Elfir, ja też po pomoc i wiedzę do Ciebie.
Dziś pomagaliśmy wykarczować kolejne 3 świerki serbskie u sąsiadki za płotem. Z 14 zostało 5 . Również, rosnące w tej samej części ogrodu, jarzębiny wyglądają jak martwe. Żal ogromnie, bo u niej rośliny to 12-latki i datąd pięknie rosły. Moje serby szlag trafił już zeszłej jesieni. Najpierw zaczęły brązowieć i tracić igły od najniższych gałęzi. Sprawdziłyśmy korzenie - normalne, chociaż tak mokre, że aż miękkie. U nas 30-40 cm humusu i dalej glina. Dwa ostatnie sezony były mokre okropnie. Woda na trawnikach do kostek stała przez 2–3 tygodnie na wiosnę i jesienią. W sumie 3 takie mokre cykle.
Co można posadzić zamiast świerków? Czy sosny będą okey? Jakie byś proponowała? A może są jednak jakieś świerki odporne na podmiękanie?
U sąsiadki - wielki ogród 12 tys. m2 - w narożniku płd-wsch sprawdziły się sosny czarne.
Czy klony są bardzo wrażliwe na nadmiar wody? Nie podobają mi się moje klony zwyczajne i Crimson King. Nie mają pączków, a rosnący tuż obok Princeton Gold ma.