Ja może nie splułam ale śmiechłam srogo Żarty żartami ale też mam ten problem, najlepiej by było zrobić kotu taką klapkę w drzwiach do pomieszczenia gospodarczego
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionycha może kibelek dla kota? bywają takie "łapy" dla ludzi, można i dla kota. Chyba powinien mieć szorstką powierzchnię, bo kot zjedzie do odpływu. I fotokomórkę, żeby po wyjściu kota się pucował
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA Ty?! Widząc tonącego wyciągniesz rękę? czy smartfona..
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPewnie już o tym pisano - drugi raz nie zrobiłabym górnego oświetlenia na klatce schodowej. Po co mi ono było??! Do tego mam kinkiet nad spocznikiem i 11 światełek schodowych.
Zresztą te światełka schodowe też są zbędne. Te tanie są wielkie, toporne i oślepiają. Natomiast te delikatne zaczynają się od 60 zł. 60 x 11 + 2 czujki to już się robi masa kasy wydanej bez sensu. Za to na pewno mam super podświetlenie kurzu na stopniach w gratisie.
Na klatce schodowej zrobiłabym dwa kinkiety po bokach i byłoby super.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa na odwrót - mam kinkiety i światełka przy stopniach. Kinkiety ppza sprawdzeniem czy działają chyba nigdy nie były włączone. Światełka schodowe w zupełności wystarczają, ładnie wyglądają (ale to lwestia gustu), nie walą po oczach i dobrze oświetlają wszystkie stopnie, gdy córeczka po nich idzie. Więc u nas to kinkiety były stratą pieniędzy i czasu.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTu się zgadzam, że przy schodach jakieś światło z czujnikiem ruchu musi być.
Nie dopisałam wcześniej - kinkiety powinny mieć czujnik ruchu. Chyba najlepiej gdyby czujki były umiejscowione przy stopniach na początku i na końcu schodów.
Wtedy kinkiety będą się włączały przy ruchu na schodach a nie za każdym razem gdy ktoś przejdzie korytarzem.
Z tymi światełkami to jest taki problem, że mam mieć ozdobną listwę przy stopniach - wengę i nie chciałam jej szpecić światełkami.
Natomiast stopnie będą z ozdobnymi frezami (schody angielskie) i listwa led tam się nie zmieści.
Jeszcze jeden minus dla światełek - elektryk liczył za każdy punkt - więc mamy dodatkowe 11 razy Xzł do rachunku za zrobienie elektryki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSasiad poszedl po bandzie i buduje domek drewniany 70 m2 powierzchni z poddaszem + garazo-warsztat tez drewniany 12mx6m. Ma prawie 80 lat wiec sie zna co jest w zyciu potrzebne. W garazu bedzie zima pracowal nad udoskonalaniem swojego jachtu.
Odgrzeje, bo zabawne sa te argumenty ze ta firma robi cichsze a ta glosniejsze.
Czy nie zalezy to bardziej od jakosci sluchu uzytkownika? Sa tacy co nie slysza jak sie do nich mowi stojac 2m dalej, a sa tacy co slysza jak kot w nocy wylizuje miske stojaca 2 pietra nizej...
Ostatnio edytowane przez Di. ; 20-08-2020 o 13:09
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCiągnięcie mokrym papierem ściernym po misce niesie się się daleko, a jeszcze w nocy!! Posiadacze kotów dobrze o tym wiedzą. Mamy Boscha chyba ze 23 lata, myje cicho pomrukując jak zadowolony kot. Wnętrze z kwasiaka, regularnie kostka, nabłyszczacz gdy brak i rzadko sól. Niestety nie ma opcji samozaładowania i samowypakowania do kredensu. Innych wad nie stwierdzono. Używana raz dziennie, sporadycznie co drugi dzień.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJestem kobietą...Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
Wolna jak rzeka
Nigdy, nigdy, nigdy nie poddam się!....''
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI takich sąsiadów to ja szanuję.
Wiecie dlaczego?
Bo kolejny sezon (nasty sezon) zamykałem dzisiaj przed zimą podpiwniczenie w domu.
Niby fajne schody bukowe w dół, niby instalacje CO w piwnicy wyprowadzone, niby jest tam coś....
Ale na zimę po prostu jak od lat zamykam okna, wkręcam w futrynę jak zawsze płyty z pianką, zakładam jak zwykle styropianowe zabudowy, doszczelniam, zamiatam, odkurzam....i do kolejnej wiosny moja słabo lubiana, nieskończona piwnico!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDom dopiero będę budował, ale wykańczałem mieszkanie kilka lat wstecz.
NA TAK:
- Blat kuchenny z konglomeratu kwarcu (potocznie zwany blatem kwarcowym). Ma 8 lat i ani jednej ryski, ani plamy, ani jednego śladu. Jest nadal jak nowy. Wilgoć, chemia, noże (czasem nawet kroiło się bezpośrednio na blacie!) - nic na nim nie zrobiło wrażenia. Kosztował nas wtedy ponad 5 tys. zł, ale dzisiaj dałbym jeszcze raz. W domu na pewno taki będę robił.
- Blat z kwarcu również w łazience (tutaj mniejszy, węższy = tańszy) - niewrażliwy na wilgoć, zabrudzenia.
- Płyta indukcyjna. A szczególnie taka z osobnym sterowaniem dla każdego ze stanowisk grzewczych, oraz z frezowanymi rantami (bez ramek metalowych - bo w tych zbiera się brud). Mega wygodna. Reakcja na zmianę mocy jak przy kuchence gazowej. Łatwość mycia - gazowe nie mają nawet startu (a przerobiłem wcześniej 2).
- Miski zlewowe podwieszane. Woda/zabrudzenia/inne płyny łatwo jest zetrzeć do zlewu. No i wygląda też ładnie.
- Czerwona (lekko wpadające w bordo) ściana w przedpokoju + drzwi i ościeżnice "wenge" - moim zdaniem fajny efekt. Do dzisiaj mi się podoba.
- Jak ktoś nie ma miejsca na suszarkę kondensacyjną do prania, to pralko-suszarka też daje radę. Co prawda jest z nią ciut więcej problemu (np po suszeniu zostają kurze po wysuszonym praniu i trzeba bęben przetrzeć ściereczką i przepłukać [specjalny program 20min]), ale korzystam z tego tylko gdy muszę (sznurki zajęte, lub potrzebuję coś szybko) i sprawdza się wtedy świetnie. Np program "wypierz i wysusz w 60min".
NA NIE:
- Kabina prysznicowa z rozsuwanymi drzwiami. To już się przewijało kilka razy w tym temacie. Nie ma takiej siły na tej ziemi, która doczyści wszystkie zakamarki. Z czasem robi się syf.
- Wysoki brodzik. Lepiej mieć wannę, nawet niewielką, a brodzik albo niski, albo w ogóle. Po tych latach styropian który wypełnia brodzik się wyrobił pod wpływem zmian obciążenia i zwyczajnie skrzypi jak się teraz wchodzi/wychodzi.
- Panele podłogowe. Trzeszczą, tym bardziej im więcej lat mija. Masakra.
- Ufanie, że Wi-Fi wszystko ogarnie. Trzeba mieć zrobione gniazdka Ethernet, bo WiFi to się nadaje może dla smartfona, a i to nie zawsze. Przerabiam już 3 router (teraz taki super mega wypasiony) i każdy ma problem z 2 ścianami (łazienkowymi) po drodze. Kabel to kabel.
- Panel prysznicowy zamiast normalnych beterii. To już też ktoś pisał - panele mają inny rozstaw otworów i jak się zepsuje, to tylko kolejny panel, a mam ich już serdecznie dość.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWszyscy tu narzekają na wysoki brodzik pod prysznicem a ja jestem odmiennego zdania - jest super jak ma się małe dzieci i dwie łazienki. Mam w górnej łazience brodzik płytki dla dorosłych, a na parterze brodzik wysoki (ma z 25-30 cm) i jest rewelacyjny jak ma się małe dzieci - moje codziennie do 8 roku życia kąpały się w brodziku 90x90 zalanym na maxa - wody miały do piersi. Wanny używałem chyba raz na 2 tygodnie. Jako że jest to łazienka dla gości ten głęboki brodzik już tam zostanie. Urzywam go do mycia psa, namaczania kwiatów w doniczkach, i można w nim np coś wyprać ręcznie zamiast w miednicy jak jest potrzeba
Dom w Lukrecji 2, piętrowy, 150m2 pow całkowitej, 135m2 pow użytkowe, ściana 15cm, podłoga 20cm, skosy 25cm ocieplenia, średniej jakości
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPosty poświęcone problematyce sieci WiFi przeniosłem do wątku
TUTAJ .
Pow. grzanych podłóg 278m2 w tym piwnica 63m2 OZC 30kwh/m2/rok, 5.9 KW, n50=0,66. Pci GW 10KW on/off, DZ 2×100m, 100% OP, ciepłomierz, reku, OC, GGWC. Kominek bez rozprowadzenia. Chybiony zakup. Zużycie prądu na rzecz CO, CWU i chłodzenie:
2017r. - 3265 kwh,2018r.-2898 kwh, 2019-2745kwh, 2020r-2540 kwh.Temp. w domu 230C.
Piwnicy nie ogrzewam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych