Napisał
Enigma71fx
Witam forumowiczów,
Zwracam się z prośbą o radę (zwłaszcza do osób doświadczonych w instalacji POŚ), gdyż szukałem już zarówno w internecie, jak i na forum, ale nie znalazłem konkretnie takiej kwestii:
Z reguły z tego co widzę zalecane jest, żeby osadnik wstępny znajdował się nie dalej niż 5-6m od wylotu rury kanalizacyjnej z budynku (różne uzasadnienia - żeby ścieki się nie wychłodziły, żeby rura nie zarastała tłuszczem itd.). Tym niemniej mając na uwadze, że:
a) moja piękniejsza połówka chciałaby odsunąć osadnik dalej od domu np. na 10m, żeby zagospodarować sobie wg swojego widzimisię ogród/roślinność przy budynku
b) dodatkowo nie chcielibyśmy musieć wpuszczać wozu asenizacyjnego na teren posesji, żeby nie demolował kostki brukowej
Zatem pytanie:
Czy można odsunąć ten osadnik wstępny np. na odległość 10m i ocieplić rurę, by dalej wszystko było w porządku dla funkcjonowania oczyszczalni, czy też może coś jeszcze trzeba zrobić? A może w ogóle nie wolno tego zrobić? Czy ktoś ma własne doświadczenia w tej kwestii?
Pozdrawiam,
Paweł