Trybuny stadionu. Problem z wykonawczy?

[Protechnik]

Witam,

Jestem tu "Młody" kłaniam się zatem.

Jestem użytkownikiem obiektu w którego skład zawiera się stadion do gry w piłkę nożną. Obiekt został oddany do użytku w marcu br. Problem jest z trybunami, a mianowicie pękają na łączeniach. Dokonałem więc zgłoszenia z przekonaniem o jego eliminacji na podstawie umowy gwarancyjnej. Główny Wykonawca, powszechnie szanowana i znana firma, odmówił eliminacji problemu, odpowiadając:
"Szczeliny w nawierzchni betonowej .... połączenia dylatacyjne wykonano zgodnie z projektem, z wypełnienia materiałem elastycznym należy przeglądać i uzupełniać w ramach bieżącej konserwacji obiektu"

Co o tym sądzicie? Czy Główny Wykonawca słusznie motywuję brak chęci podjęcia działań? Czy połączenia dylatacyjne mają prawo się na tyle rozwarstwić aby spoina spękała? Co gdy do szczelin przedostanie się woda i złapie mróz? W instrukcjach obsługi obiektu nie ma wzmianki o potrzebie uzupełniania spoin dylatacyjnych przez użytkownika.

Na wypadek, gdyby nie dodały się zdjęcia o to linki do zdjęć spoin trybun:
http://zapodaj.net/ff2b0c7992ff.jpg.html
http://zapodaj.net/ed18dec5e6cb.jpg.html
http://zapodaj.net/25564ec1b6f8.jpg.html
http://zapodaj.net/6eb50ec2fb00.jpg.html

Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam

[elka51]

Forum muratora to ostatnie miejsce na tego typu pytania.

Zatrudnij rzeczoznawcę budowlanego i dobrego prawnika...

[szybkaosa]

Witam,

Jestem tu "Młody" kłaniam się zatem.

Jestem użytkownikiem obiektu w którego skład zawiera się stadion do gry w piłkę nożną. Obiekt został oddany do użytku w marcu br. Problem jest z trybunami, a mianowicie pękają na łączeniach. Dokonałem więc zgłoszenia z przekonaniem o jego eliminacji na podstawie umowy gwarancyjnej. Główny Wykonawca, powszechnie szanowana i znana firma, odmówił eliminacji problemu, odpowiadając:
"Szczeliny w nawierzchni betonowej .... połączenia dylatacyjne wykonano zgodnie z projektem, z wypełnienia materiałem elastycznym należy przeglądać i uzupełniać w ramach bieżącej konserwacji obiektu"

Co o tym sądzicie? Czy Główny Wykonawca słusznie motywuję brak chęci podjęcia działań? Czy połączenia dylatacyjne mają prawo się na tyle rozwarstwić aby spoina spękała? Co gdy do szczelin przedostanie się woda i złapie mróz? W instrukcjach obsługi obiektu nie ma wzmianki o potrzebie uzupełniania spoin dylatacyjnych przez użytkownika.

Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam

Niezamierzona, ale przypuszczam, że ze względów konstrukcyjnych raczej nieszkodliwa, dylatacja jest tu nieunikniona ze względu na specyfikę zastosowanych technologii tj styk prefabrykatu z elementami lanymi z reguły jest zarysowany. Wypełnienie tej szczeliny wg mnie winno leżeć po stronie wykonawcy. Jeśli wykonawca nie poczuwa się do dokonania uzupełnień pozostaje droga prawna.

[Protechnik]

Wystosowałem zatem odpowiednie zgłoszenie, posiłkując się opinią kolegi "szybkaosa" za co szczerze dziękuję:

"Użytkownik zdaje sobie sprawę, że dylatacja jest tu nieunikniona ze względu na specyfikę zastosowanych technologii tj styk prefabrykatu z elementami lanymi. W instrukcji użytkowania obiektu nie ma wzmianki o potrzebie uzupełniania połączeń dylatacyjnych przez użytkownika. Ponadto wypełnienie dylatacyjne winno poddawać się panującym warunkom, nie rozwarstwiając się. Proszę zauważyć, że na jednym ze zdjęć szczelina w nawierzchni powstała nie na łączeniu dylatacyjnym, lecz na elemencie lanym.
Proszę o ponowne rozpatrzenie zgłoszenia i realizacje w szybszym terminie"

Na co otrzymałem odpowiedź:

"Będzie ciężko bo większość materiałów stosowanych do wypełnień potrzebuje temperatury układania powyżej +5 st C.
Porozmawiam z wykonawcami."

Po świętach ponownie ich zaatakuję.

[beton44]

o ile to jest tak jak w projekcie...

to ja raczej znajduję tu błąd projektowy, nie wykonawczy...

[szybkaosa]

o ile to jest tak jak w projekcie...

to ja raczej znajduję tu błąd projektowy, nie wykonawczy...

Mianowicie?

[william.bonawentura]

o ile to jest tak jak w projekcie...

to ja raczej znajduję tu błąd projektowy, nie wykonawczy...

Jak dla mnie to schody są położone "za ciasno" względem trybun. Powinny mieć odstęp 2-3cm tak, aby woda swobodnie ściekała w grunt i nie rozsadzała szczeliny.

[beton44]

o tak właśnie

źle rozwiązany fragment styku 2 części /samodzielnych/

liczenie na to że szparę zasmaruje się silikonem i będzie pięknie - jest - zbyt optymistyczne

[szybkaosa]

o tak właśnie

źle rozwiązany fragment styku 2 części /samodzielnych/

liczenie na to że szparę zasmaruje się silikonem i będzie pięknie - jest - zbyt optymistyczne

No ale to nie świadczy, że to jest błąd projektowy.
Wesołych Świąt.

[beton44]

a jaki ????

skoro tak /być może/ jest w projekcie, i toto wygląda jak wygląda

to co to jest jak nie błąd "na etapie projektowania"....

[szybkaosa]

a jaki ????

skoro tak /być może/ jest w projekcie, i toto wygląda jak wygląda

to co to jest jak nie błąd "na etapie projektowania"....

A może to wykonawca sobie coś tam ułatwił. Nie znam projektu by kogokolwiek obarczać winą.

[SKUT13]

Mi to wygląda na brak odpowiedniej dylatacji. Czy to błąd projektowy czy wykonawczy można łatwo stwierdzić porównując projekt z tym co zostało wykonane. Takie styki zawsze "pracują", a temperatura bywa niedoceniana jako obciążenie konstrukcji. Dylatacja powinna być wykonana i wypełniona odpowiednią masą(broń Boże masą typu silikon za 9zł z marketu)