Napisał
pestka56
Agata, mam kilka pigwowców i Scarlet także. Najlepiej rosna te oświetlone południowym słońcem, które po 17 mają już pełny cień. To takie krzewy, które jednego roku kwitną bardzo obficie i pięknie owocują, a na następny rok nieco odpoczywają. Jedne u mnie w tym roku mają dużo kwiatów, a inne kwitną słabo. W zeszłym roku było odwrotnie. Obserwuję to od kilku lat. Trzeba uwazać z cięciem, bo pigwowce kwitną na pędach drugorocznych. Raz się na tym przejechałam. Za to w następnym roku zakwitły z nawiązką.