Fotki wstawię za 2-3 dni.
Na razie ogród powoli urządzamy. teraz w delegacji jestem. Nie mam stałego dostępu do netu.
Pozdrawiam
Fotki wstawię za 2-3 dni.
Na razie ogród powoli urządzamy. teraz w delegacji jestem. Nie mam stałego dostępu do netu.
Pozdrawiam
Budowniczym, murarzem, kierownikiem, facetem od czarnej roboty jestem ja a razem z żoną jesteśmy inwestorami.
Nasz dziennik budowy
komentarze do dziennika budowy - krytyka i komentarze bardzo mile widziane
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Kolejny arcyciekawy dziennik zaliczony
Przeczytałem od deski do deski, całe szczescie że nie miał xxx stron
Podziwiam Cię za ciągnięcie całości samodzielnie, ja niestety mury dałem ekipie stawiać. Raz że miałem naprawde po znajomości i cenowo mnie nie zabili, a dwa że 3 dni i miałem postawione. Sami robiliśmy stropy i dzięki temu na to miałem więcej czasu (na dniach założe dziennik i wyjaśnie dlaczego z tym akurat musiałem się śpieszyć).
Szalowaliśmy sami fundamenty, stropy i myślałem że mi fajnie wyszło. Ale jak zobaczyłem Wasz wieniec to mi szczęka na ziemie poleciała i do wieczora jej szukałem. Skomplikowana konstrukcja, ogrom pracy i super efekt.
Gratulacje za całokształt
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI co dalej? Tu też skończyło się na lecie i bez wykończeniówki?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwitam witam....
no gratulacje robota wam idzie....świetnie ci wszystko wychodzi wiec nie mam żadnych uwag...jest ekstra...
budujesz dla siebie wiec się przykładasz
i tak ma być ...podrowienia dla całej rodzinki
to dobrze aby tylko więcej ludzi takich jak wy....
ja także budowałem się sam ....tylko posadzkarze i tynkarze wewnątrz byli....
ale jakoś dałem rade (mój zespół roboczy ja, żona i teść 87 lat obecnie-GOŚĆ NIE DO ZAJECHANIA)
ja bydowałem od 9-2006 do 3-2010 z kilkoma przygodami zwiazanymi z dostawcami....
ale nie ma to jak we własnym domku...
pozdrawiam....i zdrowia życzę...
Robert
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych