Witam.
Moje zasadnicze pytanie jest w tytule. Jednak, głównie chodzi mi tu o izolację (ocieplenie) stopu na werandzie, czyli zabezpieczenie przed przemarzaniem - ocieplać cały dom będę później.
Zmieniam dach (całą konstrukcję) - gdzie, od dachu podstawowego (dwuspadowego) będzie wyprowadzone zadaszenie nad werandę, i wszystko byłoby dobrze, gdyby... objaśniam - aby dach w całości był na jednym poziomie, trzeba było zrobić podmurówkę werandy na dwa pustaki max, ale... moje pomagiery, przed "podwyższeniem", z werandy zerwali wszystko (papa, lepik, i sporo gruzu) do gołego stropu (a raczej, stropiku). Obecnie ten strop ma grubość (tak, na moje oko) z 10cm - i wątpię, by było więcej. Stąd, to zasadnicze i dość pilne pytanie.
Doradzono mi, że styropian 10-tka (+ wylewka) powinien spokojnie wystarczyć, by sufit w przyszłości nie przemarzał - ja jednak, obstawiam 15-tkę. Czy moje obawy są słuszne i, czy ta izolacja wystarczy?
Proszę o pomoc.

Dla dokładniejszego zobrazowania - remontuję stary dom. Weranda (wiatrołap), to klocek dostawiony z początkiem lat 80-tych. Przez 2 lata, jakie tu mieszkam, nie zauważyłam, by w którymkolwiek miejscu coś szroniało lub pociło się. Na suficie są przyklejone kasetony - możliwe, że przez nie nic do tej pory nie zauważyłam.