Pies do adopcji

[rrmi]

Nie zajmuje sie adopcjami , nie wiem co napisac , a szczegolnie w takiej sytuacji .
Nadzieje Dobermana , milosnicy rasy i wiele osob poruszonych ta psia tragedia i jednoczesnie zawstydzonych , ze jakis czlowiek tak postapil ....

http://www.dogomania.pl/threads/2175...C5%9Bmie%C4%87!!!

Moze ktos zna kogos , moze ktos wie o kims kto ma wielkie serce i przygarnie tego Starca na ostatnie dni , moze tygodnie moze miesiace zycia ???
Potrzebny cieply kawalek podlogi i odrobina serca . Szans na przezycie w schronisku nie ma zadnych niestety . Na znalezienie domu na chwile lub najlepiej stalego zostalo okolo poltora tygodnia , na taki czas ma zalatwiona izolatke w budynku w schronisku , jesli wyjdzie na plac ....
Transport z Wroclawia w kazde miejsce da sie zalatwic , aby ktos sie zlitowal .
W kazdej okolicy mieszkaja milosnicy Dobermanow , na pewno znajdzie sie ktos kto pomoze w razie potrzeby .
Gdyby ktos chcial , ale byloby jakies" ale " prosze napisac jakie to ale - wszystko da sie zalatwic , bardzo nam zalezy na tym , zeby Staruszek dozyl w miare komfortowo .

[gosja]

roześlę po znajomych, może uda się znaleźć kogoś dla staruszka

[rrmi]

Dziekuje bardzo , Onys ma juz dom staly i zalatwilam przy okazji cieply dom tymczasowy dla kazdego porzuconego Dobermana .
Mam nadzieje , ze ten dom nie bedzie oblezony .