Zapytałem o to w innym poscie ale nikt nie odpowiada od kilku dni , dlatego załozyłem nowy temat mam nadzieję że moderator nie bedzie zły . A mianowicie mam dwuspadowy dach z lukarną z jednej strony , dach 35stopni i jest pełne deskowanie i papa wierzchniego krycia, a na wiosne/lato przyszłego roku chcę połozyć blachodachówke i moje pytania są następujące.
1)jeżeli będe kładł wełnę izolacyjną to, czy trzeba zostawić szczelinę między deskami a tą wełną i ile cm i jak ją zrobić nabijając listewki czy jest jakiś inny sposób , i czy trzeba dawać jakąś folię paroprzepuszczalną zanim położe wełne ?,
2) czy to będzie miało sens skoro mam już zrobioną podbitkę z blachy T7 ,bez żadnych dziur wlotowych, więc nie bedzie wlotu powietrza z zewnątrz , ewentualnie jak to rozwiązać?
3) czy przed położeniem na gotowo wierzchniego krycia, (blachy) muszą przeciąć papę na kalenicy na całej długosci dachu tj 11m czy jakieś odcinki i jakie duże szerokośc i długość?
4) czy izolację kłaść od początky dachu do kalenicy czy tylko do sufitu który tworzą jętki? i ten sufit wystarczy ocieplic czy wszystko?
5) czy musi być jeszcze szczelina wentylacyjna między papą a blachą - z ujsciem szczeliny gdzieś pod gąsiorami chyba/
Gdyby ktoś był tak miły mnie po instruować byłbym wdzięczny , bo przez niewiedzę nie dopilnowałem cieśli i teraz nie mam tych włotów powietrza między krokwie co chyba powinny być , z tego co wyczytałem, ale nie jestem pewien więc prosze o poprade lub jakie kolwiek minfo w tym zagadniemniu