Witam po baaaaaaaaardzo długiej przerwie.
Dom nadal nie do końca wykończony, bo powiększyła nam się rodzina i w związku z tym nastąpiły zmiany w hierarchii wydatków.
Bardzo chwalę sobie salon połączony z holem i kuchnią (bez słupa). Dzięki temu na chrzcinach zmieściło się w nim 26 osób. (Jaro pisałeś, że salon nie nadaje się na duże przyjęcia ).
Kciuk, w końcu wybudowaliście D-21? Zrobiliście jakieś zmiany?
Pozdrawiam wszystkich mieszkańców D-21 oraz budujących go, ze zmianami i bez.
Monika