Myślę, że możesz potem zaryzykować z dodaniem czujki zewnętrznej i uruchomieniem sterowania pogodowego.
Koszt niewielki (za czujkę zapłaciłem chyba ok 100 zł a jak zobaczyłem co jest w środku to gorzko zapłakałem w elektronicznym sklepie zapłaciłbym góra 10 zł).
Do pogodówki nie potrzebujesz nic więcej, po dodaniu czujki pokrętło od wyboru temp. zmienia się na wybór krzywej grzewczej (nie potrzebujesz CAR-a).
Sterowanie pogodowe przynajmniej teoretycznie jest najlepsze do systemów z dużą bezwładnością - dzięki niemu kocioł najwcześniej reaguje na zmiany pogody, zanim wpłyną one na temperaturę wewnątrz