dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 892 z 902
Pokaż wyniki od 17.821 do 17.840 z 18033
  1. #17821
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nie mam pojęcia. nie stosuję takich wybiórczych herbicydów. Jak się zakłada ogród na ugorze, to się leje totalne a nie wybiórcze.

  2. #17822
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar TAR
    Zarejestrowany
    May 2009
    Posty
    22.210

    Domyślnie

    wracajac do tego rododendrona czy on ma na 100% fytoftoroze??? moze jest zwyczajnie zaglodzony. swoje wszystkie odratowalam z podobnego stanu stosujac rady forumki z ogrodowiska. wykopalam drania i wyskrobalam z korzeni ten nieszczesny torf, a same korzenie mocno poluzowalam, az sie balam czy nie dobilam go do konca. i potem dolek z dobra ziemia, do niego siara, zmieszana z ziemia drobno mielona kora, obornik w granulacie i w to cale dobra rododendron. stan w oczach sie poprawial, w nastepnym sezonie z umarlakow mialam piekne zielone krzaki a w kolejnym zakwitly mnostwem kwiecia.

  3. #17823
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Zagłodzenie różaneczniki to odbarwienie liści - chloroza lub w skrajnie rzadkich przypadkach zasychanie krawędzi liści.
    Ale zwijanie się liści w ruloniki to objaw niedoboru wody. Nataly twierdzi, że różanecznik był systematycznie podlewany. Czyli brak wody wynika z zatkanych wiązek przewodzących. A tylko dwa grzyby zatykają w szybki sposób werticillium i fytoftoroza. Werticillium na różanecznikach jest skrajnie rzadkie. Ale fytoftoroza dość pospolita.

  4. #17824

    Domyślnie

    Wczoraj na jednym z drzew owocowych zauważyłem zmiany jak na zdjęciach. Co to może być i jak z tym walczyć?



    Ostatnio edytowane przez kanoo75 ; 20-09-2022 o 10:30

  5. #17825
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    rdza gruszy. Gdzieś w okolicy są jałowce.

    trzeba pryskać na rdzę i wyciąć chore jałowce.

  6. #17826
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar bobiczek
    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    5.014

    Domyślnie

    Podpytam jeśli można odnośnie tej fytoftorozy.
    Zaitrygowało mnie że włóknina może powodować rozwój choroby korzeni.
    U innych prócz różaneczników również?
    A jak jest z korą.
    Nie jest wskazane ściółkowanie pod wszystkie rośliny?
    No bo ja to przeważnie staram się tą korą dogadzać wszystkim kwasolubnym.
    Są przeciwskazania do jej stosowania?
    Autostrada przez mój nowo wybudowany dom


    Palę dużo bo lubię - i nie wstydzę się tego

  7. #17827

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Gdzieś w okolicy są jałowce. trzeba (...) wyciąć chore jałowce.
    Dziękuję za odpowiedź. Mam problem, bo nie mam na działce jałowców. Pewnie rosną na działce/działkach sąsiadów
    Rozumiem, że w takiej sytuacji, po zrobieniu oprysków choroba i tak wróci. Czy oznacza to, że powinienem w przyszłym sezonie robić profilaktyczne opryski na rdzę, czy lepiej czekać na pierwsze objawy choroby?

  8. #17828

    Domyślnie

    Mamy pytania. Mamy w domu dużo storczyków. Przeczytaliśmy, że można je podsypać mączką z kości ,którą wyprodukujemy sami. Czy tak można i czy to jest możliwe dla tych roślin? Artykuł jest w sieci.

  9. #17829
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    inwestor

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    4.521

    Domyślnie

    @Elfir
    mam gorąca prośbę może znasz jakiś sposób na eksterminację "na amen" niechcianej roślinności.
    Konkretnie chodzi mi o leszczynę i chyba jakiś taki klon czy coś podobnego. Rozpleniło się w linii ogrodzenia, i zaczyna już dorastać do rozmiarów że za chwilę będę potrzebował zgody na wycinkę
    Kilka lat temu próbowałem wytępić Rundup'em dolistnie, do tego jak przyschło, nawierciłem w pniach otwory i zaaplikowałem dodatkowo Rudup . Niby było ok. ale kurcze znowu po jakichś 3 latach odbiło i chyba z jeszcze większą mocą.
    Nie bardzo mam możliwość tego wykopać z korzeniami bo się zalęgło i jakoś tak poprzeplatało w żywopłocie i musiałbym go zniszczyć.

  10. #17830
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał bobiczek Zobacz post
    Podpytam jeśli można odnośnie tej fytoftorozy.
    Zaitrygowało mnie że włóknina może powodować rozwój choroby korzeni.
    Blokuje wymianę gazową między glebą a powietrzem i utrzymuje wysoką wilgotność przez co podłoże staje się idealnym miejscem na rozwój pleśni i innych grzybów.

    kora natomiast zawiera naturalne olejki i kwasy humusowe, które blokują rozwój niektórych grzybów. I akurat fytoftorozy. Dlatego pod różaneczniki zaleca się podłoże z mieszanki piasku, kwaśnego torfu i mielonej kory.

    Kora nie jest najlepszą ściółką pod gatunki sucholubne, zwłaszcza gdy ma się cięższą glebę (na piaskach to ma mniejsze znaczenie).
    Więc nie ściółkowałabym nią np. lawendy, kostrzew.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 21-09-2022 o 13:33

  11. #17831
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał kanoo75 Zobacz post
    Rozumiem, że w takiej sytuacji, po zrobieniu oprysków choroba i tak wróci.
    Tak. Pryskanie zapobiegawcze jest o tyle dobre, ze choroba nie zaatakuje owoców.
    Pryska się w fazie przed kwitnieniem.
    Więcej szczegółów:
    https://www.tygodnik-rolniczy.pl/art...ra-sadownikow/

  12. #17832
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał słuszny59 Zobacz post
    Mamy pytania. Mamy w domu dużo storczyków. Przeczytaliśmy, że można je podsypać mączką z kości ,którą wyprodukujemy sami. Czy tak można i czy to jest możliwe dla tych roślin? Artykuł jest w sieci.
    Ja się nie bawię w domowe sposoby nawożenia. Nie ma to większego sensu. Gotowe nawozy opracowywali specjaliści i mają idealnie dobrane proporcje makro-i mikroelementów.
    Mączka z kości będzie zawierać głownie węgiel i fosfor (nie będzie w niej zbyt wiele azotu, potasu, mikroelementów).
    Tyle, że z tego co wiadomo mi z biochemii, fosfor z kości jest w formie nieprzyswajalnej dla roślin. Musi zostać przerobiony wpierw przez bakterie (dlatego kości w naturze tak wolno się rozkładają). A bakterie żyją w glebie - nie wiem czy w sztucznym podłożu dla storczyków (łupina kokosowa, perlit, keramzyt) jest ich na tyle dużo, by dały radę przerobić w sensownym czasie mączkę.
    Mączkę raczej stosuje się jako bardzo delikatny i wolno działający nawóz do roślin rosnących bezpośrednio w glebie.

  13. #17833
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał inwestor Zobacz post
    mam gorąca prośbę może znasz jakiś sposób na eksterminację "na amen" niechcianej roślinności.
    .
    Tylko herbicyd z glifosatem. Tyle, że aplikowany na zielone liście a nie na konary i gałęzie. Zwykle się ścina do zera, czeka aż zacznie odrastać i wówczas pryska na młode liście. Można zastosować środek zwiększający przylepność do liści, aby z nich nie spływał.

  14. #17834
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    inwestor

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    4.521

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Tylko herbicyd z glifosatem. Tyle, że aplikowany na zielone liście a nie na konary i gałęzie. Zwykle się ścina do zera, czeka aż zacznie odrastać i wówczas pryska na młode liście. Można zastosować środek zwiększający przylepność do liści, aby z nich nie spływał.
    Serdeczne dzięki
    Rozumiem że np. Rundup 360SL jest Ok.
    Nanosiłem na dorosłe liście + w otworki w pniu.

    Czyli mój błąd polegał na tym, że trzeba było najpierw wyciąć do zera takie jakie jest, a dopiero np. na wiosnę jak zacznie odbijać to na listki nanosić herbicyd

  15. #17835
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar pestka56
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Kod pocztowy
    05-530
    Posty
    27.839

    Domyślnie

    Cytat Napisał bobiczek Zobacz post
    Podpytam jeśli można odnośnie tej fytoftorozy.
    Zaitrygowało mnie że włóknina może powodować rozwój choroby korzeni.
    U innych prócz różaneczników również?
    A jak jest z korą.
    Nie jest wskazane ściółkowanie pod wszystkie rośliny?
    No bo ja to przeważnie staram się tą korą dogadzać wszystkim kwasolubnym.
    Są przeciwskazania do jej stosowania?
    Jedynym przeciwskazaniem do stosowania kory (w ogóle czegokolwiek) jako ściółki (czyli warstwy wierzchniej) pod rhododendrony jest to, że one nie lubią mieć przykrywanych korzeni. Lepiej się mają nie ściólkowane.
    INSPIRACJE KOMINKOWE

    Uważam, że telewizja jest bardzo pouczająca. Za każdym razem,
    kiedy ktoś włącza telewizor, wychodzę do innego pokoju i czytam dobrą książkę

    (Groucho Marx)

  16. #17836
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał inwestor Zobacz post
    Serdeczne dzięki


    Czyli mój błąd polegał na tym, że trzeba było najpierw wyciąć do zera takie jakie jest, a dopiero np. na wiosnę jak zacznie odbijać to na listki nanosić herbicyd
    Raczej chyba w stężeniu. Na ulotce są podane stężenia dla roślin zielnych (chwastów). Drzewa mają grubszą warstwę wosku na liściach, są większe (większa objętość soków - dlatego lepiej maksymalnie przyciąć roślinę) i stosuje się mniejsze rozcieńczenie.
    Ale rzeczywiście czasem trzeba powtórzyć zabieg.

  17. #17837
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    inwestor

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    4.521

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Raczej chyba w stężeniu. Na ulotce są podane stężenia dla roślin zielnych (chwastów). Drzewa mają grubszą warstwę wosku na liściach, są większe (większa objętość soków - dlatego lepiej maksymalnie przyciąć roślinę) i stosuje się mniejsze rozcieńczenie.
    Ale rzeczywiście czasem trzeba powtórzyć zabieg.
    Dzięki jeszcze raz.
    Czyli widzę, że przy stężeniu też przedobrzyłem, pojechałem w drugą stronę. Myślałem, że jak zrobię silniejszy szuwaks to będzie skuteczniejszy , a tu popatrz na odwrót ot niespodzianka

    Czy masz może jakiś sprytny sposób na nanoszenie herbicydu na liście.

    Powiem tak jak jest spore krzaczysko i ma dużo liści (czytaj leszczyna) do tego ze 3-4metry wysokości to trudno bez opryskiwacza się obejść. No ale opryskiwacz sama doskonale wiesz czym to grozi dla sąsiednich roślin
    Stosowałem mozolnie taki ręczy atomizer chyba po jakimś płynie do okien. Czyli drabinka i listek po listku psikanie herbicydem. Za przeproszeniem upierdliwe to jest. Może jest jakiś sposób dla leniwych

  18. #17838
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał inwestor Zobacz post
    Czyli widzę, że przy stężeniu też przedobrzyłem, pojechałem w drugą stronę. Myślałem, że jak zrobię silniejszy szuwaks to będzie skuteczniejszy , a tu popatrz na odwrót ot niespodzianka l:
    Mniejsze rozcieńczenie to większe stężenie

    Masz ściąć drzewka. Poczekać aż wypuszczą młode liście (ale nie chodzi by odrosły do pierwotnego rozmiaru) i opryskać.
    Cięcie
    1. redukuje objętość roślin,
    2. młode liście nie mają grubej warstwy wosku chroniącego przed wchłanianiem herbicydu.
    3. osłabia samą roślinę

    Do tego warto dać adiuwant, żeby podmuchy wiatru nie strącały herbicydu z liści
    .

  19. #17839

    Domyślnie

    Co dolega tym doorenbosom ? Nie wygląda to jak jesienna degradacja/odbarwienie liści. Po ostatnich 2 tygodniach niemal ciągłych opadów jest tego znacząco więcej.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_4646.jpg
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	66,9 KB
ID:	460986

  20. #17840
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomicher Zobacz post
    Co dolega tym doorenbosom ? Nie wygląda to jak jesienna degradacja/odbarwienie liści. Po ostatnich 2 tygodniach niemal ciągłych opadów jest tego znacząco więcej.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_4646.jpg
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	66,9 KB
ID:	460986
    Grzyb plamistości. Cercospora, Spetoria - trudno powiedzieć, ale nie ma znaczenia, bo zwalcza się łatwo jakimś uniwersalnym środkiem typu Scorpion.

Strona 892 z 902

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony