozna wszystko- tez by ci to nie przeszkadzalo? Przeciez to nie twoja dzialka i nie masz nic do powiedzenia....

Sorry ostatni raz się odniosę, ale rozmawiamy o budynkach mieszkalnych a nie produkcyjnych - te rządzą się innymi prawami.

[pestka56]

o gustach ponoć się nie dyskutuje, ale..... forma i ksztalt domu nie jest "elegancka" w moim odczuciu.... wpsolczuje sasiadom którzy beda musieli ogladac takie "iglo" z okien swoich domow..... nie potrzebowales specjalnych pozwolen na budowe? Zgody sasiadow? (pytam bo nie mieszkam w PL i nei wiem jak tam jest)

MissOlli, skoro na samym początku zrobiłaś uwagę, że o gustach się nie dyskutuje, to po co ten komentarz. Nie popisałaś się taktem pisząc o współczuciu dla sąsiadów. Mam nadzieję, że dłuższy pobyt na forum nauczy Cię empatii.
Twój komentarz świadczy też trochę o braku wiedzy o architekturze i jej historii. Takie domy powstają w PL i na świecie od wielu lat. Są też dużo bardziej wyszukane formy, które nie każdy może przełknąć, np. dzieła wielkiego Gaudiego.
Nie tylko Eskimosi budują domy w tym kształcie, Grecy także
Poza tym pogardzane przez Ciebie iglo jest na czasie. Wpisz sobie w google np. „igloo shaped house”, „Glass Igloo” a najlepiej „dom kopuła w Polsce”. Sama się przekonasz.

Żebyś nie miała wątpliwości, podziwiam Autorusa za jego odwagę posiadania innego, tak oryginalnego domu. Podziwiam z jaką radością go buduje pokonując różne trudności i przecierając szlaki technologiczne.
Stanowczo z przyjemnością zamieniłabym dziwotwór kolorystyczny (zielony seledyn na elewacji i ceglasty dach) stojący na działce mojego sąsiada na dom Autorusa.

A tak w ogóle, to co Ty robisz na TYM forum. Twój dziennik nie jest dziennikiem, bo nic nie budujesz. Nic własnego też nie remontujesz. Ostatni dziwny wpis robiłaś rok temu . Jesteś trollem?

[autorus]

Z parapetów oczywiście, drzwi zewnętrzne i brama, bo inaczej będziesz mieć takie blue, że się majtkowo zrobi
Białe byłyby ładne, ale wyobraź sobie furię swojej Pani. Drzwi, szczególnie garażowe na dole okropnie się brudzą. Wejściowe, hm... to jeszcze mała powierzchnia, ale brama garażowa czysta zaraza. My mamy brązowe i... nie wypowiem się. Okap jest wąski nad bramami, a nad drzwiami w ogóle brak daszku (u Ciebie jest, ale wysoko). Deszcz i śnieg robią totalny kipisz.

Przewidujecie jakieś kolorystyczne nawiązania wewnątrz? Z tym trzeba ostrożnie.

czyli bedzie albo "parapetowy" albo biały dzięki za podpowiedz.

[artix1]

I tak dzieki temu np sasiad nie ma prawa wybudowac zbyt duzego extension i zaslonic mi polowe slonca w ogrodzie lub zagrodzic wyjscie awaryjne na wypadek pozaru.

U NAS na szczęście krajobraz staje się powoli ciekawy i mniej monotony. Jak najbardziej chciałbym mieć igloo po sąsiedzku lub nowoczesny dom z płaskim dachem. Dlaczego nie?. Widzę, że MissOlii pokochała już całym sercem "prześliczną, klaustrofobiczną i monotonną architekturę UK. Całe osiedla i dzielnice wyglądają jak klony. Mieszkałem prawie dwa lata w najlepszej dzienicy miasta, w którym pracowałem, bywałem w domach kumpli i "klony" wyglądają bardzo podobnie pod względem kolorystyki i wykończenia. Jakość tych domów można porównać do NASZYCH domków nad jeziorem. Przewody elektryczne nierzadko są układane nadtynkowo, wszędzie OSB i na to tapety, do tego wąziutkie schody na poddasze oklejone włochatą wykładziną. Ot cały angielski design. Podobnie w Norwegii. Przez długi czas emigracji nie mogę jeszcze zaakceptować tego dziadostwa. Pod względem jakości wykończeń UK i Norge mają jeszcze lata świetlne do nas . Niektórym się to podoba ale o gustach się nie dyskutuje nawet jeżeli są .... Sorki Autorus za OT ale musiałem. W razie czego koło mnie są dwie duże działki, zapraszam, pomogę w transporcie Iglo