Bardzo proszę o jakieś sugestie dotyczące zakończenia komina jak na załączonym rysunku. Został on tak wymurowany, że w tym momencie nie można zakończyć przewodów wentylacyjnych ( na rys. oznaczone litera W) na bok, na przolot. Pozostaje tylko opcja wypuszczenia ich do góry. Co zrobić aby 6 przewodów wentylacyjnych zakończyć w taki sposób żeby nie zaciągały spalin z przewodowów dymowych (S)? Dodatkowo aby nie nalewała się do nich woda w czasie opadów? Czy można zadaszyć cały komin łącznie z przewodami dymowi (jeden kominek drugi piec gazowy) czy może zastosować 8 nasadek na każdy przewód osobno? Jeśli tak to czy nasadki wentylacyjne niżej, dymowe wyżej? Jakie powinny być różnice w wysokościach? Przewody wentylacyjne mają wew. wymiar 120x140mm (4 szt.) oraz 100x250mm (2 szt.), dymowe na rurę fi=200 mm (ok 250x250mm). Nie wiem czy taka ilość wywiewek zmieści się koło siebie w takiej konfiguracji. Może zadaszyć cały komin a przewody dymowe wypuścić ponad to zadaszenie?
Z góry dzięki za uwagi.